, Cecelia Ahern - P.S Kocham Cię ďťż

Cecelia Ahern - P.S Kocham Cię

Kto tam jest w środku?
Cecelia Ahern - P.S Kocham Cię



Życie Holly i Gerry'ego było idealne - szczęśliwe małżeństwo, dom w Dublinie, oddani przyjaciele, wspaniała rodzina. Mieli świat u stóp. Tak przynajmniej sądzili. Dlatego gdy Gerry niespodziewanie umiera, życie Holly rozpada się na kawałki. I oto okazuje się, że jej dowcipny mąż zostawił dziesięć listów, a w nich dziesięć poleceń, które Holly musi wykonać. Z pomocą przyjaciół i kochającej, choć nieco ekscentrycznej rodzinki, Holly przekonuje się, że los szykuje dla niej jeszcze wiele niespodzianek...

(Opis z mojej książki)

Książkę dopiero co zaczęłam czytać. Nie mogłam się do niej zabrać i leżała u mnie na półce chyba z rok. Lecz po wielu pozytywnych opiniach postanowiłam się za nią zabrać. Jestem dopiero gdzieś koło setnej strony i na razie mi się bardzo podoba.

Na podstawie tej książki powstał film. Zastanawiam się czy po przeczytaniu książki warto go oglądnąć. Może ktoś z was oglądał???


Słyszałam, a raczej czytałam o tej książce i powiem, że chyba nie będę jej czytać. Kojarzy mi się z opisem książki o trzynastu małych błekitnych kopertach, któej opis brzmiał tak:
"Niezwykła książka o podróży, sztuce, miłości i dorastaniu Wzruszająca powieść drogi dla nastolatków! Siedemnastoletnia Ginny otrzymuje w spadku po ukochanej ciotce 13 małych niebieskich ponumerowanych kopert. W pierwszej znajduje 1000 dolarów i szczegółowe instrukcje, jak kupić bilet lotniczy do Londynu oraz prośbę, aby udała się tam niezwłocznie i otworzyła kolejny list dopiero na miejscu. Wyrusz w tę niezwykłą podróż po całej Europie podążając śladami ciotki, jej niezwykłych losów i tajemnic, aby powoli odkrywać sekret szczęścia i niepowtarzalnej urody życia. Tłem dla tej opowieści są Edynburg, Paryż, Rzym, Amsterdam, zimne fiordy Skandynawii, gorąca plaża na Korfu"...

Zobaczę jeszcze.
Mam tą książkę Ale najlepsze jest to,że kupiłam ją jakieś pół roku temu i jakoś się nie mogę przemóc,żeby przeczytać. Film oglądałam i bardzo mi się podobał,ale jak pomyślę o książce,to zawsze mam jakoś inna do przeczytania i tak jakoś leci ten czas,a ona biedna leży i leży.
Ja jestem świeżo po i właśnie nawet chciałam założyć ten temat.
No cóż, moim zdaniem książka jest naprawdę ciekawa i warto ją przeczytać.
Leżała na mojej półce z dwa tygodnie zanim się za nią zabrałam i może nawet troszkę żałuję. Często gdy kończyłam jeden rozdział z zaciekawieniem czytałam dalej. Nawet się wzruszyłam, bo wiem jak to jest gdy traci się bliską osobę... jak trzeba się w sobie zebrać i iść dalej. Czy polecam? Polecam, ale raczej bardziej [to raczej oczywiste...] spodoba się kobietom.


Książka jest lekka i przyjemna w czytaniu. Ani razu się nie nudziłam, ale spokojnie mogłam się od niej oderwać
Mam tą książkę od kilku tygodni przynajmniej i jak na razie mam za sobą tylko pierwszy rozdział, ale nieźle się zapowiada, na pewno w najbliższym czasie dalej się za nią wezmę , bo teraz od początku pochłaniam (po raz 3, może 4 raz) cztery części Błekitnokrwistych