, Jak przyzwyczaić kota do psa? ďťż

Jak przyzwyczaić kota do psa?

Kto tam jest w środku?
Witam serdecznie. Zalogowałam się na forum, bo szukam już pomocy wszędzie
Mam wielki problem a mianowicie jak przyzwyczaić psa do nowego członka rodziny czyli młodego kotka.

Mamy 10 letniego owczarka niemieckiego, jest "jedynakiem" czyli nigdy nie miał w domu żadnej konkurencji. Dla ludzi jest jak baranek, nie jest również "krwiożerczy" w stusunku do zwierząt. bo na podwórkowe koty nie reaguje, a jak kiedyś na wsi złapał kurczaka to troche go poszurpacił nie robiąć żadnej krzywdy. Teraz jest jednak troszkę inaczej. Przybłąkał się do nas pół roczny kociak i nie mogliśmy go zostawić na mrozie. Ok jakiegoś czasu trwa akcja przyzwyczajania ich do siebie. Kociak troszkę syczy, ale raczej chce uciekać, poddaje się a pies niestety go atakuje Ostatnio chciał kotka ugryźć a wiadomo, że wystarczy lekkie kłapcięcie i kot może nie ujść z życiem.
Porady weterynarza i znajomych mogę wyrzucić do kosza typu: iść na żywioł i dać im się pogonić Bzdura, stary pies może sobie łapy połamać a jak dorwie kota to mogą tylko strzępy zostać.

Proszę o jakieś rady, sugestie, jak organizować "spotkania" kota z psem i jak nauczyć psa, że kot mu w niczym nie zagraża
Jeśli tak dalej będzie to będziemy musieli kotka komuś oddać, aż serce mi się kraja Ileż można izolować i trzymać kota w 4 ścianach
Dziękuję z góry


Hmm. mam podobny problem, z tym, że ja mieszkam z psem a moja babcia ma kotka i jak to w rodzinie czasami przychodzę z psem. Moja suczka nie ma nic przeciwko kotce. Najchetniej by z nią pobiegała, ale ma 3 lata a kotka 16 i nawet jej to nie w glowie. jest stara i juz nie skacze po meblach al na widok Psiaka zwiewa na fotel prawie na szafe wskoczyła.

tez juz się dowiadywałam.Na to chyba nie ma rady.. nie weim albo się tolerują, albo nie. Możesz spróbowac kotka się uspokoila jak spinka byla na smyczy w jendym kace ona w drugim. pies sie znudzil beganiem poszedl spac i tk sobie siedzialy.. chociaz moze byc to syzyfowa praca.

Powodzenia!
Aha, tak się zagalopowałam. Spinka = imię mojego psa.)
No i jak wam poszło to przyzwyczajanie zwierzaczków??


to w dużej mierze zalezy od psa jaki jest
Może być trudno zwłaszcza, że pies jest dorosły. Do tej pory to pies był jedynym pupilem domu więc teraz może czuć się zazdrosny. Nie wiem czy jest jakiś sposób żeby przyzwyczaić psa do kota. Może najlepszym wyjściem byłoby, aby zwierzaki nie wchodziły sobie w drogę, może niech przebywają w innych pomieszczeniach, a może z czasem pies zaakceptuje obecność kota.
to jest to w ogóle możliwe?

ja pamiętam jak miałem kiedyś psa? i później pojawił się kot, to nie było opcji, żeby się "polubiły" to jest chyba poniekąd wbrew naturze mi się wydaje. pewnie i się da, ale jest to niezmierne trudne. a tak jak już padały tu stwierdzenia - kotka młodego do dorosłego psa, to graniczy chyba z cudem. gdyby się razem wychowywały, to podejrzewam, że byłoby spoko, ale różnica wieku i w przypadku zwierzaków ma znaczenie
Wiesz, mi się wydaje że pies jest po prostu zazdrosny... Bo skoro nie reaguje agresywnie na inne koty, to musi chodzić o to, że inne zwierzę przyciąga uwagę (to trochę jak zazdrość o młodsze rodzeństwo wg mnie).

Jedyne co mi przychodzi na myśl, to poświęcić psu bardzo dużo uwagi, żeby czuł się ważny, kochany i wypieszczony, może wtedy przestanie konkurować z kotem.
najlepiej jak sie chowają od malego

najlepiej jak sie chowają od malego
popieram. Ja mam dwa psy i kota wszystkie trafiły do nas jako maluszki w podobnym czasie. Nigdy nie mieliśmy problemów
Z doświadczenia wiem,że bardzo ciezko będzie przyzwyczaić już starszego psa do obecności kota,nie wiem czy tak się w ogóle da,chociaz pewnie jest to zależne od rasy. co innego natomiast jeżeli zwierzęta będą ze sobą od małego.
Mój najstarszy kot (kotka) łatwo zaakceptował nowego ale już trzeciego do dziś tylko toleruje, więc same koty między sobą maja antagonizmy więc co do innych zwierzaków to kwestia charakteru niestety.
Zgadza się,każdy kot ma swój charakter i w większości przypadków są one ciężkie,nieustępliwe i trudno pogodzić się im z innymi zwierzętami w domu. Pamiętajmy,że koty lubią być tymi jedynymi pupilami.
Najlepiej przyzwyczaic kota do psa od małego. Jesli nie mamy takiej mozliwośc będzie trudniej
Wszystko zależy od sposobu, w jaki przedstawiamy zwierzaki sobie. Znałam dorosłą sukę owczarka, która wręcz była szczuta na obce koty, a gdy jej włąścicielka zaprezentowała jej "ich" kociaka i pozwoliła swobodnie go obwąchać, pies go całkowicie zaakceptował. Muszą tylko pozytywnie kojarzyć takie zapoznawanie, w tym przypadku jeżeli to pies jest bardziej niechętny, trzeba zwłaszcza jemu pomóc w wyrabianiu tych pozytywnych skojarzeń. Niech "dzięki kociakowi" dostaje smakołyki (tzn. w momencie jak spotka się z kotkiem, lub tylko zauważy jego obecność) a nawet normalne posiłki, niech kotek towarzyszy podczas zabaw z psem - oczywiście nie bezpośrednio, wystarczy jak będzie w tym samym pomieszczeniu.
Zdecydowanie tak- od małego zupełnie inaczej to wygląda w kwestii wychowania,zwierzęta są do siebie przyzwyczajone i naturalnym jest że przebywają w swoim otoczeniu,to taki wspólny teren:)
Ja przyzwyczajałam mojego psa( owczarka niemieckiego) od małego do kota, nie mam żadnych prbolemów z nimi
Nigdy owczarek nie zachowywał się agresywnie w stosunku do kota? Ile lat ma piesek? Podaj jak najwięcej szczegółów bo to faktycznie ciekawe,rzadko spotykam się aby dorosły pies spokojnie przyjął i zaakceptował małego kotka.
Ja mam kota i czasem ja jeżdżę z nim do domu rodzinnego to atakuje labradora mojej mamy, na szczęście labradory są świetne i spokojne, nigdy nie tracą opanowania
Dobre pytanie , jeżeli pies czuje respekt przed kotem to nie będzie się na niego rzucał. Najgorzej jest w sytuacji kiedy pies od razu wpada w szał jak zobaczy kota , wtedy może być bardzo trudno w domu. Jednak z doświadczenia wiem że mogą się przyzwyczaić i to szybko.
Zdecydowanie najlepiej jest jeśli wychowują się one razem od maleńkości,wtedy nie ma najmniejszego problemu aby żyły ze sobą w zgodzie,u mojej znajomej jest właśnie taki przypadek psa i kota mieszkających pod jednym dachem.
tak samo ja miałem. Mój kot i pies od małego byli razem i dlatego się tolerują w miarę możliwości
Najlepiej kiedy razem dorastają i kot zostaje przyjęty do stada.
To prawda. Jednakże nie zawsze tak się dzieje. Jak sobie wtedy radzić?
Bardzo trudne pytanie,najlepiej oczywiście stopniowo przyzwyczajać ich do siebie,do wzajemnej obecności. Nigdy nie rzucaj małego kota czy psa,od razu na głęboką wodę,bo w praktyce może się to źle skończyć.