, tFory Sol, szumnie zwane sztuką ;) ďťż

tFory Sol, szumnie zwane sztuką ;)

Kto tam jest w środku?
O Eruuu... nie sądziłam, że kiedykolwiek to zrobię. Porzućcie nadzieję Ci, którzy tu wchodzicie! Albowiem oto przed wami wytFory moich ołówków i wypaczonej wyobraźni na pierwszy ogień leci coś, co powstało w wyniku feriowej nudy. No i inspiracji Conanem Wisi dumnie nad biurkiem, przypominając ile jeszcze musze się nauczyć. Mówię wam - najlepsza motywacja!
A oto i tFór: http://imageshack.us/photo/my-images/191/p2002122226.jpg/
przepraszam za jakość zdjęcia, ale robione było telefonem. Gdzieś zapodziałam kabel od aparatu


Jakie ładne! Przyczepić się można tylko tego, że ma stanowczo za szeroką twarz ^^, ale cienie są genialne.
I z wyobraźni? To podziwiam.
No, twarz trochę za szeroka, ale jeśli to jest Conan, to można ci to wybaczyć. Poza tym fajnie wyszło. Ma ładne oczy.
Kolejny szkic ukończony tym razem nie przedstawia nikogo konkretnego - ot, taki wytwór mojej wyobraźni. Z tego miejsca dedykuję go Fay. Za tą zUą stronę. Bo teraz przez dłuższy czas nie będę mogła stworzyć niczego normalnego
http://imageshack.us/photo/my-images/857/p0203121352.jpg/


Kobieto, a ja już myślałam, że to jakiś perwersyjny obrazek i bałam się kliknąć xD

Ślicznie ci wyszły oczy i usta. Twarz mogłaby być bardziej pociągła, ale i tak mi się podoba :)

Kobieto, a ja już myślałam, że to jakiś perwersyjny obrazek i bałam się kliknąć xD



To dokładnie tak, jak ja!

Ale zgadzam się, że ślicznie!
Ojej, jak ja dawno nie rysowałam... no ale w końcu się udało. I w związku z tym wstawiam hurtowo

1) Obiecana, stworzona wręcz nieświadomie - czy może podświadomie? - Faye Mavelle Winchester. Możecie jej tak nie widzieć, możecie ją sobie inaczej wyobrażać... hell, nawet ja sobie jej tak nie wyobrażałam ale kiedy patrzę na ten szkic... mam wrażenie, że ona patrzy na mnie z pewnym wyrzutem, smutkiem, niewinnością. Jakby pytała: "dlaczego ja? Dlaczego mi to zrobiłeś?" I wiem, że w kryminale Faye wścieka się po śmierci i raczej nie jest wtedy łagodna itd. Ale moja wypaczona wyobraźnia taką nadała jej twarz - trochę twarzyczkę zagubionego, nieco aspołecznego dziecka, którym była mentalnie. Ale to tylko takie moje przemyślenia... mam nadzieję, że szkic się spodoba, bo nieskromnie powiem że ja osobiście jestem z niego dumna wstawiam 2 zdjęcia, bo naprawdę nie wiem które jest lepsze
http://imageshack.us/photo/my-images/4/20121120110700.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/163/20121120110750.jpg/

2) Teraz coś stworzonego bodajże w trakcie wakacji. Taka tam moja wypaczona wizja proporcje bardzo dziwne, włosy również... no ale niech będzie. Wisi nad biurkiem i stara się motywować do pracy
http://img32.imageshack.us/img32/7151/20121120111452.jpg

3) No i na ostatek - szkic bardzo stary. Stary, czyli w sumie ma kilka miesięcy, jeszcze z czasów przed maturalnych. Tak sobie kiedyś rysowałam na nudnej lekcji, potem dokończyłam w domu. Nie wiem czemu, ale całkiem lubię ten rysunek - co w moim przypadku jest dość dziwne o.O powinnam go poprawić... no ale jakoś nigdy nie mam chęci więc tak sobie wisi i kłuje po oczach dziwnym cieniowaniem włosów. No cóż - mam nadzieję, że zadziała w moim przypadku powiedzenie, że "człowiek uczy się na błędach"
http://img18.imageshack.us/img18/5696/20121120111605.jpg

No to się rozpisałam na sam koniec Solniczka przeprasza za jakość - jak zwykle zdjęcia jedynie z telefonu :/ no ale mam strasznie egoistyczną nadzieję, że choć troszkę się te moje bazgroły spodobają
Łaadne. Świetnie ci wychodzi światło na oczach. I w ogóle, podoba mi się twoje cieniowanie. ;
Łał... to jest prześliczne...
Ładna kreska, podoba mi się cieniowanie, proporcje... Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem. Też tak chcę ;(
http://i45.tinypic.com/sls9pe.jpg
http://i45.tinypic.com/9jnp8p.jpg
taka tam, Murzyneczka. Trochę w innym stylu, niż zwykle
Najbardziej podoba mi się u niej nos i usta. Kształt i cieniowanie. No i włosy...
http://i57.tinypic.com/2i234sl.jpg

Rzucam na pożarcie. Pierwsza próba kredkowa rysunek powstał dla mojej ukochanej i skanowała go dla mnie po powrocie do domu. Niestety skaner sprał nieco kolory - dla wyjaśnienia, w oryginale twarz jest żółta w takim ciepłym odcieniu żółci, z pomarańczowo-czerwonymi cieniami. A usta są fioletowo-czerwono-pomarańczowe. A nie trupio sine XD
Jeeju, te włosy wyszły Ci ślicznie! Twarz nie bardzo mi się podoba, ale trzeba przyznać, że ładnie rysujesz koniuszek nosa, jest bardzo plastyczny. Usta wydają mi się zbyt płaskie, ale nie będę narzekać, bo usta po pierwsze trudno narysować, po drugie mnie też nie bardzo wychodzą. Oczy stanowczo mi się nie podobają... Lepiej by to wyglądało, gdyby były bardziej realistyczne.
Ogółem: bardzo ciekawe, takie trochę fantastyczne (choć ja wolę bardziej realistyczne rysunki, raczej nie kolorowe, ale to zależy).
Takie tam, nowe wypociny

http://i62.tinypic.com/1499t6u.jpg oczywiście ze zdjęcia, żeby nie było

http://i58.tinypic.com/riuhyw.jpg

http://i62.tinypic.com/1zyzqra.jpg i na koniec - spragniony miłości Cas ^^ bo nudziło mi się na zajęciach