, YodaJEDI miejsce 38 pkt 225 ďťż

YodaJEDI miejsce 38 pkt 225

Kto tam jest w środku?
skanowałem jednego kolesia(ma 44k pkt) i zestrzelił mi wszystkie sondy potem mu cos tam napisałem i tak to sie zaczeło pytałem czy myśli nad zmianem sojuszu on pdpisał :

08-05 15:20:26 Nighthawk [3:392:11]
czy ja wiem, narazie przyzwyczailem sie do yodajedi, kumpel mnie tu zaprosil, fakt ze yoda to za mocna nie jest:P ale jeszcze tu chyba zostane, a jak u was wyglada sytuacja, moze jakies porozumienie miedzy sojuszami podpiszemy?

ja mu napisałem że jak ma 15000pkt to może wstąpić bezproblemu
a on:

hehe mam ponad 44000 pkt, ale nie wiem zastanowie sie jeszcze , bo w moim sojuszu to raczej sporo slabych osob jest i im to nawet pomoc nie moge specjalnie, a atmosfera taka sobie jest tez, wiec jeszcze pomysle, pozdr

wiem że nie jestem dyplomatą ale wyskoczyłem z fuzja że le[psi wchodzą do DSM-u a słabi do aka
on odpisał:

pomysl jest niezly, ci u nas chcieli wczesniej fuzje z nuclearem robic ale tamci to jeszcze slabsi niz my, jak cos to pogadaj najlepiej z dyplomata:P naszego sojuszu Paul Atryda GG 2292145 , jak oficjalnie wyjdzie ta propozycja to bede za.

co sądzicie na ten temat opłaca sie ta fuzja czy nie ??


Moim zdaniem każda fuzja sie opłaca jeśli DSM ma pozyskac wzmocnienie, nawet dla tego jednego kolesia co mam 44k pkt, może nawet jest ktoś tam jeszcze mocny, a że nasza akadamie by sie powiększyła chyba to nikomu nie przeszkadza
154 Nighthawk YodaJEDI - 45675 - [3:392:11]

250 Lord Fury YodaJEDI - 35491 - [2:468:5]

345 matszyma YodaJEDI - 29021 - [2:249:10]

369 Paul Atryda YodaJEDI - 28100 - [4:120:6]

660 jerry YodaJEDI - 18256 - [4:119:12]

863 PRUS YodaJEDI - 14067 - [3:471:10]

Oto wszystkie YodaJEDI jakie znalazłem w top1500 ... jest to ich 170pkt z 225 Widac jaka reszta sojuszu jest mocna Na 28 pozostałych przypada 55 pkt
no tych najlepszych przydalo by sie wcaignac do sojuszu
Niech nasz dypoamta Admiral z nimi pogada mzoe przejda do nas i wzmocnia nam szeregi miedzyinnymi w wojnie z ROSE


no to niech ktoś z nimi pogada chyba że ja mam to zrobić
Wydaje mi sie ze nasza Dyplomacja troche spi
Wiem iz sa wakacje , ale Panowie ruszmy dupy i zrobmy cos , inaczej strzezniemy , i nic po nas nie zostanie, mam na mysli, to wszystko co dzieje sie od pewnego czasu , czyli, JEST SOJUSZ , ALE TAK NAPRAWDE GO NIEMA,
pamietacie jak był ZDEF z nami jaki był ruch co sie działo, a dleczego dlatego iz kazdy mógł na niego liczyc na dobre i na złe, a teraz co jest ????
Zreszta sami wiecie co.
zabrze pogadaj z nimi ;
Mysle iz powinien to zrobic Admirał , nie ja.
Ale admirał wyjechał (takiego messahge czytalem niedawno) i jego dziwczyna prowadzi konto lub ma urlop...
to jestesmy w kropce-- nie mozna prowadzic dwóch wojen, to jest podstawa tym bardziej iz nie mozemy sobie poradzic z jedna
Wydaje sie że wojna z rose troche ucichła, a jedyne co o niej od kilku dni słysze to udane ataki z naszej strony lub prób złapania ich flot

A DRE nie wygląda na jakiegoś kolosa, chociaż jest ich dużo blisko nas ... niestety napewno zagrożą naszym słabszym graczą i akademi, ale jednoczesnie są blisko nas wiec tez ich bedzie można jechac ... oczywiście to moje zdanie
Jaro mysle iz sie mylisz - nie masz siły do pokonania rose- a chcesz robic wojne z DRE?- pomysl logicznie
z DRE mozemy sie bic to cieniasy ostatnio esek dwum kolo mnie skasowal floty i jzu sa bezbronni jak dzieci

a co do rose to niewie mczy tak ucichla zabacz moj temat w dziale chlopcy do bivciea jak kolega pawell z kolega new user sie na mnie uwzieli co 5 - 10 min mnie skanuja wszytkie planety pod rzad ja nie poem ze cos ucichlo
Siły sie zbierają ... moze i na Rose potrzeba by je długo zbierac

Ale naprawde uważam że wojna z DRE nie jest czymś co mogło by pogrążyc nasz sojusz.

Co do jakiegoś paktu to w tej sytuacji napewno by sie przydał, bo co to za sojusz, będący na 7 miejscu i nie mający żadnego paktu militarnego.
ok Jaro , wiec za zaczynam rozmowy, przynajmnij spróbóje hmm raz koze smierc
a potem wyjdzemy na cykorów co iciekają przd takimi zjebami jak DRE sami wypowiedzieli wojne to nie wiem czy rozmowy coś dadzą a mi godnośc by nie pozwoliła na jakkies ugody z tymi wieśniakami
gadałem z ich dyplomatą ma sie zapytać imperatora jak sie zgodzi to przejdą do nas , KTO TERAZ RZĄDZI W SOJUSZ ,KTO PRZYJMUJE NOWYCH CZŁONKÓW ŻEBY SIE NIE OKAZAŁO ŻE NIE MA NIKOGO BO KAPA BĘDZIE
Zaraz, nie przyjmujemy wszystkich. Ustalmy limit punktowy, powiedzmy 20k punktów.
no spoko on sie pytał ilu my mamy powyżej 20k pkt ich jest około 7 a reszta to może iśc do akademi na szkolenie
i o to chodziło ruszylismy dupy..... i to jest to Nasz Sojusz potrzebuje troche ruchu a nie stagnacji
Jezeli prowadzicie rozmowy, to mozecie sie powolywacna Zdefa i na mnie. W praktyce to nic nie zmienia, ale jakies tam wrazenie robi... taka propaganda
1)co do germain ty nalezysz do tych co ciągle marudzą... a mało robią..
2)co do yoda zajebisty pomysł - przydalo by sie nam kilku takich harpaganow
3)co do DRE to cieniasy ..ogólnie sojusz w ktorym 4 typow dla zabawy gra a reszta nie wiem co robi..moze ma wakacje hmm
Może na razie nie ustalajmy progu punktowego 20k pkt, przyjmijmy najpierw tą wspaniałą ósemkę z yoda a potem możemy podnieśc próg.

Germain rzeczywiście marudzisz,co nie poczytam to wiecznie coś nie tak hehehehehehehhe
<----<<<< Ta Paris Hilton jest całkiem wyjebana w kosmos heheheh,taki tekst poza tematem, ale jak teraz sie przyjrzałem temu co wkleiłem do avatara to nawet całkiem wzrok cieszy co nie chłopaki
Za chwilę przejdzie do nas jeden członek YodaJedi - jerrynew