,
znów Magma...Kto tam jest w Ĺrodku?
rzecz działa się na moonie kolega z głównej planety wysłał na moona statki widniejące poniżej...diable poleciał na niego z falangi...ale że misja była stacjonuj i do tego Magma miał 12 sekund na spakowanie...miał dwie opcje:
1. próbowac uciec...12 sekund to dużo czasu...ale szkoda obrony...!!! 2. zawrócić...szczególnie że mi napisał że net mu szwankuje i tak należało zrobic co też mu doradziłem...!!! jednak mój sąsiad postanowił inaczej...oczywisty rezultat poniżej... --------------------------------------------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------------- Agresor Darth Diable Typ O.wojenny. Bombowiec Il. 1821 105 Obrońca magma Typ D.transp. Krazownik O.wojenny. Recykler Wyrz.rak L.laser C.laser Gauss Jon Plazma M.powloka D.powloka Il. 50 21 100 100 242 593 203 24 12 12 1 1 Agresor wygrał bitwę! Przejął 14712 metalu, 1032 kryształu i 100714 deuteru Agresor stracił łącznie 1080000 jednostek. Obrońca stracił łącznie 14317000 jednostek. Na tych współrzędnych znajduje się teraz 1932000 metalu i 1022100 kryształu --------------------------------------------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------------- RW dostałem od diable... postuluję przesunąć kolegę niestety do Aka DSM...powody proste...ciągłe i powtarzające się złomowania jego floty...!!! przykro mi sąsiedzie takie są realia jak sie nie wyciąga wniosków...!!! Fakt, faktem pare Osob ciagle dostaje po tylku... 14m w plecy to jeszcze nie koniec świata, no ale też szkoda Ja wczoraj wtopiłem na 1,5m... nie zauważyłem tego, dopiero po 16h zobaczyłem że brakuje mi ~40 krążków paru DT, MT, LM.. okazało się że nie doczytałem porannych RW, a do tego to znów mój pech. Znów trafiłem na powracającego FSa, bo dosłownie 3min później w tym samym układzie, u tego samego gracza odbyło się udane farmienie z udziałem 2x większych sił (ten nieudany atak skończył się w 1 rudzie). zgadzam się że wtopa floty to nie tragedia... ale jak ktoś ma moona i co miesiąc lub dwa regularnie traci prawie całą flotę to cos jest nie tak...!!! dokładnie, tym bardziej ze magama to jeden ze starszych graczy DSM, i takie wtopy to nie wypada . Ja napiszę w ten sposób: Na początku mojego przywództwa w DSM obiecałem że nikogo ze starych graczy nie wywalę do aka. Faktem jest że Magma z powodu już wielu złomowań zasługuje na aka, ale nie będę sobie robił z gęby du... Ja w jego sytuacji sam bym poprosił o przeniesienie do aka, ale to jest tylko jego sprawa. Ja tego nie zrobię sam tylko z jednego powodu: nie łamię danego słowa. I jest to TYLKO jeden powód dla którego jest on jeszcze w sojuszu głównym a nie w aka. znowu jego juz ja sie dłuzej trzymam Sylwek bardzo honorowe postawienie sprawy...podziwiam...szczerze...postawa godna wodza ---------------------------- ---------------------------- decyduj Magma i nie miej żalu że zacząłem taki temat...ale żal dupę ściska patrząc jak wtopa goni wtopę...i prawie nic tego nie tłumaczy...!!! sylwek. naprawde godne podziwu. sojusz to nie tylko pkt ale i osoby. Szkoda czasem tracić przyjaciół przez przeżucanie go do aka czy do pr (blacharz po przejściu do aka odszedł do innego sojuszu). PS. jeśli czytasz to magma polecałbym tobie jednak aka. z blacharzem dalej mam dobry kontakt (mój sąsiad układ bliżej)...pomimo że jest teraz w ARREAT...!!! znam go od naszych początków na tym UNI... pierw grałem sam...potem on wciągnął mnie do ich sojuszu Valkiria... a reszte z Valkiria to juz weterani tego sojuszu znają...pojechany ktos z DSM...szybka reakcja ZDEFA... i jestem w DSM... Myśle sobie farius że za bardzo się mną przejmujesz. Razem żeśmy trafili do DSMu ,a ty sie czepiasz moich błędów i czegoś tam jeszcze. Mi jest dobrze w tym sojuszu i już! Nie wybieram sie nigdzie indziej{np. AKA}, bo to nie ma sensu. Nie wszyscy są tak doskonali jakTY, {przynajmniej w OGame}. Dziękuje Tym osobą co sie mnie nie czepiają za moje wtopy. Gra sie toczy dalej i scenariusze mogą być różne. A- Falmar-Ja już mialem tyle wtop co chyba żaden z DSMu. Ilu ludzi odeszło,po byle jakim złomowaniu i ilu odeszło z innych powodów???? Ja sie jakoś trzymam, chociaż spadłem w statystykach, ale Ciągle sie pne w góre. Mam taką prace że nie moge systematycznie siedzieć przy kompie, tak jak np. farius. Piszesz dokładnie, tym bardziej ze magama to jeden ze starszych graczy DSM, i takie wtopy to nie wypada . O czym Ty piszesz???? Co nie wypada???? Miałem 12 sekund i jak by net zadziałał to bym zwiał i jeszcze wyszedł z zyskiem. A nie działał to wtopa! Co to jest 14000k strat???? Mam poprostu pecha, a Wy mnie chcecie skreślić. ??? Dzięki za wsparcie.!!! Jeszcze sie odkuje. Dzieki Sylwek za słowo. Szanuje Cię bardzo, ale jeśli bym miał sie teraz przenieś do AKademi to byłby mój koniec z DSM. Już raz tam byłem przeniesiony i więcej nie będe!!!! Jak mnie chcecie wywalić przez pare złomowań to możecie. Ja staram sie jak moge, ale nie kosztem rodziny i pracy!!!!! To jest tylko gra!!!! A życie jest życiem!!!!!! A- Myśle że niektórym punkty(duże} i ilość floty przewraca troche w głowie. Domyślam sie czemu Esek zrezygnował ze swojej floty. Gra nabiera tempa i niedługo tylk kilku {50 osób} będzie miało jakieś duże floty. Reszta wcześniej czy póżniej będzie zezłomowana. A niech to nie będzie nikt z DSMu. Nie chce mi sie więcej pisać! Nikt nie zamierza i nie wywali Cię z DSM. Tak jak napisałem wcześniej, obiecałem to na samym początku i tego się trzymam. Chyba że mnie zmienią na stanowisku, wtedy za decyzje nowego szefa nie będę mógł odpowiadać. Jednak na razie nie ma co się denerwować, życzę szybkiego odrobienia strat. No to sobie Magma nabrechtałem u ciebie... Ale trzeba sprawe postawić tak...powiem na swiom przykładzie... przez rok łupałem w ogame w pracy pod nosem szefa...nie mając neta w domu...potem było odwrotnie...net w domu a nie było w pracy...swoja pozycje zawdzięczam tylko ciężkiej pracy...systematycznym farmieniom...FS-om - jak nie wiem o której wrócę...zakupy itd itp...po prostu życie...nastwiam flote na 5-10 lub nawet 24 h lotu...i mam spokój... w weekend nie grałem ze względu na brak neta w domu...a teraz ze względu na moja dziewczynę z która widze sie tylko własnie w weekend b o studiuje jeszcze i szkoda mi wtedy czasu na ogame...a i tak jak czasem siądę żeby surówke pozwozic z kolonii to ona się wkurza...!!! strata floty, czy inne takie tam sa wliczone w ta grę... ale trzeba akurat w tej grze ryzyko dywersyfikować (zmniejszać)...poprzez wymienione przeze mnie wyzej działania... pozdo dla złomowanych i SZO...i nie miej żalu Magma...każde wypowiedzi tutaj...działaja na poznanie sie członków tego sojuszu tak prywatnie i jako graczy... |