, 6 GS do piachu ďťż

6 GS do piachu

Kto tam jest w środku?
Miało być inaczej, miał spaść moon, Anton miał go złapać, a wyszło jak zwykle

Następujące floty 04-30 stanęły przeciwko sobie:

Agresor illek ([2:117:4])
Broń: 140% Tarcza: 140% Osłona: 140%
    Flota:
    " Lekki myśliwiec: 40000
    " Niszczyciel: 525
Agresor illek ([2:117:4])
Broń: 140% Tarcza: 140% Osłona: 140%
    Flota:
    " Okręt wojenny: 2810
    " Pancernik: 340
Agresor illek ([2:117:4])
Broń: 140% Tarcza: 140% Osłona: 140%
    Flota:
    " Krążownik: 1
Obrońca Bombaas ([2:117:5])
Broń: 160% Tarcza: 140% Osłona: 160%
    Flota:
    " Recykler: 1
    " Sonda szpiegowska: 1
    " Satelita słoneczny: 360
    " Gwiazda śmierci: 6
    Obrona:
    " Wyrzutnia rakiet: 500
    " Lekki laser: 500
    " Ciężki laser: 200
    " Działo gaussa: 20
    " Wyrzutnia plazmy: 5
Po 2 zaciętych rundach...

Agresor illek ([2:117:4])
    Flota:
    " Lekki myśliwiec: 38259 [-1741
    " Niszczyciel: 510 [-15
Agresor illek ([2:117:4])
    Flota:
    " Okręt wojenny: 2708 [-102
    " Pancernik: 325 [-15
Agresor illek ([2:117:4])
    Flota:
    " Krążownik: 1
Obrońca Bombaas ([2:117:5])
    zniszczony

Agresor wygrał bitwę!
Przejął
544 metalu, 246 kryształu i 82 deuteru

Agresor stracił łącznie 16.234.000 jednostek. (11.163.000/4.621.000/450.000)
Obrońca stracił łącznie 65.909.000 jednostek. (33.610.000/25.927.000/6.372.000)
Na tych współrzędnych znajduje się teraz 12.351.900 metalu i 8.804.400 kryształu.

Szansa na powstanie księżyca wynosi 20 % (211.56 %)

Teoretyczny zysk zwycięzcy wynosi 4.923.172 jednostek. (1.189.444/4.183.646/-449.918)
Farmienie 872, zbiórka złomu 4.922.300.
[ Formatron 1.1.4 ]


A tak btw; spadłem o tyle miejsc, bo wypierdzieliłem dwie ostatnie niepotrzebne kolonie, a co, jak leciec w punktach to od razu dużo
a złom zebrałeś chociaż?
oczywiście, że nie


moja wina bo nie dogadalismy sie z Bombaasem miał pościć 6 GS ale po jednej a pościł 6 naraz

A później błysnąłem i wysłałem se flotę na fs'a a gość sie pojawił i zrobił co zrobił

Jego błąd he he he