,
Święto 25 Pułku Piechoty 25.09.2011Kto tam jest w Ĺrodku?
UWAGA
25 września 2011(niedziela) Muzeum w Piotrkowie po raz kolejny organizuje Święto 25 Pułku Piechoty. Tradycyjnie zostaliśmy zaproszeni do udziału. W zależności od ilości uczestników mielibyśmy się pokazywać i promować od 15 do 30 min. Wstępnie wyraziłem zgodę ale muszę wiedzieć na ile osób mogę liczyć. Na chwilę obecną myślałem o pokazie walki długim mieczem wg. szkoły tzn. najpierw kilka złożeń i rozbrojeń potem walka na trafienia powiedzmy do 3 trafień. Póki co Wiktor wyraził chęć, ale potrzebuje potwierdzenia. Moglibyśmy też zrobić w tej samej konwencji walkę na szable (nie palcaty) też do 2-3 trafień, oczywiście w pełnym wyposażeniu ochronnym. Nie musi być to wyłącznie pojedynek, jeśli uczestnicy trochę się dogadają, będzie można wstawić kilka elementów ustawionych. Nie przewiduje strojów historycznych nacisk będzie położony na umiejętności szermiercze. To są pomysły które mam na dzisiaj, chętnie posłucham innych sugestii. Jak zwykle impreza jest nieodpłatna ale jest to dla nas promocja - pokażemy się ludziom, poszpanujemy sprzętem i klubowymi strojami no i rozdamy wizytówki. Liczę że w ten sposób pozyskamy paru rekrutów, a chyba nie muszę mówić, że im nas więcej tym lepszy sprzęt zakupiony za składki, no i na sparingach ciekawiej. Jeśli ktoś był by chętny lub miał jakiś pomysł to proszę dać znać poniżej. Na stronie muzeum pokazała się zapowiedź i harmonogram występów na Święcie Pułkowym. http://www.muzeumpiotrkow.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=36&Itemid=90 Nasz występ ma rozpocząć się o godzinie 17 i mamy do dyspozycji 30 minut. Myślałem trochę jak ten czas rozplanować i myślę że mogłoby to wyglądać tak: - Przedstawiam nas, każdego po kolei i mówię o każdym po kilka słów (zasługujecie na uhonorowanie, w końcu już trzeci raz występujemy), mówię kiedy powstaliśmy, co robimy i gdzie się spotykamy. - Mówię, że mamy różne rodzaje broni i ochraniaczy (jedna osoba podchodzi w pełnych ochraniaczach i na niej pokazuje kolejne elementy) - Pokazuje broń, najpierw szabla, potem jako sparingowy element palcat a potem go-nowka i szable sportowa i mówię że nią tylko trenujemy. Potem pokaz walki na palcaty do, powiedzmy trzech trafień w wykonaniu Emil/ Michał/Krzysiek. (ewentualnie coś na go-nowki w wykonaniu dziewczyn) Zapowiadam na koniec pokazu walkę na prawdziwe szable. - Następna broń to miecz, opisuje użycie. Z Wiktorem pokazuje 3-4 akcje typu wymiana 3-4 ciosów hanweikiem, lub atak-rozbrojenie, a jedna osoba to komentuje (będzie mógł/mogła czytać z kartki). Potem walka do 2-3 trafień w wykonaniu Wiktor-Michał na RSy. - Kolejna broń to rapier, opisuje jak się go używa. Pokazujemy ze 2-3 ustawiony akcje typu, atak-zasłona/unik-odpowiedź. Następnie następuje walka do 2-3 trafień w wykonaniu np. Wiktor/Łukasz/Emil. - Tuż przed zakończeniem opisuje także różne inne typy broni jakich używamy np. szpada i miecz/puklerz i opcjonalnie pokazujemy walki do 2 trafień na każde, wstępnie myślałem Łukasz/Emil/Wiktor na szpady, oraz Wiktor/Michał/Krzysiek na miecz/puklerzem. - Na koniec pokazujemy walkę na szable, ja z Emilem. Na początku kilka sekund ułożonych, powiedzmy 15 sekund robienia trójek, potem do 2 trafień. - Dziękujemy publiczności, zapraszamy na treningi, robimy wspólny salut (jedyna rzecz którą musimy przećwiczyć). - Odchodzimy w chwale, otaczani owacjami i rozdajemy autografy. Powyższy układ jest tylko pomysłem na realizację, jeśli ktoś ma lepsze pomysły niech napisze, postaram się uwzględnić. W niektórych miejscach do występu podałem 3 osoby – chodzi o to że można bić się na zmiany (trafiony schodzi) albo dogadać się kto z kim walczy. Być może przyjadą go-nowkowcy, wtedy poproszę ich żeby coś o tej fundacji opowiedzieli i dam na 5 minut mikrofon. W wypadku walk sparingowych, można umówić się i na pierwsze 30 sekund coś zaplanować np. efektowny cios z obrotem, szybką wymianę, trojkę – chodzi o przedłużenie i zrobienie czegoś ekscytującego pod publikę. Powyższy układ jest tylko pomysłem na realizację, jeśli ktoś ma lepsze pomysły niech napisze, postaram się uwzględnić. Czekam na wasze opinie. Nie mam zastrzeżeń. A co do miecza, to te myki traktatowe możemy jednocześnie trenować pod ten pokaz i pod następny. Tak się zastanawiałem i nie wiem czy będzie czas poćwiczyć te numery ze szkoły niemieckiej. Sądzę że można zostać zmodyfikować początkowy plan i zrobić to co robiliśmy w Łodzi, czyli odpuścić sobie choreografię i po wstępie o nas zrobić do każdej broni wyjaśnienie zasad i lecieć pojedynek do 3 trafień. Oprócz czterech standardowych konkurencji, można by dorzucić na równych zasadach jeszcze miecz i puklerz. Potem zgodnie z planem ja i Emil bijemy się na szable a przed samym końcem zapraszamy gości z fundacji Go-now, oni przez 5 minut robią swoje a potem my wchodzimy dajemy pożegnanie i koniec. W sobotę proponuje się spotkać na normalnym treningu żeby trochę się wdrożyć a w niedzielę robimy za gwiazdy. Proszę o podanie kto w jakiej kategorii chciałby występować. Zakładam że każdy weźmie udział w faktycznej walce 2 razy, łącznie ze mną. P.S. Właśnie się dowiedziałem, Michał-rycerz też ma się pojawić ze straganem i jakimś pokazem. Moim zdaniem taki pokaz sprowadzony do sparingów to bardzo fajna sprawa. Nas odciąża to z przygotowań, a ja sam, gdybym należał do publiczności, wolałbym obejrzeć prawdziwe walki niż ustawione pokazy (choć to już moje subiektywne odczucie). Poniżej zamieszczam zmodyfikowany plan imprezy. Przed nami występuje Michał-rycerz. Jego pokaz ma zając ok 10-15 minut. A potem: 1) - Przedstawiam nas, każdego po kolei i mówię o każdym po kilka słów, mówię kiedy powstaliśmy, co robimy i gdzie się spotykamy. - Przedstawiam różne rodzaje broni i ochraniaczy (jedna osoba podchodzi w pełnych ochraniaczach i na niej pokazuje kolejne elementy) 2) Daje wstęp o rapierze, wyjaśniam konwencję walki a potem pojedynek Emil vs. Łukasz (proponuje ich bo nieźle zaszaleli w Łodzi). Proponuje walkę do 3 trafień z ignorowaniem obopólnych. 3) Daje wstęp o szabli i palcacie, wyjaśniam konwencję a potem pojedynek np Cichy Michał vs. Krzysiek. Konwencja jw. - Zapowiadam finałową walkę na szable (metalowe) na koniec. 4) Daje wstęp o mieczu długim itp. Pojedynek ja vs. Wiktor. (formułę wypowiada ktoś inny, może być Ewa bo to ona ma przejąć mikrofon) 5) Po tym pojedynku mikrofon przejmuje Ewa ( bo ja będę dyszał) i robi wstęp o mieczu i puklerzu. Do tego pojedynku szukam chętnych bo nie chce zmuszać, proponowałbym Wiktora i Cichego Michała ale to zależy od tego czy chcą. 6) Przejmuje mikrofon. Daję wstęp o szpadzie proponuje znów Emil vs. Łukasz jako rewanżyk 7) Żeby trochę odpocząć wpuszczamy gości z Go-Now i zapowiadamy ze za 5 min. wracamy. Oni pokazują swoje, kierują ludzi na swój sklepik a potem przejmuje mikrofon i robię wstęp o szabli. Walka z Ja vs. Emil na szable metalowe do 3 trafień (z wstępem z robieniem trójek) 8 ) Dziękujemy publiczności, zapraszamy na treningi, robimy wspólny salut (jedyna rzecz którą musimy przećwiczyć) i odchodzimy w chwale. Ponadto możemy jeszcze urozmaicić pokaz jeśli: a) Zabawię się trochę w Mike'a Buffera (nie, nie powiem Let's get ready to rumble), ale coś w stylu "Po Państwa lewej stronie mierzący 180 cm i ważący 70 kg xxxxx a jego przeciwnikiem jest mierzący xxx i ważący xxx ktośtam." Potem formuła i lecimy. Zależy czy walczący się zgodzą i powiedzą ile mają wzrostu i wagi b) W pkt. 6 któryś prosi o mikrofon i lecimy tą gadkę z treningu "Powiedz co mam przekazać rodzinie itp." Równie dobrze mogą być wrzuty przed każdą walką, ale musicie sobie coś ułożyć. c) Pierwsze 30 sekund każdej walki można sobie ustawić np trójki w broni siecznej, wymiana pchnięć i obrót w kolnej itp. To jest mój zmodyfikowany plan. Tak jak powiedział Wiktor odciąża nas od robienia układów i pokazuje to co naprawdę robimy. Poza tym jest elastyczny i wypadku zamieszania możemy zmienić kolejność. Proszę o wasz opinie i sugestie. |
Podobne
|