, Ulubione momenty w książce ďťż

Ulubione momenty w książce

Kto tam jest w środku?
W tej książce jest mnóstwo fajnych scen, ale mnie najbardziej podobały się moment jak Re[haim został uwolniony przez Kalonę oraz wszytko co tam się wydarzyło. Spotkanie mamy Stevie Rae z córką było też super. Scena kiedy Eryk wyznał Zoey, że stał się łowcą. To tyle. P kpńcówce nie wspomnę, bo to było EKSTRA!

Piszcie jakie są wasze ulubione momenty w "Przebudzonej".


Oczywiście scena, w której Stevie i Rephaim się ujawnili oraz jego przemiana. Olbrzymie wrażenia wywarła na mnie śmierć Jacka, strasznie to było smutne... .
Dla mnie najfajniejsze fragmenty to jak Zoey namawia Starka do wzięcia ponownie łuku oraz jak Sgiach pokazała Zoey starą moc które były małymi duszkami. Koniec był naprawdę ciekawy najpierw Stevie i Rephaim wyznali prawdę chociaż nie chcieli w taki sposób oraz przemiana i jednocześnie kara Rephaim za wyrządzone krzywdy i to jak Stevie i przyjaciele postanowili wyprowadzić się z domu nocy do tuneli podziemnych i szkoda było mi mamy Zoey że musiała tak okrutnie zginąć tak jak okrutnie zginął Jack z rąk Neferet
Moje ulubione momenty to:
- uwolnienie Rephaima przez Kalonę
- przemienienie Rephaima w człowieka
- przebywanie Zoey i Starka na Skye
- odejście Zoey i przyjaciół z Domu Nocy
- uczenie Zoey strzelania z łuku.


Moje to :
-sex ze Starkiem nie no ogolem te momenty na wyspie Skye (czy jakos tak;d)
-przemiana Rephaima i jego uwolnienie przez ojca
- Sgiah pokazuje Zoey prastare moce
A jezeli mowic o najbardziej znienawidzonych momentach to wszystkie z Neferet (smierc Jacka , wykorzystywanie Kalony,knucie niecnych planow,zaloba po smierci Jacka)

Zdanie zaczynamy z wielkiej litery!
Nachiri.
to jak Nyks wybaczyła Rephaimowi i zmieniła go. Oraz scena w gaju na Skye ze Starkiem i Zoey w rolach głównych