,
Dubbing w PolsceKto tam jest w Ĺrodku?
Czy ktoś dysponuje danymi statystycznymi jaki procent filmów w Polsce jest dubbingowana a jaka to voiceover? Jeśli macie jakieś dane (roczne, bądź z kilku lat) to byłbym bardzo wdzięczny.
Nie sądzę, żeby ktokolwiek dysponował takimi statystykami, chociażby z tego powodu, że trudno w ogóle byłoby policzyć, ile filmów rocznie pojawia się w Polsce, bo trzeba by było zebrać dane z kin i dystrybucji DVD/blu-ray (aczkolwiek to akurat nie jest awykonalne) oraz, co najgorsze, ze wszystkich telewizji. Poza tym, gros filmów wchodzących do kin wyświetlanych jest z napisami, więc w takiej kategorii voice-over całkowicie odpada. Dałbym sobie głowę ogolić na łyso za to, że rocznie góra pięć procent filmów trafiających do Polski na DVD bądź emitowanych w telewizji ma dubbing, reszta to voice-over. W kinach podobnie – nie więcej niż dziesięć procent to dubbing, reszta – napisy. Zgadzam się z tą opinią! Oczywistym jest, że w kinach występują głównie subtitles oraz w niektórych wypadkach (bajki dla dzieci typu Harry Potter) dubbing. Taką statystykę filmów chyba zrobię sam na podstawie filmów anglojęzycznych, które były wyświetlane w polskich kinach i na DVD/BR w 2000 roku. https://www.facebook.com/questions/10150297133978105/?qa_ref=qd Wiecie, co z tym zrobić |
Podobne
|