, Musicale ďťż

Musicale

Kto tam jest w środku?
O Dirty Dancing to też bardzo lubię (zwłaszcza piosenki z filmu) A lubicie musicale? Np. Grease dnia Śro 21:53, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz


"Dirty Dancing" - ten film mogę oglądać zawsze i za każdym razem poprawia mi humor. Muzyka jest rewelacyjna, Madeleine! Szczególnie lubię "Be My Baby" The Ronettes, "Stay", "Hey, Baby" Bruce'a Channela i oczywiście te najbardziej znane - "The Time Of My Life" i "Hungry Eyes".
"Grease" też lubię. I znów: muzyka! (a do tego grzebyczek Johna Travolty). A oglądałyście "Gorączkę sobotniej nocy" z muzyką Bee Gees?
"Grease", "Gorączka sobotniej nocy" i "Dirty dancing" lubię
A co to "Przeminęło z wiatrem", to uwielbiam książkę
Niestety nie przepadam za musicalami, zresztą niewiele ich w swoim życiu widziałam. Ostatnio jedynie "Sweeney'go Todda", a wcześniej nawet nie pamiętam, jaki oglądałam...
Bardzo chciałam zobaczyć "Dirty Dancing", ale zawsze kiedy był emitowany w telewizji, albo nie miałam czasu, albo ochoty...
Chyba trzeba pokonać demony zniechęcenia .


Lubię również musicale. `Dirty dancing` oglądałam tysiące razy. I jedynkę i dwójkę.
`Greese` - też super, tak samo, jak i `Gorączka sobotniej nocy`. Z musicali jeszcze `Across the universe` z booooooskim Jim'em Sturgess'em i `Mamma Mia!`

A widziałyście jakieś filmy Aronofsky'ego? `Źródło` albo `Requiem dla snu`?
Bardzo lubię musicale i filmy muzyczne.Dirty Dancing,nostalgia wielką falą napłynęła....Dość powiedzieć,że szał na ten film wybuchł ,gdy byłam jeszcze w podstawówce i podkochiwałam w Patricku Swayze.
Do moich ulubionych pozycji z tego gatunku dorzucę Upiora w operze a także stare musicale z Ritą Hayworth,Fredem Astaire,Ginger Rogers i Mężczyźni wolą blondynki z MM. dnia Sob 17:18, 02 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
"Upiora w operze" jeszcze nie widzialam.
Z tych straszych ja lubie chyba najbardziej "Deszczowa piosenke", "Zabawna buzia" tez bardzo mi sie podobala:)

A jakie jest wasze zdanie na temat nowych, disneyowskich "musicalach młodzieżowych", mysle glownie o seri High School Musicalu? Badziewie, czy współczesny hit na miare "Grease"? dnia Nie 21:45, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Całkiem zapomniałam o Deszczowej piosence to świetny musical a do tego przezabawna komedia.Bardzo lubię też nasze rodzime filmy muzyczne,te przedwojenne, mają urok świata,którego już nie ma.
Upiora musisz koniecznie obejrzeć. Kocham go w wersji muzycznej ,książkowej i fabularnej zawsze porusza mnie ta historia.
O HSM mogę napisać tyle,że powinien być dozwolony do lat góra 15,pierwsza część jeszcze uszła,była dobra piosenka ale dalsze sa robione na siłę pachnie komercją na kilometr.Na szczęście moja córka córka szał na Zacka i Van ma za sobą,Camp Rock też. dnia Wto 18:53, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Znacie musical Les Miserables?
Pisze o tym bo dostalam w urodzinowym prezencie bilet do TM Roma, wybieram sie we wrzesniu:) Moze ktos widzial ta lub inna wersje?
Bardzo sie ciesze, bo Nedznicy to jedna z moich ulubionych powieści i zawsze chcialam zobaczyc jej musicalowa wersje! dnia Wto 21:52, 16 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Widziałam tylko fragmenty w TV i były zachęcające.

Znacie musical Les Miserables?
Pisze o tym bo dostalam w urodzinowym prezencie bilet do TM Roma, wybieram sie we wrzesniu:) Moze ktos widzial ta lub inna wersje?
Bardzo sie ciesze, bo Nedznicy to jedna z moich ulubionych powieści i zawsze chcialam zobaczyc jej musicalowa wersje!


Odświeżam temat, bo jestem bardzo ciekawa: jak wrażenia, Madeleine? Byłaś, oglądałaś?
No taak to juz 4 miesiące beda:)
Było ŚWIETNIE!
Scenografia i charakteryzacje mega, efekty specjalne szpanerskie. Owacje na stojąco, muzycznie bardzo, bardzo fajnie, chociaż nie do końca podobaja mi się polskie tłumaczenia tekstów. Troche zmian (lepszych i gorszych) w porównaniu z książką. Trafiłam na całkiem dobrą obsadę, z małymi wyjątkami, ale przyznam, że nawet Łukasz Zagrobelny za którym nie przepadam dał radę
Mogłabym się długo rozpisywać, ale jednym słowem: bardzo polecam! A grają już chyba tylko do wakacji...
Gdybym mieszkała bliżej Warszawy pewnie poszłabym jeszcze raz conajmniej:)

Ma być film musicalowy Les Miserables pod koniec 2012 premiera światowa, reżysera "Jak zostać królem" z R.Crowe i H.Jackmanem. Odliczanie rozpoczęte!

Za to w lutym planuje sie wybrać na musical Jekyll&Hyde do T.Rozrywki, tu mam zdecydwanie bliżej wiec mam nadzieje że się uda:)
Poleciła mi koleżanka musical francuski "Le Roi Soleil" o Królu Słońce. Można znaleźć na necie. Mi się bardzo podobał.