"Pokuta"

Kto tam jest w Ĺrodku?

Na poczatek wspomniana "Pokuta". Dla mnie super. Rmola Garai mi sie podobała, ale James teeeez:) Przymierzam sie do ksiazki.

Ja też się przymierzam, ale nigdzie nie mogę jej znaleźć (tzn. w żadnej z bibliotek), chyba za dużo osób wpadło na ten sam pomysł co ja.

Dla mnie niesamowity był wątek małej Briony - o mocy ludzkiej wyobraźni, ale też fałszowania prze nią rzeczywistości - żeby pasowała do naszych wyobrażeń.[/quote

Nie czytając ksiazki miałam wrażenie że Briony nie jest zła tylko, że to było fatalne nieporozumienie i nikt nie pofatygował się żeby jej wytlumaczyć sprawe. Ale podobno w ksiazce jest przedstawiona jako totalnie zepsuta i wredna dziewczynka.
W "Pokucie" była naprawde świetna muzyka. dnia Pią 22:13, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Ja mam zupełnie odmienne zdanie.
Dla mnie film był przeraźliwie nudny i dość przewidywalny. Bardzo...hmn...amerykański. A muzyka, w moim odczuciu, była najgorszym elementem tego filmu. Szczerze mówiąc, to żałuję tych 13 złotych wydanych na bilet do kina.

Nareszcie mam książkę! Dostałam na imieniny i wkrótce będę czytać (mam postanowienie, że zacznę ją dopiero we wrześniu - bo przyjemności trzeba dawkować

; ale coś mi się wydaje, że trudno mi będzie wytrwać do tego czasu).
I przekonamy się, czy faktycznie Briony była taką do gruntu złą i zepsutą dziewczynką.
Ja właśnie sobie książkę zaklepałam w bibliotece w innym mieście, bo u mnie nie ma :/ Ale jestem dopiero szósta w kolejce

Tzn. U mnie nie ma wogóle, nie chodziło mi o to, że teraz wypożyczona.

Podobne