, Naped Nadprzestrzenny i OW ďťż

Naped Nadprzestrzenny i OW

Kto tam jest w środku?
Moze mi ktos powiedziec ile kosztuje pierwszy poziom napedu nadprzestrzennego i jesli wie i pamieta to 2,3 i 4 tez . Chcialbym uzbierac na te OW :]. czekam :].

Acha i tak na amrginesie znowu ograbilem pana z AMG hehe 17 tys. krysztalu dobrze....:


Budynki cywilne
Współczynnik przy budynku (x) oznacza ile razy więcej bedzie kosztował kazdy następny poziom.
Cena każdego budynku rozpisana jest w następujący sposób: Metal:Kryształ:Deuterium

Kopalnia metalu (1,5) - 60:15:0
Kopalnia kryształu (1,6) - 48:24:0
Wytwornia deuteru (1,5) - 225:75:0
Elektrownia słoneczna (1,5) - 75:30:0
Elektrownia fuzyjna (1, - 900:360:180
Fabryka robotów (2) - 400:120:200
Fabryka nanitów (2) - 1000000:500000:100000
Stocznia statków kosmicznych (2) - 400:200:100
Magazyn metalu (2) - 2000:0:0
Magazyn kryształu (2) - 2000:1000:0
Zbiornik deuterium (2) - 2000:2000:0
Laboratorium badawcze (2) - 200:400:200
Magazyn rakiet (2) - 20000:20000:1000
Baza księżycowa (2) - 20000:40000:20000
Falanga czujników (2) - 20000:40000:20000
Teleporter (2) - 2000000:4000000:2000000

Budynki obronne
Cena każdego budynku rozpisana jest w następujący sposób: Metal:Kryształ:Deuterium

Wyrzutnia rakiet - 2000:0:0
Lekkie działo laserowe - 1500:500:0
Cięzkie działo laserowe - 6000:2000:0
Działo Gaussa - 20000:15000:2000
Działo jonowe - 2000:6000:0
Wyrzutnia plazmy - 50000:50000:30000
Mała powłoka ochronna - 10000:10000:0
Duża powłoka ochronna - 50000:50000:0
Przeciwrakieta - 8000:0:2000
Rakieta międzyplanetarna - 25000:5000:20000

Statki kosmiczne
Cena każdego statku rozpisana jest w następujący sposób: Metal:Kryształ:Deuterium

Mały transportowiec - 2000:2000:0
Duży transportowiec - 6000:6000:0
Lekki myśliwiec - 3000:1000:0
Ciężki myśliwec - 6000:4000:0
Krążownik - 20000:7000:2000
Statek wojenny - 40000:20000:0
Statek kolonizacyjny - 10000:20000:10000
Recykler - 10000:6000:2000
Sonda szpiegowska - 0:1000:0
Bombowiec - 50000:25000:15000
Satelita słoneczny - 0:2000:500
Niszczyciel - 60000:50000:15000
Gwiazda Śmierci - 5000000:4000000:1000000

Badania
Współczynnik przy badaniu (x) oznacza ile razy więcej bedzie kosztował kazdy następny poziom.
Cena każdego badania rozpisana jest w następujący sposób: Metal:Kryształ:Deuterium

Technika szpiegowska (2) - 200:1000:200
Technika komputerowa (2) - 0:400:600
Technika bojowa (2) - 800:200:0
Technika ochronna (2) - 200:600:0
Opancerzenie statków (2) - 1000:0:0
Technika energetyczna (2) - 0:800:400
Technika nadprzestrzenna (2) - 0:4000:2000
Napęd spalinowy (2) - 400:0:600
Napęd impulsowy (2) - 2000:4000:600
Napęd nadprzestrzenny (2) - 10000:20000:6000
Technika laserowa (2) - 200:100:0
Technika jonowa (2) - 1000:300:100
Technika plazmowa (2) - 2000:4000:1000
Technika grawitonów (3) - 300000 energii na planecie (odkrycie natychmiastowe)

policz sobie
co do tych medyków uważaj na ich bossa ma 6 planet w okolicach układu 4:254, krzepki gość
Jesi ma tyle planet to na mnie ma chyba jeszcze nooba ale niedlugo.
Co do napedu to kurde tanie to nie jest troche sobie pozbieram na 4 lvl
buahahahah 6lvl potrzebny do niszczyciela 320k metalu 640 kryształów 400k deuteru hehehehehe policz sobie który lvl magazynów trzeba miec żeby tyle zgromadzić


Zdefiony prosze powiedz ze sie pomyliles i tam ma byc 1000 i 2000 przeciez ile ja to bede zbieral???????????????????? ehhhh
długo stary długoooooooo, ale w sumie fajnie jest jak jest po co grać) pomyśl sobie jakie miodne są niszczyciele:))
no a jeszcze fajniejsze moga byc rakiety miedzyplanetarne wzjuu! wzjjuu !pierdolut !!! i przeciwnik nie ma obrony ... hehe
Rakiety międzyplanetarne są dobre tylko w większej liczbie, np. kiedy cały sojusz chce pojechać 1 gościa. Inaczej są poprostu nieopłacalne. Kosztuje kilkakrotnie więcej niż robi strat. To tak jakbyś walczył o 10k metalu z działami plazmowyi wysyłając na nie swoje 200 OW. Pewnie i wygrasz, ale za jaką cene. Poprostu gra niewarta świeczki.
Oprocz chłodnej kalkulacji jest jrszcze cos takiego jak fuuuun ... a to nie ma ceny ani w deuterze ani w krysztale
Oprucz czegoś takiego jak fun, jest jeszcze coś takiego jak ziewwww... tak właśnie bym zareagował na mniej niż 7-8 międzyplanetarnych w moją obrone
tak mi sie nasunela mysl(wiec sluchac bo mi sie to zadko zdarza), jesli na gwiazde smierci potrzeba tyle surowcow, a zeby zgromadzc taka ilosc surowcow, trzeba miec duzo ilosc magazynow, a do tego miejsca na planecie, bo magazynow bedzie full, a miejsca malo bo zdobywanie kolejnych wymaganych pozomow Stoczni czy laboratorium, ciekawae cz to sie pomisci
Poza tym, żee tylko na niemieckich serwerach jest jedna albo dwie i to wszystko... poza nimi nikt jej nie ma!
hmm, wiec to jedan mozliwe wiec moze w przyszlosci za jakis miesiac, zrobic zrzutke calego sojuszu na take cos, fajnie by bylo, proponowalbym zeby zdefi zalozyl osobna duza kolonie, zeby mial miejsce na magazyny i rozbudowe a my bysmy mu podrzucali kase wylacznie na ta gwiazde
Poza surowcami potrzeba (i ile mi wiadomo) 300k energii do odkrycia teorii grawitonów. Chyba nie musze mówić, że taką ilość prądu można uzyskać tylo z satelit słonecznych (tak z 3000 musiało by sobie fruwać)
wiec to plan dluzej terminowy, niemal nie mozliwy, ale wykonalny
może w 60 luda wykonalny
ale zrzutka ostra by musiała być
Pare milionów surowca, przy kilkudziesięciu tys pkt, to nie tak dużo. Podstawa to mieć gdzieś bezpieczną planete, gdzie by sobie mogły fruwać bezpiecznie satelitki (same statelity są kuszącym łupem) i można zdeponować bezpiecznie zapasy. Samo wybudowanie odpowiednich magazynów kosztowało by fortune. Najlepiej oczywićcie żeby planetka była gorąca co by lepiej satelity grzały.
W zasadzie gdyby każdy u siebie zbierał i na komendę wysłał na konkretna planetę, to problem z trzymaniem tych surowców byłby mniejszy, bo bardziej rozproszony
sama gwiazda nie licząc inwestycji w badania by kosztowała tyle co 170 OW, hmm plus badania nastepne 170, to razem 350 okrętów, jakbym mial taka flote to moglbym tu poleciec kazego praktycznie, poza tym gwiazda jest jedna i ktoś wogóle wie jak to działa? bo jakieś ti bez sensu dla mnie jest,
Prędko¶ć podstawowa 100
Zużycie paliwa (deuteru) 1
tzn że co że ona na wodę lata i z prędkoscią sto szanse na złapanie floty wrgoa oceniam na hmmm , mniej niż minimalne?, a jeśli nie można złapać wrogie floty to po co to?
Księżyce niszczyć
Mega obrony rozsadzać
Zdaje się że wyłącznie do kasowania wrogich księżyców z radarami...

Pozdrowienia
maurycyj
no chyba tylko te ksiezyce, bo jesli chodzi o atak to gwiazdka marniutka jest, walka 170 OW na jedną gwaizdę kończy się stratą 24 ow i zestrzeleniem kuleczki, natomiast w ataku na umocnienia, gwiazda z 30 wyrzutniami plazmy sobie nie dala rady a 170 owieczek tak, także panowie, jesli chodzi o mnie to uwazam ze to taka zabawka dla zmanierownych bogaczy

a jesli chodzi o mega obrone, to zrob sobie symulacje iel jej trzeba miec zeby powstrzymac 120 bombowcow=koszt jednej gwiazdki

to jest masakra co one robia ze slabszymi czesciami obrony typu ciezkie lasery czy jonowki
130 bombowców kontra:

4000 lekkich laserów : wygrywa obrona (zostaje 1200 laserów)
1000 ciężkich : wygrywa atakujący kosztem 12 bombowców
100 Gauss : wygrywa atakujący kosztem 13 bombowców
350 ion : atakujący bez strat
20 plazmy : wygrywa atakujący kosztem 9 bombowców

Powyższ ilość jest połową ceny bombowców.
Patrząc na to zestawienie zastanawiam się nad sensem budowania ciężkiej obrony (poza plazmą przeciw gwieździe śmierci) ...

Pozdrowienia
maurycyj
Jeszcze drobne wyjaśnienie odnośnie cen: stosuję cenę "sprowadzoną" : cena obliczna jest tak: ilość metalu + ilość kryształu * 2 + ilość deuteru * 3.

Zgodnie z tym wyliczniem np. lekki laser kosztuje 2500, ciężki 10.000, gauss 56k , plazma 240k.

Pozdrowienia
jak spojrzysz na moja obrone to wlasnie zauwazysz tam znaczaca przewage Lekkich dzial laserowych, to naprawde dobra inwestycja, bo naet jesli ida na mieso armatnie to oslaniaja tym dziala zadsajace wieksze obrazenia np. gaussa
no a też rozwalając księżyc masz pewność, że nie zostaniesz przelizany falangą...
fatalna pomyłka w ilości, np. gaussów sprostowanie:

4000 lekkich laserów : wygrywa obrona (zostaje 1200 laserów)
1000 ciężkich : wygrywa atakujący kosztem 12 bombowców
180 Gauss : wygrywa obrona w 25%, remis w 75%: zostaje 46 gaussów i 5 bombowców...
710 ion : mimo wszystko atakujący bez strat
40 plazmy : wygrywa atakujący kosztem 30 bombowców

pozdrowienia
maurycyj
kolejny argument za flotą, nawet napjpotezniejsza forteca nie da obronic kolonii, a juz tym bardziej najechac przeciwnika, a flota moze i bronic i atakowac, poza tym nawet jesli jej czesc sie straci na wlasnej orbicie, recykler leci na orbite 7 minut, majac nawet kilka sztuk mozna szybciutko szybko uprzatnac, krótko mówiąc moim zdaniem flota flota i jeszcze raz flota, przynajmniej ja sobie przyjalem takie zalozenie
Ale jak ktośma księżyc i Cię przeliże falangą, to może być nawet i sekundę po powrocie Twoich flot do bazy i moze w ciągu najbliższych 5 minut pozbierać wszystko recyklerami (mnie tak zrobili- 5 sekund po fleet save nie miałem floty, po 5-10 już mi recyklery nie były do niczego potrzebne (z drugiej planety lecą 1h40 )
No, weź pod uwagę że do obliczeń przyjąłem połowę wartości atakującej floty.
Tym niemniej jest faktem, że instalacje obronne nie mogą farmić, no i skazujemy kolonie na farmienie - a istniejąca silna flota potrafi skutecznie zniechęcić do ataku (coś ci to pewnie mówi )

Pozdrowienia
maurycyj
nio ale wczesniej ktos cie musial skanowac, wyslac sonde zeby byly smieci, itp i itd takze nie jest to wbrew pozorom takie proste
zwykły skan był, ale 14h przed... potem nic nie było- ani jednego po prostu wiedział jaką mam obronę, wiedział kiedy wróci moja flota do bazy... a i tak wysłał o 40 OW za dużo (w sumie 100 i 30 bombowców)

EDIT: nie wiem też czy jest to argument, ale w Sojuszu w którym jestem na Uni1 szefu ma ok.120k punktów i jak wystawiłem farmę z ponad 1000 laserami (dla mnie za dużó po ostatniej porażce) to on stwierdził, że on to pierdoli, nie leci tam, bo w tej galaktyce jest dwóch kolesi z falangami, a za dużo floty by trzeba było tam poslać... dodam, że jego planeta- matka też jest w tej galaktyce
Zdefiony --> Zasadniczo masz racje z tymi zaletami floty, ale nie wspomniałeś o minusach.
- Flota jest średni 2x droższa od obrony
- Po pewnym czasie nie atakuje się dla surowców, ale dla śmieci z floty - bo zdobyte surowce z to poprostu za mało. Wniosek - duża flota, duży problem. - Zawsze ktoś się znajdzie silniejszy, co połasi się na flote
- Obrona się częściowo odbudowuje, a flota nie
- ze zniszczonej floty, agresor ma zysk, a ze zniszczonej obrony straty

Teraz coś o obronie. Proszę nie mylić pojęć. Nie buduje się obrony, aby powstrzymać przeciwnika, bo to by było za drogie. Obrone się buduje po to aby go zniechęcić. Ja to robić? Trzeba mieć dużo mięsa armatniego (LDL) i trochę lepszych pukawek. Zróbcie sobie symulacje - kilkaset LDL i powiedzmy 20-30 plazm. Teraz sprawdźcie ile musi być surowców na planecie i jaką flotą trzeba atakować, aby się to opłacało. Dlaczego plazmy skoro są one kilkakrotnie droższe od laserów (biorąc pod uwagę stosunek siła ognia/cena)? Jeżeli miało by się budować obrone, która miała by wyggrać bitwę to powinna się ona składać z samych LDL. Jak wiadomo, nie ma takiej obrony, która by wygrała każdą bitwe. Więc jak zadać największe straty. Skoro już wiemy zę bitwe napewno przegramy to wiemy równieżnastępującą rzecz. W czasi walki cele są wybierane losowo, więc każda z atakujących statków zostanie prawdopodobnie trafiony przez jakieś nasze działo. Trafienie jednak nic nam nie daje, statki uszkodzone w bitwie są zaraz po niej automatycznie naprawiane. Nam chodzi jedynie o zniszczenie statków, bo tylko to nas obchodzi, a zniszczenie statków zapewnia nam jedynnie plazma. Po co zatem LDL? Aby jak najdłużej wytrzymały drogie plazmy. Przedłużamy jednocześnie trochę czas trwania bitwy co spowoduje, iż nasze plazmy wyszczelą pare razy więcej = zniszczą jeszcze kilka okrętów.
ja znam lepszy sposób na zniechęcanie przeciwnika
wydawac na bieżąco co się ma, u mnie maks na koloniach to 40 tysia no powiedzmy 50 jak przysnę, potem to leci do stoczni dówch moich i jak przyleci wrzucam na listę budowy i mam z głowy temat, po co atakować mocnego kolesia ryzykując kontrę w momencie jak ma on na planecie łącznie powiedzmy 40 czy 50 tysia surowca, a dueter przechowuje w transportowcach, tzn mam zrobione 8 sztuk i one sobie cały czas latają przy okazji zbierajac z innych planetek, jak mi potrzeba dla floty to lece tam i zrzucam te 30 czy 40 tysiecy,
jednym słowem jestem maksymalnie nieopłacalnym celem

co do badań które ywmagają dużej ilości surówki, na daną godzinę zwożę z koloni tyle ile trzeba i po sprawie

trick by enoce, jak nic konkretnego nie wymyślasz akurat, ustawiasz jako surowcesave jakies cholernie drogie badania, na przykład nadprzestrzenny 5 u mnie to jest czas 2 dni, jak wracasz odklikujesz i i znów masz pełny magazyn, nie do ruszenia to jest bo jak?

macie rację ileś obrony jest potrzebne, ale moim zdaniem poprostu to gonienie w ślepą uliczkę, bo z samego dziubania na koloniach tych plazm sie nie nabuduje, a czymś trzeba sąsiadów jechać
Z tymi sórowcami to podstawa, ale później to nawet na 100k nikomu z większą flotą nie będzie się chciało lecieć. Jedynym sposobem na uniknięcie ataku w ogame jest nie dawanie powodów do niego.

A czy trzeba mieć dużą flote aby się rozwijać? Nie. Na Uni 2. Nie mam wogóle floty, a bez wysiłku przybywa mi do tysiąca pkt dziennie. Mam swoje farmy, swoje opuszczone konta i tylko transportowce śmigają. Nikomu nie podpadam. Ogólnie egzystuje na prowincji galaxy. Moja cała flota na początku (u2) liczyła 9 krążowników. Dopiero jak mi gość najechał kolonie (ale nie wygrał - bo akurat moje 9 kr+ 3CM było szybsze od jego 7kr+transportery) Zaczełem budować flote, tak dla jaj bo jego pewność siebie i wiadomości mnie wkurzyły. Budowanie floty szybko mi się znudziło bo zapchałem stocznie na 48h i nie wyglądało aby coś się miało zwolnić, bo zwoziłem z napadów niż mogłem wyprodukować OW (bez koloni które pracują tylo na swój dalszy rozwój - nie chce mi się poprostu surowców transportować), a do teogo pech chciał, że zainteresował się mną gość z 4 razy większą liczbą pkt. Polepszenie obrony i schowanie floty (bojowej) zniechęciło go do dalszych skanów.

Jeszcze apropo obrony. Obrone jak już budować to na głównej, a w koloniach tylko pare LDL aby transportery tam nie wjechały.

Prócz badań, można też tak robić z budynkami
wiesz to co piszesz o flocie w kwestii tego ze nie jest potrzebna ma spory sens, tyle że w moim przypadku jest jeszcze kwestia tego że ja tu sobie gram for fun, czy będę na 156 czy 154 miejscu w statach to mnie mało obchodzi, dla mnie się liczy że się świetnie bawię polując na typów, mam super humor jak mi się uda kogoś złapać jestem zły jak spruje chwilę przed nalotem zabierając wszystko, to mnie bawi, natomiast budowanie fabryczek przestało mnie bawić tak koło 12 ich lvl i jakoś nie jestem w stanie się do tego przekonać

być może wkrótce to na mnie ktoś będzie polował, pewnie mniej mnie to będzie bawić no ale coż takie życie, przynajmniej jakiegoś speeda będę miał siadając do kompa

w związku z tym pytanie do mastachów z innych uni, jak dokładnie technicznie wygląda skanowanie falangą, tzn co tam sie ustawia gracza konkretnego i jego floty czy planetę? nie mam o tym zielonego pojęcia aby mi się przydało takie info i pewnie już niedługo innym też, sprawdzałem number one naszego uni i ta cholera księżyca mo!!! na szczęscie w 2 galaktyce i pewnie ma tam na co polować ale fakt jest faktem, także uchylcie rąbka tajemnicy wystraszonemu nooobowi
Z tym co mówie, to nie jest jedyna słuszna prawda. jest to tylko alternatywny sposób gry. Każdy gra jak lubi, ale często sposób gry wymusza przeciwnik. Najlepszym przykładem jestem moja gra tu na 19. Jak masz sąsiada z 17 flotą Uni19, który cię skanuje 2 razy dziennie to odechciewa się budowania czegokolwiek co lata. Za to surowce trzeba gdzieś inwestować. Skoro nie ma się silnej floty to trzeba mieć dobrą obronę. Tu kolejny przykład. Sfarmiłem kogoś z sojuszu SH (6-osobowy sojusz). Najlepszy z nich ma 15 OW + parę krążowników i mieszka 1 układ odemnie. Gdyby nie obrona to już musiałbym robić fleet save, a tak to tymi 15 OW nic mi nie zrobi. Obrone szykowałem na Wielkiego Volta. Poniekąd mi się udało, bo nawet jego flota prawdopodobnie nie przejdzie bez strat, co oznaczą, że znajdzie sobie inny cel. Jakbym był gdzieś, gdzie wy to pewnie miałbym już 2x większą flotę, ale tak nie jest. Pisząc o tych 1000 pkt chciałem powiedzieć ile surowców wyciągam z kopalni+napady na dobę. 1k surowca zdobytego/wydobytego to bodajże 1 pkt. A co z zabawą? A zabawa to to że, jak (tu Uni 2) ktoś mnie przeskanuje to może mieć niemiłą niespodziankę. Wyobraź sobie mine gościa który mnie napada, a ja mu odpisuje, że właśnie robie pierwsze OW i zrobie sobie z niego poligon (gość już ma od paru 4 OW i kilkanaście krążowników). Gość skanuje za 48h (wcześniej strasząc), a tu 20 OW dzięki gospodarce. To samo teraz. Gdzieś musze wydawać (wciąż uni 2) te kilkaset k surowców dzienni. Na obrone troszkę żal, budynnki i badania to ponad doba, więc nadwyżki ładuje we flote której nie ruszam. Jak ktoś mnie przeskanuje to pewniak że nie mam flloty bo w domu trzymam tylko 2kr i 1 OW. a jaka nie miła niespodzianka gdy mu nagle wyskakuje znikąd kilkadziesiąt OWieczek Każdy czerpie przyjemność gry z czego innego. Ja tam wole trochę poinwestować w kopalnie, bo jak strace flote, to przynajmniej będe miał się z czeego odbudować.

Co do falangi to nie mam pojęcia. Fajnie mieć księżyc, ale wolałbym, go nie mieć bo wiąze się to z nieprzyjemnym zdarzeniem
no to jak wie ktoś coś na temat tej falangi czujników czy nie? chciałbym cholera wiedzieć jaks obie opracować taktykę, w kwestii ratowania swoich dziecinek latających prze jakimiś rzeźnikami
A masz juz moze ksiezyc? :>
nie ale wielki spasiony number one tego uni ma, i tego się właśnie obawiam, że nasze flotki mogą go skusić
Znalazłem tylko coś takiego. Z tego co tam jest napisane wynika, że falanga działa tylo w obrębie jednej galaxy i na dość małym jej wycinku.

W późniejszym etapie, będziesz musiał się zmierzyć z kilkoma problemami: Po pierwsze, jeśli ciężko pracowałeś, to może się okazać, że w sąsiedztwie twojej głównej planety może zabraknąć wrogich flot lub przeciwnik stosuje ocalanie floty. (stosować technikę "fleetsave", dowiesz się w następnym punkcie). Oto moment, w którym falanga sensorów wchodzi do gry i staje się bardzo użyteczna! Jest tylko jeden problem: Możesz ją tylko wybudować na księżycu. Uzyskanie księżyca może wydać się troszkę kłopotliwe: Księżyc ma szansę powstać tylko gdy flota zostaje zniszona na orbicie planety. Więc, są trzy możliwości uzyskania księżyca:
1. Ktoś zniszczył twoją flotę
2. Ktoś cię zaatakował, ale jego flota nie potrafiła oprzeć się twojej potędze
3. Zapłaciłeś komuś za atak tylko w celu uzyskania księżyca.
Za każde 100.000 surowców orbitujących na planecie, masz 1% szansy na utworzenie księżyca. Ale maksymalna szansa to 20%, bez względu ile surowców orbituje po bitwie.
Druga możliwość jest oczywiście najlepsza, ale szanse na taki atak są znikome.
Jak już się dorobisz księżyca, przewieź surowce na niego i rozpocznij budowę Stacji Księżycowej, żeby móc zbudować swoją Falangę Sensorów. Zasięg falangi sensorów jest następujący: (PoziomFalangi^2)-1 ukladow slonecznych.
Kiedy już masz swoją falangę sensorów gotową do skanowania innych planet musisz wiedzieć, że każdy skan będzie cie kosztował 5.000 deuteru, więc pamietaj o kontrolowaniu poziomu deteru na księzycu. Skan falangi sensorów wyświetla ruch flot wyruszających bądź powracających na skanowaną planetę łącznie z czasem który upłynął! Zanotuj siłę floty jej czas powrotu oraz obronę na planecie i sprawdź ile czasu potrzebuje twoja flota na lot na tą planetę.

Dla przypomnienia cena za falangi za pierwszy poziom - każdy następny 2x droższy:
Falanga czujników (2) - 20000:40000:20000

Edit:
Z tego co pamiętam (gdzieś to wyczytałem) to falange da się oszukać tylko w jeden sposób. Wysłać flote gdzieś daleko z rozkazem stacjonuj i ją później zawrócić. Falanga będzie dalej wskazywała, że flota leci do celu. Nie musze chyba mówić, że należy wtedy wysłać flote parę godzin wcześnij, aby nie wróciła po 5min
to luzik jeśli chodzi o to,
Zasięg falangi sensorów jest następujący: (PoziomFalangi^2)-1 ukladow slonecznych.
zanim tu ktoś w czwartej bedzie mial księżyc upłynie hektar czasu
Tak uważasz? To przejrzyj pierwsze 5 układów (nie pamiętam dokładnie) w naszej galaktyce Gość dostał wczeaj moona i to sądząc po po wielkości odpoadów z jaikiejś 1-2% szansy. Jest gdzieś jeszcze jeden moon ale nie pamiętam gdzie.
hmm jedyna droga jaką widzę to poprostu masa, jesli bede caly czas stukał te owieczki nie tracąc ich jest nadzieją, ze komuś nie będzie się opłacać atak, bo jaki sens atakować jeśli się traci od cholewki własnej floty
przed falangą jest ucieczka, ale trzba mieć księżyc. Księżyca nie da się skanować falangą, tak samo jak PZ, więc wystarczy wysłać flote z księżyca na PZ i po sprawie. Innym sposobem jest wysłanie z misją napadnij na gracza (iI), bo nikt takiego gracza nie bedzie skanowałe falangą. Falangą skanuje się planetę, a raport pokazuje wszystkie floty lecące do niej i z niej, nie ważne z jaką misją i jakiego gracza.

Oto link z dyskusją na temat falangą:
http://80.237.205.53/phpBB2_pl/viewtopic.php?t=64820i