, Joe Black ďťż

Joe Black

Kto tam jest w środku?


Prostaków powiadasz. Pisałem tak tylko dlatego bo chciałem sie jednynie obronić a nie urazić Cie. Powiem tak mieszkasz w mieście (tak wynikia z danych podanych na forum), a zachowujesz sie jak WSIOR. Jak czytam twoje (twoje z małej litery bo do wsiorów twojego pokroju nie mam odrobiny szacunku) posty i porównuje je z tym co mi tu piszesz to poprostu zgroza bieże jakim jesteś chamem. Ten post do ciebie jest ostatni i nie próbuj nawet mnie zprowokować bo nie będe sie już zniżał do poziomu kogoś takiego jak ty!

Pozdrawiam Joe Black


Sami oceńcie, czy jest o czym mówić, czy może ja jestem po prostu przewrażliwiony.
Szlag mnie trafia, jak gnojek który ma 15 lat (ok,sam mam niewiele wiecej, ale to szczegół ) uważa sie za pepek swiata i nie daje sobie nic przetłumaczyć.


bo tutaj masz racje. tacy sa jagorsi. gdyby jeszcze jakos sie dało mu wytłumaczyć ale tutaj widze nic. Joe powinien sie wstydzić. takie posty jakbym dostawał na uni 22 to bym wywalał masowo z sojuszu. Niestety jeśli cały sojusz go za to nie zkarci to juz nic nie pomoże. Joe napisał wiadomość jak typowy wsiok. i mała poprawka do twojej wiadomości. uważa sie za środek tego pempka.
po 1 zalezy co Ty mu napisales
po 2 nalezy Ci sie szacunek
po 3 zeczywiscie kurde troche zamieszania wprowadza
po 4 i ostatnie out
ja jestem za wywaleniem, nie powinien pisac tak do nikogo, a do Bombasa jako starego DSM'owca tym bardziej.


No dobra - ale jak wyglądała cała rozmowa/wymiana zdań?
Dokladnie... Moze nie tylko On wypowiedizal sie nie tak jak trzeba...
moze i tak, tylko Bombasa znam rok, a Joe Black (ahakato) pare miesiecy, poza tym za duzo juz graczy odeszlo od nas z DSM (sylwek friko, farius) tylko dlatego ze nie podobały im sie wypowiedzi i uzeranie sie z młodymi pyskatymi.

ps. fajnie ze mamy akademię, ale czasami bardzo tego żałuję
Wywalic vaderowa farme niech sie nauczy szczeniak szacunku dla innych
uważam ,ze trzeba miec bardzo ważny powód ,żeby kogos nazwać chamem - więc jesli nie było powodu out.
zgadzam się z Peterusem... ale chętnie bym wysłuchał drugiej strony (chociaż nie mam najmniejszych powodów żeby nie wierzyć Bombaasowi)
JoeBlack kilka razy był już przywoływany do porządku. nie widzę powodów, dla których decyzja miałaby się spotka z jakimkolwiek sprzeciwem.
Też popieram. Osobiście zazwyczaj puszczam mimo oczu jego chamstwo, ale czasem jak czytam jego posty, to mam ochotę normalnie walić zardzewiałą siekierą na oślep w tłum
moze Joe Black napisze cos Hydeparku, bo tu akademia (oprócz zarzadu)nie ma dostepu.
Sojusz ma być zgrany, a nie skłucony ze sobą. Taki język nie powinien być używany do żadnego gracza, a w szczególności do gracza własnego sojuszu.

Jestem za wyrzuceniem go z sojuszu
ehh wiecie, ja znam Joe dosc długo i do mnie nic takiego nie napisał nigdy.
Powiem tak, on ma czasami problemy natury emocjonalnej, bierze cała gre bardzo powaznie i kazda wypowiedz tez zapewne tak traktuje. Bombaas, ja tez mam tyle lat co ty ,a conajmniej od pierwszej klasy liceum za gnojka sie nie uwazam a tym bardzie juz teraz

Jako ze znam Joe od długiego czasu to nie chce sie jasno wypowiadac na temat jego usuniecia z sojuszu, ale osobiscie ganie tego typu pisane PW i to w dodatku do własnego sojusznika.

Osobiscie jestem ciekaw co na ta wymiane wiadomosci z Bombaasem powie Joe.
Powiem tak: myślałem, że ten pan się czegoś nauczy. Sam kiedyś miałem niemiłe przejście z tym panem, pewnie jakiś ślad na forum został, lae widocznie nic to nie dało...

Nie sądzę, żeby DSM potrzebował takich czlonków...

Śmiem powiedzieć wara!! Jak Cie to boli że tak pisze to nie czytaj moich postów i tyle...
Gówniarzu to sobie powiedz do swojego syna jak go masz wogóle Nie mam ochty abyś tak do mnie pisał A z tą gwardią to przesadziłeś ja nie robie nic złego
To Ty wprowadzasz smięrdzącą atmosfere.Coś Ci nie wyszło i szukasz kogos na kim mugł byś sie wyżyć.Dam Ci rade,kup sobie worek treningowy i w niego wal a nie w ludzi którz chcą normalnie żyć
Prostaków powiadasz. Pisałem tak tylko dlatego bo chciałem sie jednynie obronić a nie urazić Cie. Powiem tak mieszkasz w mieście (tak wynikia z danych podanych na forum), a zachowujesz sie jak WSIOR. Jak czytam twoje (twoje z małej litery bo do wsiorów twojego pokroju nie mam odrobiny szacunku) posty i porównuje je z tym co mi tu piszesz to poprostu zgroza bieże jakim jesteś chamem. Ten post do ciebie jest ostatni i nie próbuj nawet mnie zprowokować bo nie będe sie już zniżał do poziomu kogoś takiego jak ty!

Pozdrawiam Joe Black


Może to i moja wina, że pierwszy go nazwałem 'gówniarzem', ale po prostu mnie trafia jak czytam teksty w stylu 'muwi', 'pomorze' badz 'jurz'.
I jeszcze jesli by chociaz odpisał w miare normalnie, a nie od razu wrzeszczac 'wara!' to inaczej bym go potraktował.

To nie jest rowniez moj pierwszy raz kiedy mam z Joe do czynienia w nieprzyjemnych sprawach. Jak widac zmiana nick'a nie pociagnela za soba zmiany image.
on już wyleciał koniec sprawy.. i tak najbardziej wkurzał mnie trinita..
ja powiem tak, Bombaas sprowokowałes go...ja te jego "wara" potraktowałem jako ironia (cos w stylu "spadaj" jak mówisz do kumpla). Za bardzo do serca to wziałes... A z tekstu wynika ze on pisał dokładnie to samo co TY do niego ,tylko lekko zmieniał(zabiegi kosmetyczne).

Kiedys był juz poruszany temat tolerancji dla błedów ortograficznych i nikt nie napisał ze mu to bardzo przeszkadza...
Moze i go sprowokowałem.
Tak jak mówiłem, nie był to moj pierwszy kontakt z Joe, i kolejny 'rownie przyjemny'.
I szczerze mowiac, nie chcialem zeby wylecial; bardziej chodziło mi o udzielenie czegos w stylu 'nagany wzrokowej'
W tym kontekscie uwazam, ze nie zaslugiwal na wyrzucenie... Ale stalo sie
no coz - po wnikliwej analizie tekstu dochodze do zdania ze młoda krew mogła sie zagotowac . Mogła lecz ne musiała . jednak gdy spojrzymy na wiek i buszujace hormony to tak mysle ze wypowiedz JOE byla nie taka straszna.
ja rozumiem bombasa - mi tez kiedys w tym sojuszu przeszkadzał pewien pan - nak torego posty mogłem odrazu pisac ZACZEPNE riposty .Ale bylo minneło tego pana juz nie ma w DSM .

ps . JOE znam od bardzo dawna (jeszcze za czasow gdy nie bylem nawet w prDSM )tak jak RED złego słowa ne powiem o tym gosciu . Ze mą rozmawiał zawsze bardzo kulturalnie .
Ale w sumie jestem za oczyszczaniem atmosfery niz za jej zageszczaniem w sojuszu .
Ja powiem tak, jezeli z kims rozmawiam i ten ktos nazwie mnie "idiota" a ja mu odpowiem ze to on jest "idiota" lub "głupkiem" to kto powinien sie tu obrazic...???

posty Joe sa lustrzanym odbiciem postów Bombaasa, a to Bombaas go atakował.

AD. Falmar - mówiłem zeby poczekac na szerszy obraz sprawy, ale nie, Ty znasz Bombaasa dłuzej dlatego Joe od razu, bezmyslnie, pod wpływem impulsu wywaliłes.

PS. mnie terz morzesz Falmar jusz wyżucic.

Słyszałem ze w DSMie, zanim ktos odejdzie obowiazuje napisanie tego wczesniej wiec po 24h od napisania postu odchodze.
ee... Red nie przesadzasz z ym odchodzeniem? trudno, chłopaki się pokłucili, tak bywa.
ale żeby rezygnowac z gry razem w sojuszu bo 2 takich co nie ukradli księżyca się pokłucili i ty masz rezygnować?
eee.. bądźmy trzeźwo patrzący na sytuacje...
Daffek ja nie przesadzam, ale sam orzeanalizuj sytuacje, Bombaas zamiescił wyrywkowa wypowiedz Joe, wyrwana z kontekstu i oburzony zamiescił ja na forum. Bez namyslu Joe został wywalony z sojuszu. Nawet bez mozliwosci powiedzenia własnych racji i to tylko dlatego ze Bombaasa Falmar zna juz rok...naprawde przykre to jest.

Bombas zaczał rzucac "gówniarzami i prostakami" a Joe tylko odpisał mu to samo, pierwszy nie obraził Bombaasa wiec jak wy uwazacie ze wszystko jest w porzadku, to sie mylicie.

Jak to mówia, na układy nie ma rady, a ja robie to w imie zasad.
No to cóż więcej można powiedzieć? Może masz rację, może nie. Ja tego nie wiem.
W sumie to nie za bardzo moja sprawa.
Skoro jednak odchodzisz to 3m się i powodzenia;
Bronicie Joe, ale większość uważa że to on wprowadzał śmierdzącą atmosfere na forum. Bo rzeczywiście tak było, do niektórych członków sojuszu odnosił się bez szacunku, po zezłomowaniu bodajże Leto napisał post: No dalej, przyznaj się do błędu ! bla bla bla.. Boże, czasmi mnie roznosiło jak go czytałem. Poza tym gdy wstępowałem na urząd dowódcy akademi zadręczał mnie i falmara wiadomościami o tym ze chce być zastępcą. namolny był niesamowicie. A do tego ortografia, ale po co wrzucać tekst do worda skoro ma sie dysa i koniec. Uważam ze dobrze się stało ze został wyrzucony.
O. I jeśli mam się tu z kimś zgadzać w 100%, to właśnie z Crusem. Prawdą jest, że po przeczytaniu całej wymiany zdań Bombaasa i Joego można zmienić nieco stosunek do tej sprawy, ale nie zmienia to faktu, że Joe jaki jest taki jest. Od dłuższego czasu wszyscy DSMowicze (zaraz mi ktoś pewnie wyskoczy z "mów za siebie") musieli znosić jego mniej lub bardziej chamskie odzywki i mnie również nieraz roznosiło.
A to, że w tym przypadku i jego i Bombaasa poprostu poniosło, nie zmieni przynajmniej mojego podejścia do żadnego z nich.
jak dla mnie to w sumie obojetne było mi czy wyleci czy nie, choć przyznam ze nie raz wkurzała mnie taka ilosc słabych (pod względem merytorycznym) postów.. ale szczerze miałem to gdzies i przewijałem dalej.. (bo mam taki nawyk ze przegladam WSZYSTKIE NOWE TEMATY i WSZYSTKIE NOWE POSTY na Forum)..
zgadzam sie z Red Bullem , co do oceny zachowania Jo black :twisted
kochac sie nie musimy,ale nie wazne ile kto ma pkt szacuneczek dla kazdego I jedno powiem nich miedzy soba i na forum wyjasnia szan kol ta sytuacjei swoja zwade ( Ja ze Stara tez sie czasem zre
nie wciagajc w to DSM - bo to jest powazny sojusz

PS pamietacie ile max mial floty heheheheh
według mnie jeśli by był jeszcze w sojuszu dać ostatnie ostrzeżenie. na przyszłość takie sprawy zgłaszać do dowódcy i mieć w dupie wiek kolesia. Ja sam nie zwracam uwagi czy ktoś ma 10 lat czy 50 i mnie to mało obchodzi. staram sie zawsze gadać z szacunkiem i wiek nie gra roli.

Jeśli koleś nie potrafi sie powstzymać przed takimi postami to niestety jego wina. ja w realu dość często używam wulgaryzmów. ale czy ktoś znajdzie wiecej niż 3 posty na forum gdzie padło odemnie jakieś wulgarne słowo? nie.

A ja zaczynałem kiedy miałem 15lat wiec nic kolesia nie usprawiedliwia jego wypowiedzi. mimo iż jest w gorącej wodzie kąpany. ja też jestem i może to potwierdzić każdy kto mnie zna z reala.

Propo mocnego tonu do bombassa (osoby która jest w dsm od dawien dawna) to nic go nie usprawiedliwia. ja moge mić mocne słowa do ludzi starszych ale którzy sie mniej znają.

Wywalenie według mnie nie było konieczne (on sie do mnie odnosił z szacunkiem ale nie usprawiedliwam go) ale już sie stało.
A pisałem, że warto by poczekać na całą rozmowę... trudno. Teraz to musztarda po obiedzie. Moim zdaniem ta rozmowa/wypowiedź nie była wystarczającym powodem do wywalenia. Trudno. Stało się tak a nie inaczej.
Zgadzam się, że nie była. Ale jak już mówiłem - całokształt był wystarczającym powodem.