,
Rarogi Rarp 2013 24-26 majaKto tam jest w Ĺrodku?
Hej ho,
Oficjalna zajawka na freha o naszej ulubionej imprezie? Kto chętny? ------------------------------------------------------------------------------ Sława! Chciałem zaprosić na kolejną odsłonę imprezy organizowanej przez Wotczinę Rarog: RARP 2013. Odbędzie się ona w dniach 24.-26.05 w Bogucicach k. Pińczowa (woj. świętokrzyskie). Słowem wprowadzenia: Impreza jest datowana na wczesne średniowiecze (IX-XI w.). Ma charakter niekomercyjny, zamknięty (dla turystów). Zakłada ona możlie maksymalny nacisk na rekonstrukcję kultutry materialnej, lecz także kultury duchowej. To drugie wynika z fabularnego charakteru imprezy, mianowicie pewnych założeń dotyczących umiejscowienia jej wydarzeń w konkretnym, choć fikcyjnym, momencie przeszłości. Stąd pewne podobieństwa do klasycznych LARPów, choć z zachowaniem pełnej możliwej wierności historycznej. Wszystkie szczegóły (zarys fabuły, lokalizację wraz z mapami dojazdu, regulamin i listę "mroków"-nieuznawanych przez nas przedmiotów, kwestie odnośnie zgłoszeń) znajdziecie na stronie internetowej imprezy. Ze względu na niekomercyjny charakter imprezy nie zapewniamy zwrotów za dojazd ani wyżywienia (poza pewnymi, prawdopodobnymi smakołykami). Zapewniamy za to unikalną zabawę i możliwość przeniesienia się w czasie smile.gif Zgłoszenia przyjmujemy do 15.04 na adres rarp@rarog.pl. Drużyny, które jeszcze nie gościły na naszej imprezie, prosimy o przesłanie zdjęć uczestników w cywilkach i bojówce. Pragniemy bowiem zapewnić maksymalną możliwą wierność realiom. W razie pytań, służę! My jedziemy. Ja ja, choć z Drochiczynem to nam się fajny ciąg zrobi Jak sie ciesze, ze jedziecie babeczki Ja też, ja też!! Hej, Napisał do mnie Gumiś, czy jedziemy na Rarogi, bo muszą listę gości dopiąć. Proszę o deklaracje stuprocentowe: kto jedzie (wiem, że niektórzy już pisali, ale to było dawno). My sami się jeszcze musimy zastanowić z Dorotą...zobaczymy ile osób jedzie i podejmiemy decyzję też. PILNE! Pozdrowił, Cinek Jadę. nie jadę No ja się raczej nie wyrobię z kasą więc odpadam. Powitał, No, po rozmowie z żoną i powtórnej ewaluacji planów i zobowiązań, zdecydowaliśmy, że nie jedziemy... ...kto na nas liczył, tego przepraszamy... Pozdrowił, Cinek Zawsze jest jeszcze przyszły rok ;( Tych, którzy jadą, proszę o kontakt. W tym tygodniu muszę napisać Qumisiowi, kto od nas będzie. Z tego co udalo mi sie ustalić, nikt nie jedzie. Strasznie mi przykro, ze musielismy zrezygnować. Nawet nam sie zdarza nie jechać Za rok!!!! |
Podobne
|