, Stowarzyszenie po PZD ďťż

Stowarzyszenie po PZD

Kto tam jest w środku?
Nowa ustawa działkowa wchodzi w życie - 19.01.2014
Po osiemnastu miesiącach ciężkiej walki o nową ustawę, działkowcy doczekali się dnia w którym wchodzi ona w życie. Ustawa, która zaczyna obowiązywać dokładnie dziś (tj. 19 stycznia), zawiera zdecydowaną większość zapisów projektu obywatelskiego, dzięki czemu użytkownicy działek w ROD mogą być spokojni, że najważniejsze z ich praw zostały odpowiednio zabezpieczone.

Dlaczego nowa ustawa?

11 lipca 2012 r. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował 24 artykuły ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z 2005r., odraczając wejście w życie wyroku o 18 miesięcy. W tym czasie miała powstać taka ustawa, która pogodzi prawa działkowców i właścicieli ziem, a jednocześnie będzie zgodna z konstytucją. Czy udało się osiągnąć cel, jaki wyznaczyli sędziowie Trybunału? Choć trudno wszystkim dogodzić i nie brakuje sceptyków, nie ma wątpliwości, że ustawa działkowa, która dziś staje się prawem, jest zgodna z istotą i zaleceniami wynikającymi z wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Potwierdzeniem tego są chociażby opinie konstytucjonalistów, prawników i innych autorytetów prawnych. Nie bez znaczenia pozostaje także to, że ustawa została niemal jednogłośnie przyjęta przez Sejm i Senat, a prezydent Bronisław Komorowski podpisał ja trzy dni po tym, jak trafiła na jego biurko. Nie bez znaczenia jest też to, że ustawa satysfakcjonuje milion obywateli, którym ma służyć.

Droga przez mękę

Gdy dziś myślimy o wejściu w życie nowej ustawy wszystko wydaje się niezwykle proste. Jednak na przestrzeni ostatnich miesięcy działkowcy mogli mieć wiele momentów zwątpienia - zaczynając od tego, że ustawa ta mogła w ogóle nie wejść w życie, kończąc na tym, że mogło znaleźć się w niej wiele szkodliwych zapisów, które szybko doprowadziłyby do likwidacji ogrodnictwa działkowego w Polsce. Na szczęście ten czarny scenariusz się nie ziścił, co niewątpliwie działkowcy zawdzięczają samym sobie. Gdyby nie ich walka, solidarność, konsekwencja działania z pewnością nie byliby dziś w miejscu, w którym są. Gdyby nie tysiące listów wysyłanych do parlamentarzystów, gdyby nie spotkania z posłami i senatorami, gdyby nie pikiety i manifestacje, a wreszcie, gdyby nie konsekwentna walka przedstawicieli działkowców w Sejmie z pewnością dziś działkowcy nie mieliby powodu do świętowania.

Nie będzie zaskoczenia

Wejście nowego prawa dla ROD nie powinno być dużym zaskoczeniem dla działkowców. Ustawa zapewnia bowiem ewolucyjne, a nie rewolucyjne przechodzenie do nowego prawa. Poza tym Związek od dawna pracuje nad wdrożeniem ustawy do codziennej działalności ROD. Temu m.in. służą przyjęte przez KR PZD (w dniu 9 stycznia) dokumenty wdrożeniowe. Jednym z najważniejszych jest z pewnością Statut, który został zweryfikowany w oparciu o nową ustawę. Warto jednak, by działkowcy pamiętali, że jest to dokument przejściowy, z którego można było jedynie pewne kwestie wykreślić, a nie dopisywać nowe. Takie uprawnienia ma jedynie Krajowy Zjazd Delegatów, który będzie uchwalał nowy Statut ( zapoznaj się z obecnie obowiązującym statutem-link).

Wszystkie najważniejsze dokumenty wdrożeniowe zostały opublikowane w Biuletynie Informacyjnym nr 1, który dostępny jest we wszystkich Zarządach ROD i na naszej stronie internetowej.

Ustawa trafia na dobry grunt

Co do tego, że ustawa działkowa trafia na dobry grunt nie ma wątpliwości Prezes PZD Eugeniusz Kondracki w ocenie którego prowadzona walka dostarczyła wiele pozytywnych doświadczeń. „Potwierdziła naszą jedność i solidarność, dlatego uważam, że w dalszej działalności powinniśmy czerpać mądrość z dotychczasowych doświadczeń. Zwłaszcza, że grunty, które pozostają we władaniu działkowców nie przestały być wartością wyjątkowo pożądaną. Jestem przekonany, że tak jak dotychczas zarządy ROD staną na wysokości zadania i będą prowadziły ogrody zgodnie z prawem i oczekiwaniem działkowców” – podsumowuje Prezes PZD E. Kondracki.


Czekam na opinię, podzielenie się doświadczeniem z prowadzenia Stowarzyszeń nie
tylko działkowych.
Dokumenty do pobrania lub przeczytania

http://pzd.pl/uploads/cgblog/id12016/biuletyn-1_2014-internet.pdf
„W nawiązaniu do pojawiających się w Internecie oraz w prasie pobieżnych informacji jakoby władze Okręgowego Zarządu Śląskiego PZD dążyły do odsunięcia śląskich ogrodów od PZD i działania na jego szkodę, uprzejmie wyjaśniamy, iż nigdy intencją działaczy OZ Śląskiego PZD nie było podejmowanie działań ze szkodą dla Polskiego Związku Działkowców, a tym bardziej ze szkodą dla śląskich ogrodów i działkowców” – czytamy w komunikacie władz OZ Śląskiego PZD skierowanego do stowarzyszeń dążących do zburzenia dobrego wizerunku PZD. Tekst stanowi odpowiedź na pojawiające się komunikaty jakoby OZ Śląski PZD dążył do odłączenia śląskich ogrodów od PZD.
http://www.slaski-ozpzd.pl/images/artykuly/pliki_do_artykulow/proj_ustawy/komunikatozsl.pdf dnia Pon 8:48, 20 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz


Jakie korzyści finansowe dla ROD i działkowców wynikają z nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych? - 24.01.2014
Dokładnie w niedzielę (19 stycznia 2014 r.) zaczęła obowiązywać ustawa z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych. Wprowadza ona wiele zmian w funkcjonowaniu ogrodów działkowych, ale i zachowuje wiele dotychczasowych praw i przywilejów, które wpłyną pozytywnie na finanse ogrodów i „kieszeń” działkowców.

Zwolnienia podatkowe (art. 54 i 55 w zw. z art. 57)

Ustawa o ROD zachowuje dotychczasowe zwolnienia podatkowe. Oznacza to, że stowarzyszenie ogrodowe i działkowcy w dalszym ciągu nie będą musieli płacić podatku rolnego oraz podatku od nieruchomości, chociaż taki obowiązek normalnie obciążałby ich z tytułu korzystania z gruntu i budynków.

Zwolnienia te nie będą już miały charakteru podmiotowego, lecz przedmiotowy tj. związany z wykorzystaniem gruntów pod rodzinne ogrody działkowe. Oznacza to, że jeżeli stowarzyszenie ogrodowe będzie wykorzystywało grunty i budynki ogrodowe na inne cele to będą one podlegały opodatkowaniu.

Dotychczas, mimo zwolnienia podatkowego konieczne było dopełnienie pewnych formalności. Aby skorzystać ze zwolnienia z podatku rolnego niezbędne było złożenie wniosku o zwolnienie (do dnia 31 grudnia) oraz deklaracji na podatek rolny wraz z odpowiednimi załącznikami (do 15 stycznia). W przypadku podatku od nieruchomości nie było wymagane złożenie wniosku, lecz tylko deklaracji na podatek od nieruchomości wraz z odpowiednimi załącznikami (do 31 stycznia).
Po wejściu w życie nowej ustawy o ROD w dalszym ciągu konieczne będzie składanie deklaracji podatkowych (wraz z załącznikami). Nie będzie jednak obowiązku składania wniosku o zwolnienie z podatku rolnego. Takie zwolnienie będzie następowało z urzędu (na podstawie decyzji wójta, burmistrza bądź prezydenta miasta).

Ze zwolnienia z podatku od nieruchomości będą mogły również skorzystać altany, ale tylko normatywne. Do tej pory zwolnieniem były objęte altany o powierzchni zabudowy do 25 m2 w miastach i do 35 m2 poza granicami miast oraz wysokości do 5 m przy dachach stromych i do 4 m przy dachach płaskich. W związku ze zrównaniem powierzchni zabudowy wszystkich altan w miastach i poza granicami miast (do 35 m2) również właściciele altan miejskich, których powierzchnia zabudowy wynosi 25 m2 - 35 m2 będą mogli skorzystać z przedmiotowego zwolnienia.

Zwolnienie z opłat środowiskowych za pobór wód ogrodowych (art.60)

Zgodnie z ustawą Prawo ochrony środowiska każdy podmiot, który w ramach prowadzonej przez siebie działalności pobiera wodę zobowiązany jest do ponoszenia opłaty środowiskowej. Są jednak nieliczne sytuacje, gdy za pobór wód nie trzeba płacić. Do tych sytuacji należy pobór wód na potrzeby nawadniania gruntów rodzinnych ogrodów działkowych.

Wcześniej zwolnienie z opłaty za pobór wód wynikało z generalnego zwolnienia z podatków i opłat określonego w art. 16 ustawy o ROD z 8 lipca 2005 r. W związku z przeniesieniem w nowej ustawie wszystkich zwolnień podatkowych do odrębnych ustaw zwolnienie z opłaty za pobór wód ogrodowych obecnie wynika z ustawy Prawo ochrony środowiska.

Należy tylko przypomnieć, że przez lata opłaty te pustoszyły finanse wielu ogrodów. Dopiero wygrana Związku przez Naczelnym Sądem Administracyjnym (wyrok z dnia 26.05.2009 r.; II OSK 800/0 doprowadziła do korzystnej interpretacji, że opłaty za korzystanie ze środowiska są niczym innym jak podatkiem, z którego Polski Związek Działkowców i działkowcy są zwolnieni.

Zwolnienie z opłat sądowych w sprawach cywilnych (art.62)

Ustawa o ROD wprowadza również nowe zwolnienie, a mianowicie z opłat sądowych w sprawach cywilnych. Zwolnienie to wynika z ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, która reguluje zasady i tryb pobierania kosztów sądowych w sprawach cywilnych.

Generalnie koszty sądowe obejmują opłaty i wydatki. Do uiszczenia kosztów sądowych obowiązana jest strona, która wnosi do sądu pismo podlegające opłacie lub powodujące wydatki np. pozew, apelację, skargę, zażalenie.

Związek bierze aktywny udział we wszystkich sprawach roszczeniowych, prowadzi setki postępowań sądowych i administracyjnych i ponosi z tego tytułu ogromne koszty. Znaczna część kosztów to koszty sądowe w sprawach cywilnych, które dzięki nowej ustawie o ROD uda się ograniczyć, aby zaoszczędzone środki przeznaczyć na pomoc ogrodom w innych obszarach.

Dotacje na inwestycje i remonty w ROD (art.6)

Ustawa o ROD umożliwia gminom otrzymywanie dotacji celowych z budżetu państwa na budowę lub modernizację infrastruktury ROD. Do tej pory gminy często, mimo chęci odmawiały ROD przyznania dotacji wskazując, iż nie mają podstawy prawnej udzielenia pomocy finansowej. W szczególności wskazywały, że zapisy ustawy o finansach publicznych są w tym względzie nieprecyzyjne. Wprowadzenie do ustawy o ROD zapisu, że jednostki samorządu terytorialnego mogą otrzymywać dotacje celowe z budżetu państwa na tworzenie warunków dla rozwoju ROD stworzy gminom możliwość otrzymywania takich środków i wydatkowania ich na modernizację samych ROD, jak również inwestowania w jego otoczenie (doprowadzenie dróg dojazdowych, energii elektrycznej, zaopatrzenia w wodę i doprowadzenie komunikacji miejskiej). Wpłynie to pozytywnie na funkcjonalność ogrodów oraz poprawi wizerunek ROD.

Odszkodowania w przypadku likwidacji ROD (art. 25, 26 i 75).

W przypadku likwidacji ROD stowarzyszeniu ogrodowemu i działkowcom będzie przysługiwało również odszkodowanie za ich majątek. To rozwiązanie nie jest nowe w przypadku likwidacji ROD na cel publiczny np. drogę, szkołę, sieć przesyłową (art. 18 ust.2) czy też cel komercyjny np. centrum handlowe, osiedle (art. 19 ust.2). Jest jednak nowe w przypadku likwidacji ROD w związku ze zwrotem wywłaszczonej nieruchomości (art. 25 ust. 2), realizacją roszczenia osoby trzeciej (art. 26 ust. 2) oraz w związku z brakiem tytułu prawnego do gruntu ROD, będącego własnością Skarbu Państwa bądź jednostki samorządu terytorialnego, który nie spełnia jednej z przesłanek z art. 76 ustawy (art. 75 ust.2).

Wysokość odszkodowań będzie ustalana na podstawie operatu szacunkowego wykonanego przez rzeczoznawcę majątkowego w drodze decyzji administracyjnej starosty, wójta, burmistrza bądź prezydenta miasta.

Monika Pilzak
Znaczenie nowej ustawy dla ogrodów działkowych w Warszawie - 24.01.2014
19 stycznia 2014r. weszła w życie nowa Ustawa o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Ustawa ma duże znaczenie przede wszystkim dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych znajdujących się na terenie Warszawy. To właśnie w Warszawie najwięcej ROD, spośród znajdujących się na terenie Mazowsza, ma nieuregulowany stan prawny tj. w stosunku tylko do jednego ROD PZD przysługuje prawo użytkowania wieczystego, a ponad 98% ogrodów nie jest ujętych w planach zagospodarowania przestrzennego miasta Warszawy.

Największą zmorą warszawskich działkowców są roszczenia Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy o wydanie w całości bądź w części nieruchomości gruntowych, na których znajdują się ROD. Takie zagrożenie ciąży na ponad 100 ogrodach, z których prawie 70 objętych jest działaniem tzw. „Dekretu Bieruta”, tj. znajdują się na gruntach, które na mocy tego dekretu w 1945 roku zostały odebrane dotychczasowym właścicielom i przeszły na własność Skarbu Państwa. Dotychczas Miasto Stołeczne Warszawa wytoczyło przeciwko PZD ponad 170 procesów o wydanie nieruchomości gruntowych, na których znajdują się ROD. Obecnie część procesów została już zakończona i to pozytywnie dla PZD, gdyż oddalono powództwa o wydanie nieruchomości. Niestety, nie oznacza to, rozwiązania problemu, gdyż wyroki sądowe nie dają PZD praw do gruntu, co wiąże się z ryzykiem ponownego wytoczenia spraw sądowych.

Dlatego tak istotne jest, że w ustawie uregulowano kwestie związane z likwidacją ROD w przypadku zgłoszenia roszczeń do gruntów przez „dekretowców”. Warto podkreślić, że dotychczas działkowcy nie mieli właściwie żadnej ochrony przy takiej likwidacji, nie mogli na nic liczyć. Zgodnie z postanowieniami nowej ustawy o ROD (art. 25), Skarb Państwa lub Gmina, zwracając nieruchomość byłym właścicielom obowiązane zobowiązane będą do wypłaty odszkodowań dla działkowców za naniesienia i nasadzenia znajdujące się na terenie działki oraz dla stowarzyszenia ogrodowego za składniki majątkowe stanowiące jego własność, a nie podlegające odtworzeniu.

Z uwagi na skomplikowaną sytuację prawną warszawskich ROD, najważniejszą i pozytywną dla Nas częścią nowej ustawy są zapisy, dotyczące definitywnego uregulowania stanu prawnego ROD, w stosunku do których Polski Związek Działkowców nie legitymuje się tytułem prawnym. Wprawdzie art. 75 powyższej ustawy pozwala jednostkom samorządu terytorialnego lub Skarbowi Państwa, dokonać likwidacji ROD, który znajduje się na gruncie o nieuregulowanym stanie prawnym, jednak obwarowane jest to szeregiem zakazów, o których mowa poniżej.

Zgodnie z przepisami ustawy o ROD, ogrody te nie będą mogły zostać zlikwidowane bezwarunkowo. Jeżeli Rodzinny Ogród Działkowy spełnia jedną z przesłanek wymienionych w art. 76 ustawy, właściciel gruntu nie będzie mógł go zlikwidować. Do tych przesłanek należą:

1) zgodność istnienia ROD z zapisami planu zagospodarowania przestrzennego;

2) związek nabycia własności nieruchomości przez Skarb Państwa z organizacją ogrodu i 30-letni okres zajmowania tej nieruchomości przez działkowców, a więc okres, który normalnie prowadzi do zasiedzenia własności nieruchomości;

3) związek komunalizacji nieruchomości z funkcjonowaniem na niej ogrodu i 30-letni okres zajmowania tej nieruchomości przez działkowców;

4) posiadanie ustalonej lokalizacji bądź nabycie przez ogród statusu ogrodu stałego, (a więc chronionego przed likwidacją) na podstawie obowiązujących przepisów.

Jak widać, jedną z tych przesłanek jest to, żeby ogród istniał co najmniej 30 lat. W Warszawie zdecydowana większość ROD spełnia ten warunek, co wynika m.in. z dokumentów założycielskich ogrodu, wypisów z ewidencji gruntów Miasta Stołecznego Warszawy itp. I co najważniejsze, nie ma w tym przypadku znaczenia czy Miasto Stołeczne Warszawa jest w posiadaniu dokumentów przekazujących dany grunt pod ogrody działkowe, liczy się tylko faktyczne działanie ogrodu na danej nieruchomości od co najmniej 30 lat i związek nabycia własności nieruchomości przez Skarb Państwa bądź gminę z organizacją ogrodu.

Właściciel (Gmina lub Skarb Państwa) nie będzie mógł zlikwidować takiego ROD również, gdy będzie on spełniał przesłankę z art. 76 ust.1 pkt.4 ustawy o ROD. Jeśli w przypadku danego ogrodu została wydana decyzja lokalizacyjna lub na mocy ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych z 1981 r. lub ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z 2005 r. ROD stał się ogrodem stałym, nie będzie on mógł zostać zlikwidowany przez właściciela gruntu w oparciu o ten zapis ustawy. Dzięki temu uda się także ochronić przed likwidacją część ogrodów warszawskich.
Tak niebudzące wątpliwości uregulowanie kwestii związanych ze statusem ROD jako ogrodu stałego, ma ogromne znaczenie dla zwłaszcza dla toczących się spraw sądowych, gdyż dotychczas sądy kwestionowały uprawnienia ROD do władania gruntem, nawet gdy zostało wykazane, że jest to ogród stały zgodnie z wcześniejszą ustawą o POD. A właśnie na terenie Warszawy leży gros ogrodów, w stosunku, do których PZD wykazywało, przed sądami powszechnymi, że są ogrodami stałymi. Powyższe otwiera ogrodom warszawskim możliwość uregulowania stanu prawnego w oparciu o ustawę o ROD. W końcu doczekaliśmy się poszanowania dla potwierdzonego wypisem z rejestru ROD statusu ogrodu stałego – gminy muszą ten stan prawny zaakceptować!

Dzięki art. 76 ustawy o ROD znakomita większość ROD doczeka się dokumentu potwierdzającego prawo do użytkowania zajmowanego gruntu. Stanie się tak, gdyż w stosunku do ROD znajdujących się na gruncie o nieuregulowanym stanie prawnym, ale spełniających przynajmniej jeden z warunków art. 76 ustawy o ROD chroniących przed likwidacją, Polski Związek Działkowców nabędzie z mocy ustawy, prawa użytkowania nieruchomości. Nabycia prawa użytkowania nieruchomości stwierdzane będzie na mocy decyzji administracyjnej, stanowiącej podstawę ujawnienia prawa użytkowania w księdze wieczystej. Decyzję taką będzie wydawał starosta - odnośnie nieruchomości Skarbu Państwa bądź organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego - odnośnie nieruchomości gminy, powiatu bądź województwa.

Pozwoli to rozwiązać jedną z największych bolączek ogrodów, które znajdują się na terenie Warszawy, a mianowicie brak dokumentu jednoznacznie stwierdzającego, iż grunt jest w użytkowaniu PZD. Posiadając taki dokument możemy skutecznie bronić się w sądzie przed zakusami odebrania nam nieruchomości, jak i sprawniej załatwiać chociażby takie kwestie jak m.in. realizacja inwestycji w ROD czy wycinka drzew.

Kolejną kwestią jest sprawa likwidacji ROD na cel publiczny. Nowa ustawa nakłada w tym przypadku na podmiot likwidujący ROD, obowiązek zapewnienia terenu zastępczego celem odtworzenia ogrodu. Wyeliminuje to w końcu sytuacje, w których Miasto Stołeczne Warszawa mimo ciążącego na nim obowiązku zwleka bądź w ogóle nie przekazuje PZD terenu zamiennego za zlikwidowany ogród działkowy, jak ma to miejsce na przykład w przypadku zlikwidowanego ROD „9 – maja” i „Huta Warszawa”, gdzie do dnia dzisiejszego mimo podpisanego porozumienia teren zamienny nie został przekazany. Nie powtórzą się też sytuacje, w których podmiot likwidujący przekazywał, na rzecz PZD wyłącznie nieuzbrojony grunt, ponieważ ustawa wprost nakazuje Gminie bądź Skarbowi Państwa odtworzenie ROD, czyli po prostu odbudowanie ogrodu. Oczywiście, nie zmienia to faktu, że zawsze działkowcy otrzymają odszkodowanie za majątek znajdujący się na likwidowanych działkach.

Sytuacja prawna rodzinnych ogrodów działkowych w Warszawie jest szczególnie trudna – zarówno pod kątem prawnym (Dekret Bieruta, braki dokumentacji), jak i faktycznym z uwagi na podejmowane przez Prezydent m.st. Warszawy zdecydowane kroki do wykreślenia ROD z mapy miasta. Na szczęście, nowa ustawa, o którą tak mocno i skutecznie walczyliśmy wprowadza korzystne rozwiązania dające „zielone światło” dalszemu funkcjonowaniu ROD w stolicy. Nie wszystkim jednak to dobre prawo działkowe odpowiada. Już podnoszone są głosy o konieczności ponownego badania zgodności ustawy z Konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny, o co zabiega m.in. Związek Miast Polskich. Nie wolno nam zatem spocząć na laurach, lecz dalej trzeba wytrwale pracować na rzecz zakończenia procesu regulacji praw do gruntów warszawskich i obrony naszych interesów przed bezpardonowymi atakami developerów.

Anna Kubuj Ewelina Świątek
Kierownik biura OZM PZD Radca Prawny OZM PZD
Co dla polskich działkowców oznacza nowa ustawa o ROD z 13 grudnia 2013r.? - 24.01.2014
Z dniem 19 stycznia 2014r. prawem powszechnie obowiązującym stała się ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych, pierwsza w historii będąca owocem obywatelskiego projektu. Jej ostateczny kształt jest wynikiem kompromisu i stara się godzić, często sprzeczne, interesy przeróżnych środowisk. Najważniejsza jest jednak ona z pewnością dla samych działkowców. Co oznacza wejście w życie nowych przepisów właśnie dla nich, bezpośrednich adresatów? Jak teraz, pod rządami nowej ustawy wyglądać będzie ogrodowa codzienność?

Najważniejszą dla działkowców kwestią w praktyce jest z pewnością przekształcenie się Polskiego Związku Działkowców w stowarzyszenie ogrodowe. Z tego wynikają bowiem dalsze konsekwencje, obowiązki i wymóg podjęcia przez działkowców określonych decyzji. Ale wszystko po kolei.

Z dniem wejścia w życie nowej ustawy, a więc z 19 stycznia 2014r., PZD z mocy prawa stał się stowarzyszeniem, a wszystkie jego organy i jednostki organizacyjne (zarządy, okręgowe zarządy, walne zebrania itd.) stały się organami i jednostkami tegoż stowarzyszenia. Oznacza to, że obecnie wszystkie ROD w naszym kraju należą do ogólnopolskiego stowarzyszenia ogrodowego PZD, a działkowcy – są jego członkami, zachowując wszystkie swoje dotychczasowe prawa. Na obecną chwilę ogrody funkcjonować będą w oparciu o dostosowany do nowych przepisów Statut oraz Regulamin ROD. Dostosowanie to było konieczne, gdyż żaden przepis z powyższych aktów prawnych nie może kolidować z regulacjami zawartymi w ustawie.

Członkostwo w żadnym ze stowarzyszeń funkcjonujących w naszym kraju nie może być przymusowe, gdyż byłoby to sprzeczne z konstytucyjną zasadą wolności zrzeszania się. Tak też musiało być więc i w przypadku PZD. Od 19 stycznia 2014r. każdy działkowiec, jeżeli wyrazi taką wolę – może zrezygnować z członkostwa w stowarzyszeniu ogrodowym, bez konsekwencji w postaci utraty prawa do działki. Zostanie więc „działkowcem niezrzeszonym”. Trzeba jednak mieć świadomość, iż występując z szeregów stowarzyszenia, działkowiec pozbawia się możliwości realnego wpływu na sprawy ogrodu. Dlaczego? Otóż nie będąc członkiem stowarzyszenia zarządzającego danym ogrodem, nie może uczestniczyć w jego walnych zebraniach, które to decydują przecież o wszystkich istotnych dla działkowców i ogrodu sprawach. Prawo uczestnictwa oraz czynne i bierne prawo wyborcze do organów stowarzyszenia PZD przysługuje bowiem wyłącznie jego członkom.

Co zaś w przypadku, gdyby większość działkowców z danego ogrodu zechciała pozostać w PZD lub przeciwnie - wystąpić z niego i zawiązać własne stowarzyszenie?
W myśl ustawy, w ciągu 12 miesięcy od dnia jej wejścia w życie, Zarząd ogrodu jest zobowiązany do zwołania dodatkowego zebrania (oprócz zwykłego walnego zebrania sprawozdawczego). W ciągu roku każdy z działkowców otrzyma więc za pomocą listu poleconego bądź przesyłki kurierskiej zaproszenie na takie zebranie. Jego celem będzie podjęcie przez działkowców decyzji czy chcą nadal należeć do stowarzyszenia PZD, czy też chcą wyłączyć się i założyć swoje stowarzyszenie. Jeśli na zebraniu pojawi się połowa wszystkich działkowców z danego ogrodu – wówczas mogą oni podjąć uchwałę o pozostaniu w strukturach stowarzyszenia PZD bądź o wyodrębnieniu się z tychże struktur. Uchwała musi zapaść bezwzględną większością głosów (głosy „za” muszą być liczniejsze niż „przeciw” wraz z „wstrzymującymi się”). Jeżeli na zebraniu nie zgromadzi się odpowiednie kworum, wówczas drugi jego termin odbędzie się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy (dokładny termin podany będzie od razu w zaproszeniu na pierwsze zebranie). Wówczas odpowiednia uchwała podejmowana będzie większością 2/3 głosów w obecności 3/10 działkowców z danego ROD. Jeśli zapadnie decyzja o wyodrębnieniu, uchwała musi zawierać także postanowienie o przyjęciu statutu nowego stowarzyszenia oraz o powołaniu jego komitetu założycielskiego. Wówczas stowarzyszenie takie odłącza się od PZD stając się następcą prawnym jego praw i obowiązków w zakresie tegoż ogrodu, jednocześnie stając się odrębną jednostką zobowiązaną do zarejestrowania w Krajowym Rejestrze Sądowym.

W tym miejscu trzeba podkreślić, że to właśnie silne zjednoczenie działkowego środowiska, które pod barwami jednej organizacji walczyło przez wszystkie ostatnie lata o zachowanie swoich praw do ogrodów, pozwoliło osiągnąć ostateczny sukces. Wiedzą o tym wszyscy nasi oponenci, dlatego właśnie już od początku tego ciężkiego okresu, wiele środowisk i osób próbowało doprowadzić do podziału naszej grupy społecznej i jej rozłamu na mniejsze cząstki. Tymczasem Rodzinne Ogrody Działkowe nie znikają z naszych miast dlatego, że milion działkowców zjednoczonych w jednej organizacji to silny partner do dialogu, taki, z którym nie można się nie liczyć. Gdy ogrody zaczną zaś żyć własnym życiem, bez solidarności i porozumienia z innymi – szybko może okazać się, że w pojedynkę skazani są na łaskę samorządów i lobbystów czekających w kolejce po grunty. Jako, że dobro ogrodnictwa działkowego jest dla nas wszystkich najważniejsze – nie można o tym zapominać podczas zebrania, na którym decydować się będzie o przyszłości danego ogrodu.

Nowe regulacje przyniosły także zmiany w kwestii indywidualnych praw działkowców do ich działek. Od 19 stycznia nie jest to już przydział działki wydawany przez Zarząd ROD w formie decyzji, lecz umowa dzierżawy działkowej, podpisywana przez zarząd oraz działkowca. Podpisując umowę, działkowiec będzie zobowiązywał się do używania działki zgodnie z jej przeznaczeniem, przestrzegania regulaminu oraz uiszczania ogrodowych opłat. Umowa dzierżawy działkowej będzie oczywiście podpisywana z każdym działkowcem, również z tym, który nie wyrazi woli wstąpienia do stowarzyszenia. Oznacza to, że każdy z działkowców korzystających z działki w danym ogrodzie będzie musiał stosować się do zapisów umowy i regulaminu, w tym ponosić koszty związane z funkcjonowaniem ogrodu. Będzie to bowiem obowiązek wynikający bezpośrednio z ustawy, umowy i z regulaminu obowiązującego na terenie ogrodu, nie zaś powiązany ściśle z członkostwem w stowarzyszeniu. Taka konstrukcja rozkłada koszty prowadzenia i funkcjonowania danego ogrodu na wszystkich korzystających z niego działkowców jednakowo, bez różnicowania opłat z tytułu przynależności, bądź nie, do stowarzyszenia.

Także dotychczasowe prawo użytkowania działki, nabywane przez działkowców na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat, mocą nowej ustawy przekształca się w prawo dzierżawy działkowej.

Jako że zmieniła się forma tytułu prawnego działkowca do jego działki, niezbędnym było także przebudowanie systemu wygaśnięcia tegoż prawa. Prawo do działki będzie więc wygasać wraz z chwilą śmierci działkowca, likwidacji ROD lub jego części, na której znajduje się dana działka, ale umowa dzierżawy działkowej będzie także mogła być rozwiązana za porozumieniem obu stron albo wypowiedziana przez jedną z nich na piśmie (przez działkowca w każdym czasie, zaś przez stowarzyszenie jedynie w ściśle określonych przypadkach, np. zamieszkiwania przez działkowca na działce). Znika więc funkcjonujący do tej pory system rezygnacji z członkostwa w PZD w drodze oświadczenia działkowca oraz pozbawiania członkostwa PZD i prawa użytkowania działki w drodze decyzji Zarządu ROD. Istotną zmianą dla działkowca jest także to, że w przypadku nieuprawnionego według niego wypowiedzenia umowy, będzie mógł wytoczyć powództwo przed sądem powszechnym, który zbada sprawę w niezależnym postępowaniu.

Bardzo ważną z punktu widzenia działkowca jest także kwestia następstwa prawnego do działki w razie jego śmierci. W nowej ustawie wygląda to nieco inaczej, system wychodzi naprzeciw działkowcom, którzy w znakomitej większości chcą, aby działka pozostawała w ich rodzinie z pokolenia na pokolenie.

I tak, gdy prawo do działki przysługiwało małżeństwu, w razie śmierci działkowca pozostaje ono przy drugim ze współmałżonków. Jeśli ten zaś nie miał prawa do działki w postaci dawnego przydziału lub teraźniejszej umowy, wówczas
w terminie 6 miesięcy od dnia śmierci małżonka musi złożyć oświadczenie o woli wstąpienia w jego działkowe prawa i obowiązki. Jeśli takiego oświadczenia nie złoży, wówczas w ciągu kolejnych 3 miesięcy mogą je złożyć inne osoby bliskie (dzieci, rodzice, rodzeństwo itd.). W przypadku zgłoszenia się kilku z powyższych osób – o tym komu przypadnie działka nie decyduje jak do tej pory Zarząd ROD, lecz sąd powszechny, badając przede wszystkim to, kto korzystał z działki wraz ze zmarłym i pomagał w jej uprawie.

Jako że prawo dzierżawy działkowej wygasa także w przypadku likwidacji ROD lub jego części, niezwykle ważnym było odpowiednie zabezpieczenie praw działkowców w podobnych sytuacjach. Analogicznie jak w poprzedniej ustawie, nacisk położono przede wszystkim na wypłatę działkowcom i stowarzyszeniu odpowiednich odszkodowań za utraconą własność. Żadna z likwidacji ROD nie będzie mogła odbyć się bez spełnienia przez podmiot likwidujący powyższego obowiązku. Ponadto w większości przypadków likwidacji, np. pod drogi lub inny cel publiczny – ustawa nakłada na odpowiednie podmioty i organy obowiązek przedstawienia propozycji terenu zamiennego oraz odtworzenia ogrodu. Warto w tym miejscu dodać, że nowa ustawa o ROD otworzyła przed niektórymi ogrodami o nieuregulowanym dotąd stanie prawnym (w przypadku gdy np. w dokumentacji ogrodu brakuje odpowiednich decyzji administracyjnych o przekazaniu gruntu pod założenie ogrodu), możliwość nabycia tytułu prawnego do terenu. Będzie to możliwe, jeśli dany ROD spełnia którąś z wymienionych w ustawie przesłanek, związanych m.in. z zapisami miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego czy historią powstania ogrodu. Dla działkowców jest to o tyle ważne, że posiadanie przez ogród tytułu prawnego do gruntu znacznie utrudnia jego likwidację i oznacza przede wszystkim spokój i stabilizację.

Nowa ustawa to dla działkowców wiele szans, ale i wiele obowiązków. Będą oni musieli podjąć konkretne decyzje wraz z wszystkimi ich konsekwencjami. Czeka ich teraz okres walnych zebrań w ogrodach, na których członkowie Zarządów ROD czy jednostek nadrzędnych jeszcze raz dokładnie naświetlać będą najważniejsze prawa i obowiązki wynikające z ustawy, także te powyżej opisane. Ustawa została skonstruowana w taki sposób, aby zmiana systemu regulującego ogrodnictwo działkowe była płynna i ewolucyjna, a okres przejściowy jak najmniej odczuwalny dla samych działkowców. Uniknięto rozwiązań rewolucyjnych, które wprowadzałyby, niepotrzebny w i tak ciężkim okresie, zamęt i nerwowość. Codzienne funkcjonowanie i życie w ROD będzie wyglądało w dużej mierze podobnie jak do tej pory.

Z całym przekonaniem należy wskazać, iż regulacje ustawy o ROD z 13 grudnia 2013 r. są realnym zabezpieczeniem praw milionowej grupy użytkowników działek i ich rodzin. Są skuteczną zaporą przed masowymi i komercyjnymi likwidacjami ogrodów, szanując jednakże prawa właścicielskie gmin i Skarbu Państwa.

Nowa ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych poprzez wejście w życie, skutecznie zachowała ponad 115 – letni dorobek ogrodnictwa działkowego w naszym kraju, dając skuteczny odpór tym środowiskom, które widziałyby na terenach ogrodów całkiem inne elementy infrastruktury miast.

Anna Ślusarczyk
OZ Świętokrzyski
/WZÓR/

1
*Niepotrzebne skreślić **Dla współmałżonków
UMOWA PRZENIESIENIA PRAW DO DZIAŁKI

zawarta dnia ……. 201.. r. w …………………….…….. (zwana dalej „umową”)

pomiędzy:

…………………………., zamieszkałym w ………….. przy ul. ……………, PESEL
………………, legitymującym się dowodem osobistym seria ………….
nr………………. wydanym przez ……………………
zwanym dalej „Zbywcą”

oraz
…………………………., zamieszkałym w ………….. przy ul. ……………, PESEL
………………, legitymującym się dowodem osobistym seria …………. nr……………….
wydanym przez ……………………
zwanym dalej „Zbywcami” **

a
…………………………., zamieszkałym w ………….. przy ul. ……………, PESEL
………………, legitymującym się dowodem osobistym seria ………….
nr………………. wydanym przez ……………………
zwanym dalej „Nabywcą”

oraz
…………………………., zamieszkałym w ………….. przy ul. ……………, PESEL
………………, legitymującym się dowodem osobistym seria …………. nr……………….
wydanym przez ……………………
zwanym dalej „Nabywcami” **

§ 1
1. Zbywca oświadcza, że:
 przysługuje mu prawo do działki nr ..… o powierzchni …..…m2
, położonej na
terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego ……………………… w
………………………, zwana dalej „działką”;
 przysługujące mu prawo do działki wynika z:
a) uchwały zarządu Rodzinnego Ogrodu Działkowego (Prezydium Okręgowego
Zarządu)* ……………………… w ……………………… z dnia
………………. i przekształcone na mocy art. 66 pkt 2 ustawy z dnia 13
grudnia 2013 roku o rodzinnych ogrodach działkowych w prawo do działki
ustanawiane w drodze umowy dzierżawy działkowej*, /WZÓR/

2
*Niepotrzebne skreślić **Dla współmałżonków
b) umowy przeniesienia praw do działki zawartej w dniu ……………….,
zatwierdzonej uchwałą zarządu Rodzinnego Ogrodu Działkowego
……………………… w ……………………… z dnia ………………. *,
c) umowy dzierżawy działkowej zawartej w dniu ……………….*,
 działka jest wolna od jakichkolwiek obciążeń osób trzecich, a w szczególności
nie jest oddana innym osobom w dzierżawę działkową;
 wszelkie nasadzenia, urządzenia i obiekty znajdujące się na działce stanowią
jego własność zgodnie z art. 30 ust. 2 ustawy z dnia 13 grudnia 2013 roku o
rodzinnych ogrodach działkowych oraz są zgodne z obowiązującym prawem;
 nie zalega z opłatami ogrodowymi wobec Polskiego Związku Działkowców –
Rodzinnego Ogrodu Działkowego …………………… w
………………………;
2. Nabywca oświadcza, że:
 nie przysługuje mu prawo do innej działki, niż określona w ust. 1, położonej w
jakimkolwiek rodzinnym ogrodzie działkowym;
 ubiega się o działkę wyłącznie w celu jej wykorzystania w zakresie
prowadzenia upraw ogrodniczych, wypoczynku i rekreacji;
 zapoznał się z obowiązującym regulaminem rodzinnego ogrodu działkowego
oraz ustawą z dnia 13 grudnia 2013 roku o rodzinnych ogrodach działkowych,
zwaną dalej „ustawą”;
 przed zawarciem umowy sprawdził oraz akceptuje stan prawny oraz faktyczny
dotyczący działki.

§ 2
1. Przedmiotem niniejszej umowy jest przeniesienie praw i obowiązków wynikających
z prawa do działki zgodnie z art. 41 ustawy, a także określenie warunków zapłaty i
wysokość wynagrodzenia za znajdujące się na działce nasadzenia, urządzenia i
obiekty.
2. Niniejsza umowa określa również prawa i obowiązki, które Zbywca przenosi na
rzecz Nabywcy.

§ 3
1. Zbywca przenosi na rzecz Nabywcy prawa i obowiązki wynikające z prawa do
działki oraz własność znajdujących się na działce nasadzeń, urządzeń i obiektów.
2. Z tytułu przeniesienia własności nasadzeń, urządzeń i obiektów, o których mowa w
ust. 1, Nabywca zapłaci na rzecz Zbywcy wynagrodzenie w wysokości ......……. zł
(słownie: …………………………..……………….).
3. Zapłata wynagrodzenia, o którym mowa w ust. 2, nastąpi w terminie
…………………. .
/WZÓR/

3
*Niepotrzebne skreślić **Dla współmałżonków
§ 4
1. Skuteczność przeniesienia praw do działki wynikającego z niniejszej umowy zależy
od zatwierdzenia przez Polski Związek Działkowców – Rodzinny Ogrodu
Działkowego …………………… w ……………………… na zasadach
określonych w art. 41 ustawy.
2. Nabywca zobowiązuje się, że w terminie …. dni od zawarcia niniejszej umowy,
złoży do Polskiego Związku Działkowców – Rodzinnego Ogrodu Działkowego
…………………… w ……………………… pisemny wniosek o zatwierdzenie
przeniesienie praw do działki. Do tego wniosku Nabywca załączy jeden
egzemplarz zawartej umowy.
3. W przypadku odmowy zatwierdzenia przeniesienia praw do działki, Nabywca
zobowiązuje się zwrócić otrzymane wynagrodzenie, o którym mowa w § 3 ust. 1, w
terminie …….. dni od otrzymania pisemnego oświadczenia Polskiego Związku
Działkowców – Rodzinnego Ogrodu Działkowego …………………… w
……………………… o odmowie zatwierdzenia przeniesienia praw do działki.*

§ 5
1. Z chwilą zatwierdzenia przeniesienia prawa do działki, Nabywca wstępuje w
prawa i obowiązki Zbywcy w zakresie ustanowionego tytułu prawnego do działki,
zastępując Zbywcę jako strona umowy dzierżawy działkowej wiążącej jego z
Polskim Związkiem Działkowców – Rodzinnym Ogrodem Działkowym
…………………… w ………………………., zwanym dalej „PZD”.
2. Jako strona umowy dzierżawy działkowej, o której mowa w ust. 1, Nabywca stanie
się działkowcem w rozumieniu ustawy i będzie uprawniony, na czas nieoznaczony,
do używania działki i pobierania z niej pożytków oraz będzie zobowiązany używać
działkę zgodnie z jej przeznaczeniem, przestrzegać regulaminu rodzinnego ogrodu
działkowego oraz uiszczać opłaty ogrodowe.

§ 6
1. Jako działkowiec Nabywca będzie mógł zagospodarować działkę i wyposażyć ją w
odpowiednie obiekty i urządzenia zgodnie z przepisami ustawy oraz regulaminem.
2. Na terenie działki nie może znajdować się altana, której powierzchnia zabudowy
przekracza powierzchnię określoną w art. 29 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 7 lipca 1994
r. – Prawo budowlane.
3. Stwierdzenie przez właściwy organ administracji publicznej, że na terenie działki
wybudowano, nadbudowano lub rozbudowano altanę lub inny obiekt z naruszeniem
przepisów prawa, będzie stanowić podstawę do wypowiedzenia przez PZD - w
trybie § 9 - umowy dzierżawy działkowej, o której mowa w § 5 ust. 1.

/WZÓR/

4
*Niepotrzebne skreślić **Dla współmałżonków
§ 7
Jako działkowiec Nabywca będzie w szczególności obowiązany:
a) utrzymywać działkę w należytym stanie,
b) przestrzegać porządku ogrodowego w sposób określony w regulaminie,
c) ponosić wydatki związane z utrzymaniem działki oraz opłaty ogrodowe,
d) korzystać z terenu ogólnego i infrastruktury ogrodowej w sposób nie utrudniający
korzystania przez innych działkowców
e) przestrzegać zakazu zamieszkiwania, prowadzenia działalności gospodarczej lub
innej działalności zarobkowej na terenie działki
f) nie oddawać działki w poddzierżawę lub do bezpłatnego używania osobie trzeciej.

§ 8
Jako działkowiec Nabywca będzie obowiązany uczestniczyć w pokrywaniu kosztów
funkcjonowania Rodzinnego Ogrodu Działkowego …………………… w
………………………. w częściach przypadających na jego działkę, przez uiszczanie
opłat ogrodowych. Zasady ustalania i uiszczania opłat ogrodowych określa statut
Polskiego Związku Działkowców.

§ 9
1. Jako działkowiec Nabywca będzie mógł w każdym czasie wypowiedzieć umowę
dzierżawy działkowej, o której mowa w § 5 ust. 1, nie później niż na miesiąc
naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, jeżeli nie osiągnie porozumienia z
PZD co do warunków i terminu rozwiązania tej umowy.
2. PZD będzie mógł wypowiedzieć umowę dzierżawy działkowej, o której mowa w §
5 ust. 1, nie później niż na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego,
jeżeli Nabywca jako działkowiec:
1) pomimo pisemnego upomnienia będzie korzystał z działki lub altany w sposób
sprzeczny z przepisami ustawy lub regulaminem, niszczył infrastrukturę
ogrodową albo wykraczał w sposób rażący lub uporczywy przeciwko
porządkowi ogrodowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych działek lub
2) będzie w zwłoce z zapłatą opłat ogrodowych lub opłat związanych z
utrzymaniem działki na rzecz PZD za korzystanie z działki co najmniej przez 6
miesięcy, pomimo uprzedzenia go na piśmie o zamiarze wypowiedzenia tej
umowy i wyznaczenia dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych
i bieżących należności, lub
3) odda działkę lub jej część osobie trzeciej do płatnego lub bezpłatnego używania.
3. Wypowiedzenia dokonuje się na piśmie pod rygorem nieważności. Wypowiedzenie
złożone przez PZD musi określać przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie.
4. Umowa dzierżawy działkowej, o której mowa w § 5 ust. 1, może zostać rozwiązana
w każdym czasie za porozumieniem stron. /WZÓR/

5
*Niepotrzebne skreślić **Dla współmałżonków

§ 10
1. Zawarcie niniejszej umowy wymaga formy pisemnej z podpisami notarialnie
poświadczonymi, pod rygorem nieważności.
2. W sprawach nieuregulowanych niniejszą umową mają zastosowanie odpowiednie
przepisy prawa powszechnie obowiązującego, a w szczególności przepisy ustawy
oraz Kodeksu cywilnego.
3. Wszelkie koszty związane z zawarciem niniejszej umowy, a w szczególności
podatek od czynności cywilnoprawnych oraz koszty poświadczenia podpisów
przez notariusza, pokrywa ……………… .
4. Wszelkie zmiany niniejszej umowy wymagają zachowania formy, o której mowa
w ust. 1, pod rygorem nieważności.
5. Wszelkie ewentualne spory wynikłe z niniejszej umowy, będą rozstrzygane przez
sąd rzeczowo i miejscowo właściwy dla miejsca położenia działki.
6. Umowa została sporządzona w języku polskim, w trzech jednobrzmiących
egzemplarzach, po jednym dla Nabywcy, Zbywcy oraz PZD.

Niniejsza umowa została odczytana, przyjęta i podpisana.

podpisano:

ZBYWCA: NABYWCA:

(UWAGA: podpisy muszą być poświadczone przez notariusza!)
http://pzd.pl/artykuly/12410/114/Dokumenty-do-pobrania-na-zebrania-dzialkowcow.html
Zdecydujmy sensownie o przyszłości ogrodów - 26.03.2014

Jak głosować?*

Czy działkowcom może być obojętne to, czy ich ogród wyodrębni się z ogólnopolskiej organizacji PZD i utworzy odrębne stowarzyszenie, czy pozostanie, jak dotychczas? Przed nami zebrania, na których zdecydujemy, czy idziemy razem, czy pójdziemy osobno, jako samodzielne stowarzyszenie. Jak głosować? Zbierzmy plusy i minusy obu sytuacji. Podejmijmy na chłodno decyzję.

Perspektywa wyodrębnienia się ogrodu, ale także rezygnacji indywidualnej z członkostwa, może być pociągająca przez to, że prawdopodobnie opłata za działkę zmniejszy się o 19 groszy za metr kwadratowy - przy 300 metrowej działce to daje kwotę 17 zł 10 groszy rocznie. Tyle bowiem kosztuje każdego działkowca istnienie zarządu okręgowego i Rady Krajowej PZD i własne członkostwo w PZD. Tylko, że ta perspektywa to czysta teoria. Praktyka będzie inna. Samodzielne ogrodowe stowarzyszenie przecież musi przyjąć wiele nowych obowiązków, które dotychczas wypełniał okręg lub centrala. Chodzi o doradztwo prawne, pomoc księgową i temu podobne rzeczy. To wszystko kosztuje. „PZD od lat doskonali sztukę prowadzenia ogrodów. Lata praktyki pozwoliły wypracować skuteczny system organizacyjny, prawny, oświatowy, inwestycyjny, księgowy". Pytanie retoryczne bowiem brzmi: z czego stowarzyszenie ogrodowe pokryje te nowe koszty? Czy rzeczywiście odda te 30% z 19 groszy, które szło na opłacenie PZD? Z czegoś musi pokryć nowe wydatki. I następne pytanie: czy warto zamieniać to, co pewne i dobrze funkcjonuje na to, co niepewne? „Czy warto porzucać coś, o czym przekonaliśmy się już, że dobrze służy ogrodom?" PZD, jako organizacja krajowa, ma możliwość i doświadczenie w wydawaniu materiałów niezbędnych do prowadzenia ogrodu. Począwszy od druków używanych w kasie, czy przez księgowość a skończywszy na materiałach poglądowych, korzystnych przy uprawie działki. Pomoc fachowców, specjalistów od kwiatów, warzyw czy drzew, do których możemy je zwracać, jak dotychczas, jest bezcenna. Tworząc stowarzyszenie zdajemy się na własne siły. A wiedza fachowa kosztuje. „W większej organizacji koszty są niższe - rozkładają się na wiele ogrodów, mających takie same problemy”.

Wróćmy do sytuacji pojedynczego działkowicza - występując z PZD, traci wpływ na losy ogrodu, a nie zyskuje w zamian realnej zniżki w opłatach za działkę.
Poryw serca jest taki, by nareszcie się wyzwolić, by się oddzielić. To jest dokładnie tak, jak z marzeniami nastolatka, by się usamodzielnić. Dopuśćmy jednak do głosu rozum, niech porozmawia z sercem. Rozważmy to, jakie są minusy oddzielenia się? Plus wątpliwy już przedstawiliśmy - nadzieja na obniżkę kosztów działki, a minusy? Co możemy stracić?

1. Możemy stracić poczucie solidaryzmu z innymi działkowcami. Chodzi tutaj o dwie rzeczy. Obie ważne, jedna duchowa, druga materialna. W dzisiejszym świecie liczą się tylko z silnymi. Przećwiczyliśmy to dostatecznie dobrze przy okazji uchwalania nowej ustawy o ogródkach działkowych. Widzieliśmy efekty naszego masowego protestu w Warszawie. Gdy jesteśmy razem w sytuacji, gdy zagrożone jest istnienie, czy choćby interes działkowca możemy liczyć na pomoc działkowców ze swego okręgu lub nawet całej Polski. W przeciwnym przypadku ogród będzie sam. Będzie musiał samodzielnie uporać się z trudnościami.
Ale poczucie solidaryzmu to także świadomość tego, że dobrze idziemy. Wchodzi w życie nowa ustawa. W wielu miejscach jest inna od poprzedniej. Nakłada na działkowców nowe obowiązki. To wszystko wymaga nowego działania. Istnienie PZD daje tę pewność, że inni idą w tę samą stronę, że podobnie interpretują ustawę. Zarówno w sprawach drobnych, jak choćby wzory dokumentów, jak i w sprawach poważnych, jak inwestycje czy remonty. Co więcej daje pewność, że idziemy drogą właściwą, wszak Związek zatrudnia prawników, specjalistów, którzy dają gwarancję właściwej interpretacji prawa.

2. Życie nie znosi pustki. Najprawdopodobniej po wyłączeniu z PZD, stworzeniu samodzielnego stowarzyszenia ogrody będą tworzyć nowe, wyższe struktury. Jest wiele powodów dla których trzeba się porozumiewać. Chodzi o pomoc w kwestiach formalnych, jak i materialnych. Po co tworzyć od nowa, kiedy istnieją sprawdzone, które w trudnych chwilach nas nie zawiodły?

3. Doświadczenia zdobyte w procesie dochodzenia do ustawy o ogrodach działkowych z 13 XII 2013 r. Pokazują jaką siłą jest związek jako całość. Z wyodrębnionym ogrodem nikt się nie będzie liczył. Jak porozumieć się z kilkoma, czy kilkunastoma stowarzyszeniami w jednym mieście? Jako całość dysponujemy ogromnym potencjałem, zarówno intelektualnym, jak i organizacyjnym. Milionami głów i milionami głosów. Z silnymi się liczą, słabych lekceważą. To jest polityka. Jest nas w PZD blisko milion działkowców, dysponujemy potężną siłą kilku milionów głosów.

4. Gdy jesteśmy w PZD nie jesteśmy sami także w trudnych finansowych sytuacjach. Okręg wspiera finansowo ogrody, gdy są w potrzebie, łożąc na inwestycje czy remonty, przyjmuje na siebie wiele obowiązków związanych z prowadzeniem ogrodów. „PZD wspiera ROD w inwestycjach w infrastrukturę. W ramach wsparcia ogrody otrzymują fachową pomoc w przygotowaniu i realizacji inwestycji. Wypracowany został również system dotacji i niskoprocentowych pożyczek. Szczególnie przydatny jest on przy zdarzeniach losowych, np. powodziach - odbudowa ogrodów nie jest niestety priorytetem władz publicznych". Dzięki zrzeszeniu w ogólnopolskiej organizacji, działkowcy z ROD, dotkniętych jej skutkami, mieli się do kogo zwrócić o wsparcie w odbudowie. Będąc w PZD działkowcy mają na kogo liczyć.

5. PZD organizuje wiele imprez na szczeblu okręgu, jak i kraju. Jest inspiratorem dla innych - jak choćby konkurs na najładniejszą działkę, najlepszą kronikę czy tym podobne. Ogrody mogą się dzięki tym imprezom porównywać, inspirować, doskonalić.

6. „Tereny rodzinnych ogrodów działkowych kuszą inwestorów. W całym kraju pracownicy PZD prowadza ponad 1000 postępowań, w których bronią działkowców. Do tego, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ustawa musiała dać właścicielom terenów więcej swobody w likwidacji ROD. Zapewnienie ochrony prawnej będzie jednym z ważniejszych zadań stowarzyszeń. Ogólnopolska organizacja jest w stanie zapewnić działkowcom własnych prawników, którzy od lat specjalizują się w pomocy ogrodom.

7. Możliwość odwołania się, w sprawach spornych, od decyzji swojego zarządu do jednostki wyższej. Gdy ogród powoła samodzielne stowarzyszenie trzeba w kwestiach spornych iść do sądu, a to kosztuje i wymaga umiejętności. Zgodnie z Ustawą o ogrodach działkowcy z 13 grudnia komisja rozjemcza została umniejszona w swoich kompetencjach. „W małym stowarzyszeni jakikolwiek spór działkowca z władzami ogrodowymi wymaga kierowania sprawy do sądu. W ogólnopolskiej organizacji, dzięki organom okręgowym i krajowym, można tego uniknąć. Rozpatrują odwołanie działkowca w ramach uprawnień nadzorczych nad każdym ogrodem działkowym. Jeśli ich decyzja usatysfakcjonuje działkowca, to angażowanie sądu staje się zbędne".

8. „Interesy działkowców i ogrodów wymagają reprezentacji w relacjach z władzami miasta, a nawet (czego doświadczyliśmy choćby ostatnio) na poziomie krajowym. Kto będzie w mieście chciał rozmawiać z wieloma, kilkunastoma, kilkudziesięcioma stowarzyszeniami? Życie uczy, że aby władze traktowały działkowców jak partnerów, a nie petentów, muszą mieć po drugiej stronie silną organizację. Ze słabymi, rozdrobnionymi nikt nie rozmawia, bo niestety rzadko kto się z nimi liczy".

Warto przy okazji pomyśleć o zmianach w funkcjonowaniu organizacji okręgowych i krajowej. Zapytać, czy dobrze służy wymianie doświadczeń między ogrodami, czy upowszechnia dokonania najlepszych. Warto zastanowić się nad tym, jak wykorzystać lepiej jeszcze siły i możliwości okręgowych i krajowego zarządu PZD. Zmieniać, doskonalić zawsze trzeba, ale likwidować to, co zdawało egzamin zdecydowanie nie.

*Wykorzystano, zaznaczając cudzysłowem, opracowanie Zespołu Prawników KR PZD „Dlaczego warto pozostać w stowarzyszeniu ogrodowym PZD".

Bartłomiej Kozera
Członek Okręgowego Zarządu
Opolskiego PZD w Opolu
Tak działają nowe stowarzyszenia po PZD. http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/8563344,stowarzszenie-ogrodowe-nad-potokiem-w-tychach-rok-niezaleznosci,id,t.html
Życzę sukcesów ogrodowi i Pani Anieli, szkoda że tak została potraktowana przez PZD, wiele lat była dobrą działaczką OZ, jaką ma władze skarbnik w Zarządach Okręgowych, pozdrawiam Antoni
Antoni, cóż za ekscentryczne pytanie, czyżbyś popadł w niełaskę i nie wielbisz sekretarza z OZ.
Ja piszę tylko że Pani Aniela nie miała wpływu na finanse i sytuacje w OZ, skarbnik tylko podpisuje bilans nie ma nic wspólnego z finansami, jako osoba działająca w OKR przez 18 lat nie byłem przez nikogo wielbiony. W związku jest dobry policjant to ten co coś daje, przydziela. I zły policjant który to musi kontrolować i jest nie lubiany przez jedną i drugą stronę, dobrze że ta działalność skończyła się, która przynosiła mi tylko straty i ..................... pozdrawiam Antoni