,
Wasza ZloscKto tam jest w środku?
witanko strym wygom
jestem z kraka pozddrawia was smok wawelski:D troche wypilem i dlytego mi sie myga mylic literki ale ogulnie ok\ juz mi sie podoba ten sojusz , jyk cys to walic prosto z mostu jak bede muhgl pomuc to pomoge narazie jestem nastawiony na badania i obrone mialbym wiecej ale mnie ssumm zjechal przed tym jak ja go zjechalem i dzieki bogu niemial tam floty bo bym poplynol jak slimak na sniegu oki koncze sie rozpisywac bo wa zanudzam jak cos to jestem vbardzo czesto na ogame czasami to nawet po 48 godzin jak niemam co robic:D oki koncze tak mysle ale nei wychodzi to jakos;p gg 1921543 mail norbert-k@tlen.pl Moja reakcja - cytuje: "pfrrrrrr buahahahahaahahahoihohoho.........." UWAGA! DALSZY OPIS ZAWIERA SCENY DRASTYCZNE I NIE JEST PRZEZNACZONY DLA OSOB POWYZEJ 3 ROKU ZYCIA No wiec dalej to bylo tak: zaczalem sie smiac jak nigdy - no i jak to ja - zapomnialem ze mam obrotowe krzeslo na ktorym wlasnie siedze... oczywiscie jak sie domyslacie krzeselko sie obocilo (w prawa strone - tam gdzie stoi - a raczej stal moj 7 letni fikus oraz 17 letnia roza chinska - a ja te kwiatki po prostu ubostwiam ) no i w probie desperackiego ratunku (kwiatkow nie mnie ) zlapalem sie lewa reka za oparcie krzesla a prawa... za biurko mialem pecha bo oparcie wytrzymalo - tyle ze krzeslo bylo lekkie i polecialo razem ze mna. natomiast biurko bylo ciezkie - baaardzo ciezkie - ale nie polka stojaca na nim jako taka mala dobudowka... No wiec dobudowka runala miazdzac moje kwiatuszki oraz moja noge - razem z polka poleciala wieza mojego ojca (shit) ktora sobie 'pozyczylem' pod jego nieobecnosc... wieza ma w konsekwencji zniszczone stacje Cd (papa 200zl) - biurko wyszlo bez szwanku - kwiatki zniszczone:(... no ale jeszcze trzeba do tego dodac gamepada z microsoftu za 260zl oraz kolekcje moich 180 cd-kow ktore trzymalem pod ta dobudowka... odszkodowania pewnie dostane z 1000zl za noge - tyle ze wszystkie wczesniejsze wydatki + remont sciany, parapetu i podlogi = ok 2tys no moglbym jeszcze cos dopisac ale nie chce mi sie juz nic wymyslac tak wiec - jezeli Wasza Zlosc byl w chwili pisania tego posta na bance - to moja historia jest prawdziwa wystarczy sie przyjrzec - wszystko przekrecal - ale gg i email napisal bez najmniejszego bledu oraz w idealnych odstepach pozatym jezeli on siedzi na og 48h to wspolczuje - ja 2 razy tyle nie spalem -po czym postanowilem spac min. 2h dziennie - bo wygladalem i czulem sie jak franek - wiecie - ten co to mial zone franka Aha :-P rip: wszystkie zdarzenia oraz postacie sa fikcyjne i nie maja zadnego zwiazku osobami realnymi (buahahahaha). historia ta nie ma na celu obrazania, molestowania slownego, demoralizowania, wysmiewania czy tez potepiania czlowieka, czytelnikow, graczy, sluchaczy, 'ogladaczy' czy tez zadnego innego zyjatka ziemskiego (pozaziemskie to niech se robia co chcOm ) Rzeczy oraz wszystkie inne nieznane dotychczas czlowiekowi przedmioty opisane sa realne - moja duma 17 letnia roza hyhy tak wiec wiecie - ja jestem normalny... Predator1 -ZE CO!?!?!?! Ty se chyba jaja robisz? Predator2 -No pewnie ze se jaja robi - czlowiek nie moze byc normalny Ja -no dobra - udaje ze jestem normalny ale w rzeczywistosci nie jestem normalny bo gdybym byl normalny to bym nie musial udawac ze jestem normalny bo to by bylo nienormalne normalnie prawda? Predator 1 i 2 -eeeeee... No wiec qrna pisze co mi do glowy wpadnie - a wpada duzo rzeczy bo jest pusta ^^^^^^^^^^^^^ i ja juz bede lecial bo to zaczyna wygladac tak jak to ja bym byl na bance ^^ cyaz ;d |