,
Tori AmosKto tam jest w Ĺrodku?
Dobrze wiecie, że MUSIAŁAM.
Tym razem cioci wikipedii nie będzie, bo o mojej idolce wiem wszystko. Historia jest bardzo interesująca, ale chyba cała mi się tu nie zmieści Tori urodziła się 22 sierpnia 1963, a nazywała się wtedy Myra Ellen. Już w wieku 2 lat uczyła się grać na fortepianie, a w wieku 5 została przyjęta, jako najmłodsza osoba w historii, do szkoły muzycznej Peabody. Jednak wywalili ją stamtąd jak miała 11. I to wiecie za co? Za improwizowanie. Uważali, że jej interpretacje są złe. Później, jak to opowiadałam Trippy, ojciec zabierał ją do klubów (gejowskich ) żeby tam grała. Potem były lata 80! Reklama płatków! Ale też wtedy ('86) było coś bardzo, bardzo strasznego. Kto wie, ten wie, ja o tym pisać nie będę, bo jeszcze się poryczę. W '88, no cóż, nie wyszło jej z pewnym zespołem, więc zaczęła karierę solową i już wszystko było dobrze. Nawet dyrektor tej szkoły muzycznej raz do niej przyszedł i mówi: I'm sooo sorry... To teraz ode mnie: Dobrze wiecie, że kocham ją ponad wszystko. Kocham i wielbię jak boginię, którą zresztą jest Genialna kobieta. Genialnie gra, genialnie śpiewa, tworzy genialne teksty i genialną muzykę, i jeszcze sama to sobie produkuje. Aż mi braknie słów na nią. Poza tym, nic nie wywołuje u mnie tylu emocji, co jej muzyka. I jeszcze te perfekcyjne koncerty <3 Tori .... do końca życia będzie mi się kojarzyć z Seppy . Kocham ją ,bo kocha ją ktoś ,kogo bardzo kocham ja . Wiem ,wiem ,trochę pogmatwane ,ale co tam . Jak to już wcześniej napisała Seppy : Bogini ,która w domu mieszka ze swoimi Bosendorferami (Nie ,to nie są żadne pieski czy świnki morskie ,w żadnym wypadku .To 2 przepiękne fortepiany ,na których Tori gra przeprzecudownie) . Przez Ciebie ,Seppy ,bardzo ją polubiłam .Piszę bardzo mądre teksty ,za co ją uwielbiam .I w żadnym wypadku nie wspominaj już o tej historii . Pamiętasz co Tobie napisałam : Nie zawracaj sobie tym głowy .Tori na pewno by nie chciała ,żebyś się tym zamartwiała . Kocham jej włosy . Ten szalenie marchewkowy kolor - to jest to .! + Na zdjęciu ,które masz ustawione ,jako avatar wyszła prześlicznie . Ojaa ,ale się rozpisałam . Ale co się nie robi dla rudej bogini i jej największej fanki na świecie . Swinny! Wzruszyłam się. Naprawdę! I obiecuję Ci, że nie będę o tym myśleć. Nie będę... Już nawet moja BFF Ola, jak czytałam książkę o Tori i akurat był TEN fragment, to wrzeszczała: Zabierzcie jej to, bo nie wytrzymam! Też kocham jej włosy! I będę mieć takie, tyle że za 3 lata A narazie to farbuję się na święta, ale tak na krótko Więc wrzucę jakąś focię i wam pokażę. A Swinny, które teksty lubisz? Już się nie mogę doczekać ,kiedy Cię zobaczę w tych włosach . A z tekstów to najbardzie lubię : ,,Dark Side Of The Sun" , ,,Floating City" oraz ,,God" . Są to ,według mnie ,jej najpiękniejsze teksty . Floating City jest z YKTR Czyli tego zespołu w latach 80 Ja nie wiem, czemu im nie wyszło, ta płyta jest świetna I zawsze mam mega brechty jak oglądam teledysk The Big Picture Tori! Kocham ją! A najlepsza piosenka to Spark, na zawsze! No i mr.Zebra, świetna jest. Najlepsza jest Caught A Lite Sneeze, Em! I posłuchałaś już całej BFP? Ja pamiętam jak mnie wryło w ziemię, jak wyjechałaś mi z tą satanistką Father Lucifer Oj tam, oj... oO Już nie będę. Przesłuchałam, przesłuchałam. Caught A Lite Sneeze też fajna, ale Spark i tak najlepsza na wieki! No i podoba mi się Way Down Hm. Dla mnie najlepsza jest CALS. Może to też dlatego, że to była moja pierwsza piosenka Tori... Jak jej słucham, to mam to wszystko przed oczami. Jak poszłam z ojcem do empiku po płytę, jak jechałam do Gdańska, jak poszłam po tort urodzinowy, jak byłam u babci... wszystko ze słuchawkami na uszach i włączone "powtarzaj" na całą BFP. Em, jak najbardziej lubisz Spark to sobie ściągnij płytę From The Choirgirl Hotel. Moja druga ulubiona. I z roku mojego urodzenia! A ściągnę, ściągne. Bo znowu mnie będziesz przymuszała, tak jak z BFP. O! Lucio! Tori śpiewa o mężu Afrodytki? Ja tam uwielbiam Cornflake Girl . Czyli najbardziej znaną O ja, jak w Trójce jest jakaś piosenka Tori to to zawsze musi być Cornflake Bo taka mocno wpadająca w ucho . Pamiętaj! Na następny koncert idę z tobą! TAAK! I kto jeszcze idzie? Zgłaszać się! To będzie najprawdopodobniej gdzieś tak w październiku 2013, a bilety ok 200 Oho, dzisiaj trafiłam na stronę, która służy za podkład do intymnych chwil i słuchałam "Strip" i tam była jej piosenka "Big Wheel". Całkiem przyjemna do słuchania, ale jednak nie mój styl. Link do strony: http://fuckmusic.fm/?id=strip |
Podobne
|