,
Warsztaty śpiewu- tylko ważne infoKto tam jest w Ĺrodku?
Śpiewanie,
Kiedy warsztaty: czekamy na info od Szuwara. Miejsce: będę się starać. Koszt: 20zl miesiecznie płatne z góry na pierwszych zajęciach. 2 x w miesiącu, raz w weekend raz w tygodniu. Jest propozycja, aby jedna z zajec byly 26 października o 18:00. Z tego, co udało mi sie ustalić Jofridd nie ma zajęc i Maja moglaby być, ja też. Szuwar da się? Rzepka Ja wtedy odpadam, ale w ogóle nie jestem 100% pewien mojego dalszego uczestnictwa, także na mnie się nie oglądajcie Materiały z warsztatów będą (jak się uda) aktualizowane i udostepniane pod tym linkiem: https://www.dropbox.com/s/xq8l3ap0hkxpiar/Spiewnik_Slenzanski.zip - teksty - nagrania mp3 Dajcie znać, czy udaje się to ściągnąć, pierwszy raz korzystam z Dropboxa. A co do terminów. - ustaliliśmy spotkania 2x w miesiącu na przemian środa 19:30 i niedziela 18:30 w Arsenale. Propozycja taka: Październik: Środa 10.10 Niedziela: 27.10 Listopad: Środa: 07.11 Niedziela: 24.11 Będzie ok? Udało mi się ściągnąć śpiewnik, więc działa. A co do powyższych październikowych terminów, to jestem jak najbardziej na tak. Listopadowe zapewne też mi przypasują. Dominik dnia Czw 17:29, 03 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz Ja niestety w środy o 19.30 dopiero kończę wykłady więc najwyżej będę się spóźniać i docierać tak ok. 20 jakoś.. Mi pasują te terminy W niedziele pewnie będę się spóźniać ze względu na zajęcia. Pozdro, Jofridd Gwoli uściślenia -10.10 to czwartek, rozumiem że spotykamy się w środę czyli 9.10? Tak, poprawka - 09.10, środa! dzięx Hej, Terminy są ok. Teraz zapytam się Maćka o sale. Trzymajcie kciuki. Śpiewnik jest super pomysłem, ale także warto to wrzucać na forum, jako, ze jest to plemienne medium...zanim powstanie strona Hej Rzepciu, i jak wyszło z tą salą? Wszystko ok i jutro aktualne? Hej Ja niestety dzisiaj z uwagi na chorobę i wieczorną wizytę u lekarza odpadam, ale następne terminy sobie zapisałam i jak najbardziej planuję być. Koszt ok Sala jest, wszystko aktualne. Wybaczcie za moją absencję ale wróciłem do domu z pracy na 15 minut przed śpiewaniem i zwyczajnie nie dałem rady dotrzeć. Następnym razem już się pojawię. Wrzućcie jakieś nagrania i nowe pieśni do śpiewnika! Dominik dnia Śro 19:53, 09 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz Poniżej lista osób, które wpłaciły kasiorę za warsztaty za październik: - Ala - Aga - Tomiła - Kati - Jofrid - Szuwar po 20 zeta. Pozostawiam dyskusji, czy wersja 20zł abonametnu za cały miesiąc czy 10zł za zajęcia się sprawdzi. Następne terminy jakie podałeś to: Niedziela: 27.10 Listopad: Środa: 07.11 Niedziela: 24.11 Z czego 7.11 to czwartek, rozumiem więc że chodziło Ci o 6.11? Odpadam ze spiewu do odwołania, ze strony starszych Jofridd wspiera część organizacyjną. Ewa - tak, środa https://www.dropbox.com/s/jkztmhawfv8m9yi/Spiewnik_Slezanski_1.1.rar - uaktualniona wersja Śpiewnika z ostatnimi kawałkami i mp3 Co to płatności: po uzgodnieniach będziemy płacić po 10zł od warsztatów ale mimimum 20zł jednorazwoej wpłaty - do wykorzystania jako 2 wejścia. Czyli wymienione w liście osoby mają jeszcze 1 dowolnie do wykorzystania. No i ktoś nie zapłacił, bo było nas chyba 8 nie 6 sztuk. Ja nie zapłaciłam przyznaję się bez bicia ale teraz zapłacę za zaległe, i za bieżące Mam nadzieję że to nie problem. Postaram się następnym razem od razu płacić z wyprzedzeniem Tak sobie myślę, że żeby nie było nieporozumień, to trzeba będzie robić listy obecności i płatności. Już mam założony odpowiedni kajecik Popieram Uwaga! Warsztaty śpiewu w najbliższą niedzielę są odwołane Więcej informacji na ten temat w wątku: "Ślężańskie granie" UWAGA! Plan zajęć aktualny. Czyli spotykamy się w Arsenale w niedzielę najpierw na warsztatach grajkowania o 17:00, ale w składziku na sprzęt, a nie w sali (powinniśmy się zmieścić), a potem o 18:30 będą warsztaty śpiewu. Pierwsze kilka minut trzeba będzie poświęcić na poprzesuwanie kilku rzeczy, żeby było więcej miejsca. Witajcie! Przypominam, że warsztaty ze śpiewu odbędą się w najbliższą środę (06.11.2013) o 19:30. Jeszcze się okaże, czy będą w składziku, czy w sali. Napiszę dokładniej, jak tylko będę wiedzieć. Pozdrowiła, Jofridd Oj, nie wiem, czy tym razem ja się nie wykrzaczę - chora jestem, tzn. już dochodzę do siebie, gorączki nie mam, ale gardło nadal boli jak wściekłe. Może przyjadę i nie będę śpiewać po prostu? Chcę być na bieżąco z tematem... Zobaczymy Witajcie! Sytuacja nieco się skomplikowała i jutrzejsze spotkanie wisi na włosku, ponieważ w muzeum odmówili nam udostępnienia zarówno sali, jak i składziku Ale będę kombinować... Może uda się na jutro załatwić salkę w LO Libuszy. Niestety, dopiero jutro rano będę wiedzieć, czy się uda skołować tę salę. Nie zdążę napisać na forum przed zajęciami czy się udało (zakładam, ze się odbędą), więc powysyłam Wam SMSy. Pozdrowiła, Jofridd Kati, jak się uda z salą, to przybywaj. Zawsze posiedzisz w miłym towarzystwie, a może i dasz radę coś nie coś pośpiewać Katti, możesz przyjść pomruczeć z cicha A nawet jak by sala nie wypaliła to proponuję małą wyprawę (np. do Augusta) to Wam zaprezentuję polskie tłumaczenie Herr Manneliga z moimi autorskimi i Ślężańskimi modyfikacjami W imieniu Jofridd z przykrościa informuje, że sali nie udało sie zoorgaizować w liceum. Śpiewanie jest zatem odwołane, ale Jofridd proponuje piwo u Augusta na 19:00. Jak juz pisze, to od razu sie wypowiem. Chwilowo nie moge brac udziału w warsztatach, ale staram sie z całych sił o salę dla nas. Ewidentnie z muzeum nie wychodzi, i nie wnikam dlaczego, jest to sygnał dla nas, że niestety trzeba będzie znaleźć nowe miejsce, gdzie sala będzie czekać zarezerwowana na nas. I niestety wiązać sie to będzie z opłacaniem. Jesli uda się załatwić taką salę w szkolę, to rozwiąże się masa problemów. Pozostanie tylko wyznaczanie terminów, co jakoś wychodzi. Warto jednak sie spotkać i tym temacie, bo może sie okazać, że wiele i tym temacie sie zmieniło. Jestem w stanie spotkac sie z dyrektorem szkoły i podpisac na siebie umowę, ale płatności trzeba będzie podzielic pomiędzy wszystkich chętnych, bez względu na to, czy chodzą często, rzadko czy aktulanie maja przerwę, wliczając w to mnie, bo śpiewać zamierzam nadal. Jeśli nie wypali ze szkołą, wszyscy będziemy musieli ruszyć dyńkami i znaleźć salę, bo inaczej ze śpiewania nici, aż do wiosny, gdy mozna spiewac na dworze w parku, co tez jest pomysłem Rzepka Hej! Całkiem możliwe, że w najbliższą niedzielę o 18:30 w Arsenale odbędą się warsztaty śpiewu, a przed nimi o 17:00 warsztaty grajkowania. W czwartek lub w piątek będę wiedzieć, czy sala będzie aby na pewno wolna. Jak tylko się dowiem, to napiszę na forum. Pozdrowiła, Jofridd Hej! Jednak nie mamy sali na tą niedzielę, więc wracamy do planu A, czyli do warsztatów śpiewu w następną niedzielę (24.11.2013) o 18:30 w Arsenale. A przed nimi o 17:00 warsztaty grania. Mam nadzieję, ze tym razem sala w arsenale wypali, bo puki co nie mamy zastępczej. Pozdrowiła, Jofridd I znowu wyjdę na pijaka... To może mały wypad do Augusta? Jacyś chętni? Tak np. na 18. Dobry pomysł Przyjdę. moja propozycja to - spotkać się w Tawernie pod Kilem i przy okazji przysiąść do tłumaczenia Herr Manneliga, które już rozpocząłem cas jakiś temu + w okolicy jest Pad Bar, gdzie w niedziele wystawiają chyba 150 tytyułów planszówek - można prócz piwa rozerwać się i pointegorwać przy jakiś fajnych grach. Propozycja, jest kusząca, jestem za Ok, to po telefonicznych ustaleniach stanęło na tym, że widzimy się w Tawernie o 18:00 Pozdrowiła, Jofridd Mamy salę! Mama Libuszy udostępni nam salę w przedszkolu na nasze warsztaty. To jest przedszkole nr 80 „Zielona Dolinka", ul. Zielińskiego 74. Także warsztaty odbędą się w najbliższą niedzielę. Najpierw grajkowania o 17:00, a potem śpiewu o 18:30. Pamiętajcie o składkach na warsztaty. Pozdrowiła, Jofridd Ludziska, spotykamy się o 16:50 pod Sky Towerem w niedzielę. Do zobaczenia Witajcie! Dorota (Impu) prowadząca warsztaty wyjechała do Angli i wróci dopiero w styczniu. Myślę, ze warto mimo to kontynuować spotkania. Przypomnimy sobie i przećwiczymy utwory, które już były Dlatego zapraszam na warsztaty śpiewania i być może też grajkowania (o ile Szuwar zdąży wrócić z wyjazdu) w najbliższy piątek (6 XII 2013) do przedszkola przy Zielińskiego na 17:00 jeśli będą warsztaty z grajkowania, a na warsztaty śpiewu o 18:30. Mamy salę aż do 20:30. Tak eksperymentalnie zmieniam dzień warsztatów na piątek, bo wygląda na to, że więcej osób będzie mogło chodzić Adres przedszkola jest we wcześniejszych postach. Pozdrowiła, Jofridd Mi pasuje piątek:) Mi również pasuje Ciesze się Witajcie! Warsztatów z grajkowania nie będzie jutro. Zatem warsztaty ze śpiewów zaczniemy o 17:00 w przedszkolu. Do jutra Witajcie! W ten piątek miały się odbyć warsztaty grania i śpiewania. Niestety nie odbędą się - nie mamy sali. Nawet w przedszkolu nie dało rady z powodu zawirowań przedświątecznych. Pozdrowiła Witajcie! Tak, jak rozmawialiśmy na Sylwestrze, warsztaty grajkowania i śpiewu dobędą się w piątek 10.01. Myślę, że grajkowanie zaczniemy o 17:00, a potem śpiewy o 18:30. Skończymy o 20. Rozmawiałam o tym z Kniaziem Zadarem i nie będzie problemu, jak się troszkę spóźnimy na spotkanie u Augusta. Z tego względu, że warsztaty będą długo trwały, to weźcie sobie coś na ząb i coś do picia, pewnie zrobimy krótką przerwę między jednymi a drugimi warsztatami. Jeszcze czekam na potwierdzenie z przedszkola, że udostępnią nam salę na ten czas. Odpowiedź będę mieć we wtorek dopiero. Pozdrowiła, Jofridd Ok, będę Witajcie! Warsztaty odbędą się w najbliższy piątek. Wstępnie o 18:30, ale może będziemy zaczynać później. Pozdrowiła, Jofridd Ja będę - z małym Warsztaty ze śpiewu będą o 18:30 jak zwykle. Przypominam, że za każe 2 zajęcia płacimy 20 zł. Pozdrowiła, Jofridd Będę na pewno. Dostałam już wolny piątek ^^ Jest salka na najbliższy piątek 21.02 od godz. 18 do 21. Zatem robimy warsztaty grania i śpiewania, z tym że: - z braku Impu, ze śpiewaniem radzimy sobie sami. Kto to ogarnie? Ala? - poproszę o deklarację, kto będzie - przynajmniej z 6 osób by się zdało. Jak się uda, do zobaczenia o 18 przed przedszkolem. Ok, poprowadzę ODWOŁAŁEM salkę ze względu na niską frekfencję (3 osoby ze mną). Nikt więcej się nie zadeklarował. Mam propozycję - skoro treningi walki odbywają się niekiedy w połączeniu z innymi ekipami. Może miałoby sens zaproszenie na warsztaty innej Wrocławskiej ekipy lub osób z zewnątrz. Może w ten sposób: a) nie będzie takich sytuacji jak dziś b) zwiększą się nasze możliwości logistyczno-finansowo-lokalowe c) może zaowocuje to współpracą między-ekipową znajomościami i nowymi rekrutami d) może pjawią się jakieś talenta i samo muzykowanie nabierze rozmachu Znacie jakieś ekipy? Co na to Kniaź? Witajcie! Proponuję, żeby najbliższe warsztaty śpiewu i grania zrobić tym razem w środę 12.03 a kolejne też w środę 19.03 między 18:00 a 21:00. Dopiero te drugie poprowadzi Impu, a na pierwszych poprzypominamy sobie pieśni, te na Dożynki pamiętam, więc powinniśmy dać radę Komu środy pasują, a komu nie? Piszcie proszę. Pozdrowiła, Jofridd Deklarujcie się - kto będzie, kogo nie będzie 12.03? Mi pasuje Mi środy niestety nie pasują Mi pasuje na szczęście każdy dzień ale nie wiem jak się wyrobię z szyciem. Myślę jednak że w 99% będę. Życie uporządkowane, praca też, więc zatrzymać mnie może tylko czołg lub choroba Ja się bardzo chętnie dołączę do śpiewów. Środy mi pasują bardziej od piątków Wszystkiego najlepszego drogim Paniom!!!!!!! Witajcie! Na tą chwilę nie mamy sali na jutrzejsze warsztaty. Jakby coś się zmieniło, to będę pisać. Kachna Załatwiłem salkę w Saloniku, także ostateczna wersja - robimy przed Siedlęcinową próbę generalną śpiewu z udziałem Impu w Pubie Solonik na ul. Braniborskiej 2/10 o godz 19:30, środa 19.03.2104. Warsztatów grania nie robimy zeby nie włażić włascicielom za bardzo na głowę. Poprosze o deklarację - kto będzie, kogo nie. Będę mnie nie ma,urodziny siostrzeńca Ni dy rydy :c za dużo mam do roboty, ledwo wyskrobałam wolne żeby wyrobić przed Siedlęcinem i na prawdę bardzo żałuję ale mnie nie będzie. Witajcie! Warsztaty grania i śpiewania będą w najbliższą środę! Granie od 18:00 do 19:30, a śpiewanie od 19:30 do 21:00. Pozdrowiła, Kachna W przedszkolu ich nie będzie. Pozdrawiam, Libuszka Ok. Postaram się ogarnąć inną miejscówkę. Najbliższą środę mam już całą zaplanowaną więc mnie tak czy owak nie będzie. Wielbipała dnia Pon 12:35, 14 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz Spotykamy się w Arsenale Miejskim, i wciskamy do składziku. Reszta bez zmian: Warsztaty grania i śpiewania będą w najbliższą środę! Granie od 18:00 do 19:30, a śpiewanie od 19:30 do 21:00. Poproszę o deklarację, kto bydzie, kogo nie bydzie. Witajcie! Jest trochę ogłoszeń parafialnych 1. W zamian na korzystanie z salki w przedszkolu zobowiązaliśmy się zrobić mały pokaz dla przedszkola na festynie. Festyn ten odbędzie się 28 maja (środa) od godz. 15:00 do 17:00. Nie musi to być pokaz przedstawiający jakaś historie, zaaranżowany czy coś w tym stylu. Wystarczy że kilka osób pojawi się w przebraniach i pokaże coś nie coś z rzemiosła, np. tkanie na bardku, przędzenie, plecenie sznurków. Watro by mieć jakąś zbroję, czy dwie żeby chłopcy mogli sobie przymierzyć, albo zobaczyć, czy uniosą nasze srogie miecze. Dla dziewczynek przydałoby się ze 2 sukienki do przymiarki. Grać i śpiewać nie musimy, ale może warto by zaprezentować jeden czy dwa utwory? 2. Repertuar. Z tego względu, że pieśni o ułanach, Kasiach i Jasiach zaproponowane na wcześniejszych warsztatach są nie koszerne, proszę aby wszyscy włączyli się w poszukiwania odpowiednich utworów do śpiewania. Szczególnie zwracam się do Ewci i Wszebory, dlatego że jeździcie zdecydowanie najwięcej na różne imprezy historyczne i na pewno kojarzycie spoko pieśni jakie moglibyśmy wykorzystać 3. Na ostatnim spotkaniu ustaliliśmy wstępny harmonogram warsztatów na kolejne miesiące. Mam nadzieję, ze to zwiększy frekwencję. Jakby były jakieś zastrzeżenia, prośby, sugestie - to piszcie. 23 IV 14 V - ćwiczenia z emisji głosu z Impu 21 V 4 VI 18 VI Zatem najbliższe warsztaty już w środę w przedszkolu - granie o 18:00, a śpiewy o 19:30. Deklarujcie się, kto będzie, a kto nie. Ustosunkujcie się tez do całości mojego posta. Pozdrowiła, Kachna Właśnie otrzymałam potwierdzenie, że przedszkolna salka w najbliższa środę jest do naszej dyspozycji. Deklarujcie więc, kto będzie, a kto nie Do zobaczenia, Jofridd tfu! Kachna Będę w środę będę na 19 może wcześniej festyn niestety odpada do 16.00 pracuję na Wojnowie więc nie da rady Moje przemyślenia i pytania odnośnie festynu oraz propozycje: Termin festynu jest już pewniakiem? Zbroje? Skąd? Zauważ, że na śpiew z mężczyzn uczęszczali (z resztą tylko na początku, później się wykruszywszy) Ci którzy pełnego uzbrojenia nie mają, lub w ogóle wcale nie posiadają. Sukienki? Myślę że to nie jest trafiony pomysł. Wyobraź sobie małą sześciolatkę w np. Twojej czy mojej sukience. Jak w to wejdzie to się biedactwo utopi a jak kroczka zrobi to się tylko przewróci. Chyba że by ktoś kto ma małe ciuszki się zaoferował, ale z uczestników warsztatów nie ma chyba nikogo kto by miał ;/ Przedstawienie rzemiosła. Ok. Tylko jak to zrobić, żeby dzieciaki zainteresować? Szycie odpada (igły, nożyczki to ostre) Tkanie na bardku ok, tylko ja odpadam bo miałam palucha w gipsie, no chyba że się wykuruję do tego czasu (zobaczymy co chirurg powie) Przędzenie fajne i bezpieczne, plecenie sznurków też Wpadłam jednak na pomysł żeby zrobić coś jeszcze, jakąś formę zabawy bo to w końcu dzieciaki. Np. Uszyć małe ślężańskie misie, pochować, i zrobić "poszukiwania" z nagrodami czy coś w tym stylu (do przemyślenia, dopracowania). Odnośnie terminów, wstępnie ok, jak będę w domu to się konkretniej zadeklaruję . Pozdrawiam, Ewa Kochani moi rekonstruktorzy, Poniżej znajdziecie moje propozycje piosenek na warsztaty śpiewania. Na razie wrzucam kilka, żebyśmy mogli zobaczyć, w którym kierunku powinniśmy zmierzać. 1.Mamo, moja mamo. http://piwnica.org/wiki/Teksty/Mamo_moja_mamo_wydaj_mnie_za_pana http://www.youtube.com/watch?v=T43pfQrkey8 http://www.youtube.com/watch?v=B_eVs3NTNYo 2.Zoriuszka https://www.youtube.com/watch?v=cyadcxoO2q0 3.Hora za horoju https://www.youtube.com/watch?v=MsplE-Bvsms Niestety, po ostatniej próbie mam wrażenie że Wam i tak najbardziej spodoba się niestety to: https://www.youtube.com/watch?v=Y3nyQAQhg28 Jest gitarka, tekst o tru wojowniku, na pewno każdy sobie z tą piosenką poradzi. Zoriuszkę znam - i bardzo lubię ma spokojny rytm, będzie łatwo się tego nauczyć. "Mamo" tez nie będzie stanowić dla nas problemu Hora za horoju wymaga więcej znajomości techniki - głos tu musi być pewny, przed nami zajęcia techniczne - pomogą nam w tego typu pieśniach. A o ostatniej się nie wypowiem...;P Przetworzyłam Mamo, Hora za horoju i Zoriuszkę na mp3, w folderze jest jeszcze Pada deszczyk i Carkiweka, jeśli się spodobają ich tez możemy się nauczyć. Dodałam też tekst Oj czyj to kin stoit i Zoriuszki (plik Pieśni) Do ściągnięcia tu: https://drive.google.com/folderview?id=0B9qMF31jNMTec3lrbzFyTUoxcUk&usp=sharing Znalazłam filmiki (jakieś 12 lekcji) które mogą nam się przydać do rozśpiewania, nauki śpiewu przez przeponę itd: https://www.youtube.com/watch?v=4v6idlCQRdQ&list=PLi5M0NNiNu5HyUnFa8X358YDT04zwcyE6 Żeby nie było wątpliwości: data festynu jak najbardziej się zgadza, jest to 28 maja, godzina 15:00. Impreza skończy się koło 17:00. Jak to ma wyglądać? Przebieramy się w stroje, siedzimy z bardkiem, gadamy z dziećmi i odpowiadamy cierpliwie na ich pytania (często męczące, to fakt). Ma być zabawnie i miło, to wszystko Nie sądzę, żeby przymierzanie strojów przez dzieciaki było dobrym pomysłem. Pobrudzą, mogą nawet zniszczyć. Tyle ode mnie (i w zasadzie też od mojej mamy) Pozdrawiam, Libuszka No tak, z przebieraniem dzieci to faktycznie, trochę przesadziłam :p Myślę, że w razie potrzeby możemy zaprzęgnąć ochotników z całego plemienia, a nie tylko z grupy muzykującej. Po Waszych postach i rozmowie z panią Sowulą proponuje coś takiego: Mamy pokazać, jak to się żyło w średniowieczu, czym się ludzie zajmowali, jak wyglądali, z czego jedli, jakich przedmiotow używali. Dlatego proponuję, żeby zrobić stanowiska: - przędzenia i plecenia sznurków, tutaj przydadzą sie ze 2 osoby - stanowisko plecenia krajek: 1-2 osoby - stanowisko z przedmiotami użytku codziennego: gary (wezmę swoje), przykładowa krajka, filcowe i wełniane skarpety, czy czapki, drewniane miski, czy kubki? Chwilowo nic innego nie przychodzi mi do głowy, jakieś pomysły, co można pokazać dzieciom? - tutaj potrzebnaby była osoba, która opowiadałaby dzieciakom co to jest i do czego służy. - Może któryś z naszych wojów mógłby przyjść w kolczej i z hełmofonem? Dzieci by to zainteresowało pewnie. - Szuwar mógłby przygrywać, od czasu do czasu, na jakims instrumencie, np na flecie. - dostaniemy stoły - może 2, może więcej, jeszcze ciężko mi powiedzieć. Wszetkie stanowiska funkcjonowałyby wórnolegle, dlatego że dzieci będą do nas poprostu podchodziły, pewnie po kilka. Wtedy by się im pokazywało co mamy do zaoferowania. Zobaczymy, jak dzieci będa reagowały. Może być tak, że będzie zero zainteresowania, albo wręcz przeciwnie, nie będziemy mogli się od nich odpedzić. Podoba mi sie pomysł zabawy z nagrodami Tylko kto podejmie się uszycia nagród? U mnie znowu robi się bardzo krucho z czasem ;/ Jakby ktoś miał wenę twórczą, to możnaby opowiedzieć dzieciakom jakąś bajkę o średniowieczu swojego lub nieswojego autorstwa Pozdrowiła, Kachna Jak chcecie dzieciakom coś pokazać to np.wełnę czesaną i pokazać jak ją się zamienia w nić a tą dopiero w krajkę,dzieci muszą poznać od podstaw co z czego pochodzi.Dzieci wymagają podstaw wiedzy ale też są bardzo ciekawe wszystkiego i zadają dość nieoczekiwane pytania,przekonacie się a ja wiem z doświadczenia bo już prowadziłem zajęcia. http://ninateka.pl/film/muzyka-odnaleziona-odc-5-spiewy-polesia Pozycja obowiązkowa. Zgodnie z rozkładem jazdy w środę 14.05 spotykamy się o 18 w składziku w Arsenale i bite 3 h ćwiczymy technikę emisji głosu z Impu. Kto będzie, kogo nie? Ja będę. Będę. Mnie nie będzie, mam szkolenie poza Wrocławiem będę ale mogę się spóźnić trochę Witajcie! Wedle rozkładu jazdy mamy spotkania w środy. Najbliższe jest w tę środę, tak jak ustalaliśmy wcześniej, te będą bez Impu, żebyśmy mogli poćwiczyć to co umiemy we własnym sosie. Zrobimy teraz same warsztaty śpiewu od 19:30 do 21:00 Przynieście swoje teksty, proszę. Chyba, że nie macie, to dajcie znać. Deklarujcie się, kto będzie, a kogo nie będzie. Pozdro, Kachna Ja przypominam, że każdy miał przynieśc kawałek, który chciał przepchnac do nauki - podkład i tekst. Z mijej strony to była pieśń o rybach i przodkach, jakie mieli inni to już nie pomnę. Poprawka w godzinie, od 19:00 mnie nie będzie, pracuję dziś od 12 do późnego wieczora,nawet nie wiem do której. Mnie również nie będzie. Nie mogę dzisiaj przyjść :/ ACHTUNG! Zatem dzisiejsze śpiewanie przeniesione na czerwiec: Jofrid - infekcja gardła Szuwar - zajęty Tomiła - pracuje Wszebora, Libusza - nie mogą byłoby nas za mało. Terminowy update: 4 VI - z Impu 11 VI - odrabiamy 18 VI - proponuję, by to zrobić z Impu Propozycja na lipiec: 2 VII 16 VII 30 VII Jeśli uważacie, ze spotkania odbywają się za rzadko, to napiszcie. Propozycje utworów do śpiewania piszcie w odpowiednim wątku, a nie tutaj. Uważam. Pozwolę sobie także rozłożyć bardziej moją uwagę. Moim skromnym zdaniem założenie że śpiewy mają się odbywać 2x w miesiącu jest bez sensu. Śpiew bez Impu także. Słuchamy wtedy siebie nawzajem, niekoniecznie umiejąc dobrze i powtarzając te same błędy bez możliwości poprawy bo nie ma kto nami pokierować. Uważam także że powinniśmy bardziej skupić się na technice śpiewania i na tym co śpiewamy. Należało by wrócić do pierwotnego założenia naszych spotkań. Przyjrzeć im się (tym założeniom i tym spotkaniom) i zastanowić poważnie nad tym co jest nie tak, co można (trzeba) zmienić i jak to zmienić. Spotkać się, spokojnie obgadać co i jak. I przede wszystkim zrobić to. Zobaczcie, 2x w miesiącu. 24 spotkania w roku. Część odpada naturalnie bo coś wypada, część bez Impu i co nam zostaje? Warto się zastanowić. Mi osobiście nie chce się chodzić na coś co nie przynosi efektów. Inaczej wygląda sytuacja gdy jest większe zaangażowanie i gdy jest ktoś kto tym kieruje, i nie mówię tu o samej organizacji ale o kimś kto potrafi uczyć. Podsumowując, proponuję by śpiewy odbywały się częściej i z Impu. Takie jest moje zdanie na temat odbywania się śpiewów. Bez wątpienia potrzeba nam więcej nauki techniki, bez tego nie ruszymy do przodu, więc uważam że Ewa ma w tym rację. Przede wszystkim potrzeba nam dużo pracy by rozwinąć śpiew z przepony i dużo ćwiczeń, by zgrać ze sobą nasze głosy, takich w których modulujemy głosy tak by pasował do jednego tonu - wydaje mi się że to jest podstawą, by śpiewać wielogłosy. A propos częstszego spotykania się - byłby niewątpliwie znacznie lepsze efekty - wszystkie warsztaty śpiewu na które chodziłam były raz w tygodniu i po prostu z jednego zajęcia na drugie słychać było jak szybko ludzie robią postępy. Z tym że ćwiczeń było naprawdę dużo - bez odpuszczania kiedy komuś coś nie wychodziło Często na początku pół godziny ćwiczeń, niekiedy więcej jeśli trzeba było, po roku wystarczało nam piętnaście minut. Dlatego wydaje mi się że więcej ćwiczeń dużo by nam dało. Edit: Może trochę pomocniczych filmów jakie jeszcze ćwiczenia możemy robić: Tu można podejrzeć we fragmentach: https://www.youtube.com/watch?v=pcH2JrWa3_w Tu w pierwszych minutach coś co próbowałyśmy kiedyś robić z Impu: https://www.youtube.com/watch?v=yUjmRXmPqXk&index=3&list=PLsSgwC-z9wMHtwJ0ceO5hAss3Cu2xZ6DW Ave! Jutro (środa 04) warsztaty z Impu ale, ale - w Saloniku. O 19 do ok 21 coś. Poprosze o potwierdzenie kto będzie. + Bonus track - spotkanie organizacyjne, bo mamy problem z salą i nowe wnioski co do czestości spotkań a po drodze jeszcze Kupała. Będę Będę. A gdzie ten Salonik się znajduje? Przy Braniborskiej: http://mapa.targeo.pl/Salonik-Braniborska-2-10-Wroclaw~5543408/Pub/adres Wejście jest z tyłu budynku od podwórka. Z przodu jest ośrodek dla głucho-niemych. Jak patrzysz na obiekt z Braniborskiej (stoisz twarzą na południe), to wejście jest po prawej przy parkingu. Trzeba trochę budynek obejść. Dzięki. Będę. Będę Jak poszly wczorajsze obrady? Jakie są ustalenia? Ustalenia z tego co zrozumiałam są takie, że śpiewy będą się odbywały tylko z Impu, będą co tydzień (co do miejsca to jeszcze jest do ustalenia). Teksty szuka Impu ponieważ ma największy dostęp i wiedzę, a tematyka wedle naszych potrzeb Teraz są pieśni typowo na kupałę, później będą takie "przy codziennej pracy", i powoli do dożynek. Przed kupałą miało być więcej spotkań by zdążyć się fajnie przygotować, następne są o ile Impu wyrobi (ponieważ też ma swoje prywatne obowiązki) w przyszłym tygodniu Jeśli źle zrozumiałam proszę o korektę. Wszystko dobrze zrozumiałaś i zapamiętałaś Dzięki za info. Mam propozycję co do następnego spotkania - ma być baardzo ciepło (34 stopnie) i co wy na to by spotkanie zorganizować w jakimś parku? (A gdyby park miał plac zabaw byłoby idealnie, mogłabym małego zabrać - nie mam teraz dla niego opieki niestety). Odpadłby problem z salą. Ja jestem za. Ja również. Grabiszyński pasuje wszystkim czy gdzie indziej? Grabiszyński pasuje Mam blisko, pasuje:) Pasuje. mi też pasuje Ok, to przypominam. Jutro park Grabiszyński o 19:00. Pamiętajcie, żeby wziać kartki z tekstami, które ostatni Impu rozdawała. Będę. Ok. A miejsce zbiórki? Obok górki żołnierza czy przed parkiem nie wiem... koło stacji benzynowej i razem wybierzemy miejsce? Będę Też myślę, że zbiórka pod stacją benzynową to dobry pomysł. Tym bardziej, że znajduje się niedaleko przystanków mpk. Na stacji BP, tak? Na mapie widzę w okolicy kilka Stacja na skrzyżowaniu hallera i grabiszyńskiej? Witajcie! Na najbliższe warsztaty umówiliśmy się na czwartek, wstępnie na 16:00. Ja się wtedy najprawdopodobniej spóźnię co najmniej godzinę. Zależy jak uda mi się wyrobić z podróżą. Pytanie, gdzie się spotykamy? Pytam dlatego, że owszem, fajnie się śpiewa na zewnątrz, ale tamto miejsce, w którym śpiewaliśmy ostatnio jest jednak daleko i trzeba stracić sporo czasu na przejście przez park. Chyba, że zdecydujecie, że mimo wszystko chcecie mieć warsztaty w Parku Grabiszyńskim. Może na wszelki wypadek zapytam w Saloniku, czy maja wtedy otwarte i czy możemy zrobić tam warsztaty. Po to, żeby było jakieś miejsce awaryjne, w razie gdyby padało. Są jakieś inne propozycje? Pozdrowiła, Kachna Ja uważam że salonik nie jest dobrym miejscem. Ale faktycznie, w razie deszczu puki co lepszego nie ma. Mi się tam w parku podobało W saloniku kiepsko mi się śpiewa- mowa o głośnej muzyce, braku wentylacji, oparach piwa i fajek. To knajpa, czegóż się spodziewać Jestem za parkiem Grabiszyńskim. Faktycznie, dla wielu osób może być to dość daleko, również dla mnie, ale transport jest dość dobry i nie powinien stanowić problemu. Poza tym wydaje mi się, że śpiewanie na świeżym powietrzu jest dla nas jak najbardziej wskazane. Będziemy lepiej przygotowani do śpiewów na wyjazdach. Mi też bardziej odpowiada park. Rozumiem Tylko jest jeden problem. Impu naciska, żeby warsztaty były gdzieś w centrum, bo ona ma problem z dojazdem i jest ograniczona czasowo, bo ma teraz dużo pracy na uczelni, a i jeszcze przed kupałą, jej grupa chciałaby mieć z nią śpiewy, no i nie wykluczone, że będzie to w czwartek wieczorem, po nas ;/ Dla mnie akurat teraz przyjeżdżanie do Parku jest kłopotliwe, bo jestem w samym środku zaliczeń, a jeszcze mam parę projektów do zrobienia Dlatego na środę-czwartek jadę do domu, żeby móc spokojnie popracować nad studiami. Tylko, nie wiem, czy uda mi się wyrobić o sensownej porze do Parku. Postaram się być, ale jakbym nie zdążyła, to beze mnie sobie poradzicie - najwyżej na kupale będę śpiewać ciszej Oczywiście nie zostawię Was bez uzgodnionego miejsca i czasu spotkania z Impu w czwartek. Salonik będzie prawdopodobnie zajęty w tym czasie, ale pewne info będę miała jutro po południu. Tak sobie myślę, że baardzo awaryjną opcją jest dziedziniec w Arsenale, ale musiałabym się upewnić, czy możemy. Jakby się udało w Arsenale to byłoby świetnie. Czekam na wieści Niestety Arsenał jest jutro zamknięty, bo jest przeca święto Z jedynych możliwych miejsc pozostał nam tylko Salonik. Mamy zaklepaną salę na 17 dopiero. Ale lepsze to niż nic. Nie wiem tylko do której Impu będzie mieć czas dla nas. Od rana nie mogę się do niej dodzwonić... Impu ma czas do 20 tak około. Nie będzie mnie. Niestety nie widzę sensu śpiewania w Saloniku, poza tym ostatnio bardzo źle się czułam po próbie w tamtym miejscu. Może jeszcze zastonowić się nad okolicą odry - kiedyś na jednych warsztatach jeździłyśmy nad Odrę koło Zoo, tam są pustki. Mozę znacie takie miejsce bliżej centrum? Miałyśmy też kiedyś próbę w parku koło hali targowej Mnie również nie będzie. Oj, za późno już na zmianę miejsca A w parkach w centrum będzie pewnie dużo ludzi. Szczególnie dzisiaj. Sala w Saloniku jest zaklepana na 17:00 Powinnam się wyrobić. Witam, odpoczęli po kupale? To ustalmy kolejny termin warsztatów. Poponuję na środę 09.07 w Saloniku o 19. Aaaaele dlaczego w Saloniku? Z tego co wiem nie jest wskazane, żeby Ślężanie korzystali z Arsenału poza wtorkami i czwartkami, kiedy sa treningi a teraz ich chyba nawet nie ma. Za przedszkole chwilowo podziękowaliśmy. Park ssie, a raczej gryzie komarami, jest poza centrum, lobby organizacyjne (ja, Jofrid, Impu) nie popiera. Osobiście ja wymiękam w tej opcji. Na razie nie ma innych rozwiązań, spełniających kryteria: za darmo, pod dachem, w centrum, cicho, można się drzeć, nikt się nie wtrąca. W Saloniku na razie udawało się dostać pomieszczenie i ściszyć muzykę, a zawsze można też wyjść za budynek. Jako, że jest nas nie wiele, a inicjatywa daje satysfakcję tak gdzies przy 5 uczestnikach, poproszę o deklarację, kto będzie, a kto nie ew. inne pomysły. Będę. A czy jutro organizujemy coś? Czy dajemy sobie spokój w tym tygodniu? Tak jak pisze Szuwar, arsenał mamy tylko we wtorki i czwartki ;/ dlatego szukałam innego miejsca i Jofridd podpowiedziała mi park słowackiego. Dziewiątego oczywiście będę. Szuwar, a co z tą kobietą która była ostatnio na próbie? Dałoby się jakoś pociągnąć temat, czy to odpada? Ja się chętnie pojawię jutro i 9-tego. Tylko czy jutro Impu ma czas? W związku z wyjazdem Impu, przygotowaniami na Wolin i małym zamieszaniem organizacyjnym, śpiewanie chwilowo wstrzymane. O kolejnych warsztatach dam znać - teraz oficjalnie ja będę odpowiedzialna za organizację śpiewów, ponieważ Kachna mnie o to poprosiła. Witajcie! Wybaczcie, że wcześniej nie napisałam o tym na forum. Jak wiecie, jak dotąd warsztaty śpiewu współorganizowałam z Szuwarem. Teraz, swoje obowiązki w tej materii przekazuję Wszeborze. Myślę, że Wszebora, jako pasjonatka śpiewów białych sprawdzi się o wiele lepiej ode mnie Tylko dogadajcie się z Szuwarem co do terminów i organizowania miejsca spotkań. Nie chciałabym, żeby dochodziło do nieporozumień jak teraz, za które czuję się przynajmniej częściowo odpowiedzialna Pozdrowiła, Kachna W związku z ostatnimi ustaleniami, do końca tego weekendu postaram się napisać post w którym szerzej opiszę pomysły na ślężańskie śpiewanie. |
Podobne
|