, My, a postacie z DN. ďťż

My, a postacie z DN.

Kto tam jest w środku?
Kim chciałbyś być w DN? Z jaką postacią się utożsamiasz, a może zauwazyłeś podobieństwo międy którymś z bohaterów, a kimś z forum? Jak tak to pisz


Afrodytą! zdecydowanie.
Albo Stevie,
Fajny temat .

Czy chciałabym być kimś z DN? Ciężko powiedzieć, bo każdy jest inny, wszyscy mają swoje niewątpliwe zalety, a także wady.
Trochę przypominam Zoey, to ze względu na jej podejście do wulgaryzmów- broń Boże, że to przez sypianie z nauczycielem! No i nie mam jej charrakterku . Poza tym to już raczej nie wiem...
ja sama nie wiem kim chciałabym być. Zoey/Afrodyta może..


Ehh? Zoey i charakterek? Ja bym tego tak nie nazwała, ale jak uważasz O kurde, ja nawet nie pomyślałam o sypianiu z nauczycielem, prawie naprowadziłaś mnie na trop Ansiedade, uważam że to są dwie całkiem skrajne postaci, ale może masz trochę cech jednej i drugiej? no cóż
Oczywiście Twin byłabym Bliźniaczką tylko nie wiem którą chyba Erin bo lubię wodę Ewentualnie mogłabym być Afrodytą
No to ja sie wezmę na Shaunee, chciałabym mieć cere w kolorze cappucino Ja też z kolei uwielbiam wode Ew. jeszcze Afrodytka, a zanim okazało się że jesteśmy twinięte, to utożsamiałam się ze Stevie Rae/Afrodytą
Zdecydoanie Stevie albo Erin
Hmm, ja do Zoey lubie bardzo za to jaka jest i chciałabym być nią, ale moja osoba jst podzielona między Zoey( jej determinacja)/Afrodyta( ciete słownictwo)/ Stevie( dobroć dla przyjaciół)

Więc sama nie wiem
Ja chciałabym być Erin, bo lobię wodę i zakupy, ale bynajmniej nie ciuchów, szkoda mi kasy, ale na książki tak! Moge kupować ile wlezie.
Zoey natomiast nie chcę być, chociaż ma fajne moce i w ogóle.... dla mnie jest zbyt dzieżko byłoby mi kłamać i nie jestem zbyt odważna tak wogóle to jestem tchórzem.
to ja tutaj was wszystkjich zaskocze, i oznajmię wam że....
...jestem jak kot Afrodyty
Hahaha Dobre MoonWay, większośc dziewczyn chce być/jest Afrodytą, Zoey, Erin. Dziś wpadło mi do głowy, jestem przedewszystkim Damienem Nie jestem lezbijka czy coś, ale zawsze się wymądrzam i nikt nie rozumie co mówię
To tak samo jak ja ,miki 8-8 .

Ja jestem bardzo podobna do Shaunee ,tylko że nie mam ciemnej cery .Tak to z charakterku bardzo jesteśmy podobne .
Wszystkie moje koleżanki twierdzą, że jestem podobna do Stevie Ray i na dodatek to jest prawda . Mam taki sam charakter jak ona i sposób bycia. Jak czytałam pierwszą część DN to zdziwiłam się, że jest tam ktoś taki jak Stevie. Ona równie dobrze mogłaby być moją siostrą

to ja tutaj was wszystkjich zaskocze, i oznajmię wam że....
...jestem jak kot Afrodyty


ja też jestem kotem ale Zoey jestem bardzo marudna

to ja tutaj was wszystkjich zaskocze, i oznajmię wam że....
...jestem jak kot Afrodyty


Serio? Jesteś Diaboliną? Totalnie mnie tym zaskoczyłeś tym bardziej, że to przecież kotka a nie kot . Nie no, wiem przecież, że chodzi o charakter, ale byłam w lekkim szoku jak to przeczytałam
kot jak kot, pozostaje leniwy, opryskliwy, i zamiast być czyimś zwierzątkiem, to tak naprawde właściciel jest zwierzątkiem kota xD
W takim razie ja chcę być suczką Starka!

Ja po zastanowieniu sie stwierdzam, że jestem wszystkimi postaciami po trochu.
pisała tu wcześniej, ze chciałabym byc Erin, ale chyba nie do końca do niej pasuje.

Swoją drogą z tymi zwierzakami to fajny pomysł.
Neferet- nieprawdopodobna umiejetność sterowania swoimi emocjami i manipulowanie innymi ludźmi... obie te skłonności bardzo przydałyby mi się w życiu...
Ja chyba jestem taka zwykła - jak Erin albo Shaunee
Ojoj, takie zwykłe to on nie były moim zdaniem xD W sumie jedne z najbardziej niezwykłych postaci jak dla mnie
Też jestem zdania, że to bardzo barwne postaci. W sumie to nie wiem z kim się utożsamiam. Chyba raczej nie jestem nikim z DN, jedyne co to nie przeklinam jak Zoey.
a ja jestem chyba teraz jak Zoey bo mój chłopak twerdzi że ja żądze w naszym związku ale jestem nadal marudna tak jak kotka Zoey
Z tą suczką Starka to ciekawy pomysł, choć ja nie chcę cierpiec po prawie utracie kogoś baardzo bliskiego..
Fajnie byłoby przeżyć coś takiego jak Zoey. Być całkowicie inną, niezwykłą. I mam nadzieję, że w kilku sprawach trochę lepiej bym postąpiła... No przynajmniej teraz po przeczytaniu tego wszystkiego
Ja chciałabym być Stevie Rae ponieważ jest taka fajna i chyba najbardziej podobna do mnie...a z wyglądu to jestem połączeniem dwóch bliźniaczek..niebieskie oczy jak Erin,brązowawe włosy jak Shaunee
A ja.... Domyślcie się dziewczyny

Stark (jak płeć i zachowanie) no i troche Nala (zachowanie)
ja coś po mniędzy Afrodytą z Shaunee
Może to dziwne, ale ja utożsamiam się z Heath'em xD Tak jak on długo walczyłam o ukochaną osobę, byłam i jestem skora do dużych poświęceń w imię miłości. Z drugiej strony jestem trochę Stevie, ponieważ moi przyjaciele są dla mnie bardzo ważni i nigdy nie skrzywdziłabym bliskiej mi osoby.
Ja ma charakter coś między SR Zoey a afrodytą, i z wyglądu raczej przypominam Afrodytę a no i mam zamiłowanie do książek tak jak Damien
Przedtem pisałam że jestem jak SR albo Erin.

Teraz wydaje mi się, że jestem Zoey.
Lubię wodę i z wyglądu jestem podobna do Erin, ale teraz widzę,że zachowuję się jak Z. No,JESZCZE nie flirtuję z 3 chłopakami na raz, ale
w pozostałych rzeczach potrafię być tak podobna do Z., że nawet siebie zaskakuję xD
Wiecie, nie ważne do jakiej postaci byłabym podobna, ważne, żeby mój chłopak był podobny do Starka <3
Zdecydowanie Stevie Rae, to ona jest jedną z mioich ulubionych postaci.Kiedy wyobrażam siebie w postaciach w książce to właśnie, w ta postać jest najbliższa mojej osobowości.Gdybym np. miała grać którąś z postaci i miała możliwość wyboru, to napewno bym wybrała Stevie.
Ja chciałaby, jak bym mogła to zagrałabym Erin, chociaż pewnie by mnie nie wybrano bo jestem dziewczyną o brązowych, prawie czarnych włosach. Ale uwielbiam tę postać.
Ja bym chciała być Stevie rzecz jasna
Dlaczego ?
Dlatego bo bardzo ją lubię , jestem do niej trochę podobna z charakteru ( bo z wyglądu jestem mieszanką Bliźniaczek i Zoey ) , jestem bardzo ciekawska tak ja Stevie ... chociaż czasami trochę przypominam Afrodytę z charakteru ... więc albo Stevie albo Afrodyta , ale bardziej Stevie
Czasami myślę, że przypominam Damiena co mnie troszeczkę szokuje, ale ostatnio zauważyłam, że przypominam Zoey. Nie wiem czy się cieszyć czy nie, ale mam dużo przyjaciół, którzy na mnie nie narzekają, więc chyba nie jet źle
Ja to wyglądem pasuje do Stevie Rae xD Ale nie country nigdy w życiu! xD ( no ale dla dobra filmu bym się poświęciła )
Chciałabym być Zoey,ale nie mam czarnych wlosów -.-
Cóż więc chyba Stevie do mnie pasuje xD ( bo Afrodyta to napewno nie! )
ja bym nie chciała być żadna postacią z DN, ale bym chciała w tym wszystkim uczestniczyć i oczywiście bym chciała mieć chłopaka takiego samego jak Stark xD
Moją osobę mogę porównać pomiędzy Zoey, a Afrodytę, ale jednak bardziej z Zoey.
Cechy wspólne z Afrodytą:
-hamskość
-wredota
myślenie tylko o sobie (w starszych częściach)
Cechy wspólne z Zoey:
-jazda konna
-wrażliwość
-cały czas psucie wszystkiego

Jak bym miałą wybierać kim bym chciała być, to chyba Zo.
Z wyglądu to ja przypominam raczej...Zoey. Ale co do charrakterku to raczej Erin lub Shaunee. Ale chyba Erin. Kocham wodę, a moja najlepsza przyjaciółka jest dla mnie jak bliźniaczka. Rozumiemy się bez słów itp itede. Ale trochę też przypominam Stevie Rae, z charakteru (poza umiłowaniem do country!). Ale broń Nyks, nie Afrodyta! [/i
Steve Rae, z charakteru chyba bardziej ją przypominam, bo też jestem wesoła i energiczna tak jak ona była przed śmiercią (potem troszkę się zmieniła )
Wiecie ,ja to raczej też jestem jak Erin,choć chciałabym mieć cerę jak
Shaunee,a co do odpowiedzi MoonWay...jest świetna.

Nachiri .
Ja najbardziej jestem Afrodytą, z charakteru. Chociaż śmieję się z moją przyjaciółką, że jesteśmy podobne do Erin i Shaunee
mój nick trochę podpowiada z kim się utożsamiam. Jednak nie do końca. Uwielbiam tą postać i widzę w niej swoje cechy ale nigdy nie byłam tak okrutna jak ona. Owszem nie należę do milutkich dziewczynek ale znowu bez przesady;) Nie powinno się zapominać, że Afrodyta była wstrętna i mściwa. Więc zastanowiłabym się mówiąc, że: "jestem Afrodytą"
STEVIE!!!!!!!!!

Jednolinijkowiec nic nie wprowadzający do tematu .!
Upomnienie .!

Nachiri .
Po zastanowieniu, nie jestem podobna do nikogo. Mogę być za to mieszanką. Trochę jest we mnie z Damiena, trochę ze Stevie, trochę z Afrodyty, ale w największej części kogoś zupełnie innego, ponieważ jak wiadomo, jestem psychiczna...
Z wyglądu jestem podobna do Afrodyty, Erin albo Stevie Rae, jednak z tych trzech to Stevie najbardziej przypadła mi do gustu. Wiele przeszła no i jest oryginalna - pierwsza stała się czerwoną wampirką. Uwielbiam jej charakter i chciałabym, żeby to ona była tą najbardziej uzdolnioną kapłanką (mówiąc krótko - przejęła pozycję Zoey i jej zdolności) nie zmieniając przy tym charakteru. Jedyne co mi w niej przeszkadza to zamiłowanie do stylu country. Chciałabym mieć w sobie też coś z Zoey - odwagę i talent (panowanie nad pięcioma żywiołami). W niej znów przeszkadza mi łatwowierność i niezdecydowanie, a to o wiele gorsze niż styl country Stevie. Z charakteru jestem mieszanką Stevie Rae, a Zoey, nigdy nie Bliźniaczkami i Afrodytą, bo nie mam takiego zamiłowania do mody jak one. Owszem, lubię kupować ubrania, jednak nie mam świra na tym punkcie jak one. Z Damiena zaś mam podejście do nauki. Jeżeli miałabym wybierać kim chcę być to wybrałabym Stevie Rae lub Zoey.
Hmm...może Stevie Rae.
Sądzę, że jestem podobna do Tanatos, Najwyższej Kapłanki Nyks.
Jak to wyjaśniła Shaylin w Ukrytej, jest ona stara i opanowana, dopuki coś jej nie wnerwi.
I tu jest podobieństwo pomiędzy nami.
No, może oprócz tej starości.
Jestem spokojna, poważna, ale do czasu. Jeśli ktoś lub coś mnie wkurzy, potrafię zrobić naprawdę głupie rzeczy i powiedzieć trochę za dużo. Tanatos pewnie też.