,
VolgareKto tam jest w Ĺrodku?
Imię - Volgare Profesja – Dominator - 78/Spellhowler -6x Inne postacie: - Aspira – Abyss Walker 69 (pierwsza postać) - Forkh - Bounty Hunter 60 (co by czasem se pospoilować) - Brishaz – Orczy wojownik 26 (zapchaj dziura) http://img59.imageshack.us/i/shot00045p.png/ Dlaczego duchy: Duchy odkąd pamiętam były klanem elitarnym na Alku. Zdanie „Czy boicie się Duchów” zna każdy Sojusznicy, wróg czy nawet klany z natury pokojowe. Praktycznie od momentu powrotu do L2, (jakiś rok przerwy spowodowany sprawami prywatnymi) chciałem się do was dostać. Jako że mój Dominator wymagał małego podrasowania, na okres przejściowy przyłączyłem się do Chimaru. Myślę, że teraz, gdy mój Ork zaczyna powoli jako tako wyglądać czas na to by spróbować. Nie jest może to szczyt marzeń, jeśli chodzi o levele, ale drugi Dominator w klanie wojennym zawsze się przyda. Volg jest wyposażony. Nie ciągnie się za mną żaden smród w postaci pożyczonego sprzętu czy pożyczek pieniężnych. Online przebywam bardzo różnie. Bywa ze jestem na grze 10 godzin bywa, że godzinę. Wszystko zależy od pracy i od zaistniałych sytuacji w życiu prywatnym. Dotychczasowe klany: Glamhoth (niewielu już zostało od czasu jak byłem członkiem i pewnie jeszcze mniej pamiętam, że w nim byłem) i Chimaru. Dlaczego odszedłem z poprzedniego klanu już napisałem, mogę do tego dodać, dlaczego właśnie teraz? Aktualnie to, co się teraz tam dzieje zakrawa na kpinę. Rekrutacja zaczyna wyglądać jak łapanka w armii radzieckiej. Jakby mogli to by całe Giran przyłączyli. Co drugi, trzeci dzień ktoś nowy. W realu mam na imię Arek. Mam 30 lat. Pracuje w tej samej firmie, co Rhil. (ubezpieczenia/inwestycje). Zainteresowania: kibic piłkarski(nie powiem jakiego klubu, bo może to źle wpłynąć na głosy^^), moja kobieta, wędkarstwo i parę innych mniej istotnych pierdół. Więcej grzechów nie pamiętam. Volg Powiedziałem to w kandydackim: Masz moje za pod warunkiem: Prawdopodobne, że dojdziesz z kimś - macie sę we dwóch wspierać bardziej jak kto inny w klanie, gdyż jesteście powiedzmy obaj młodzi i obaj pod obserwacją. Nie chce widzieć sytuacji, że jeden z was szuka drużyny a drugi do niego nie wyjdzie z propozycją, że wspólnie coś pokombinują. Tak samo z Q itp - w miarę możliwośći ja zawsze służe swoimi postaciami do pomocy. Chciałbym widzieć w was zaangażowanie w życie klanu, nie nołlajfienie a zaangażowanie to drobna różnica ale powowduje, że osoba zaangażowana może być godzinę online a miec większy wkład w rozwój klanu i społeczności klanowej niż osoba będąca 12/24 h w grze. Instancje, manor, krysze - coś z tego powinno się stać waszym udziałem. Cinne chyba już wszystko powiedział. Ponad to masz dodatkowy + za to, że jesteś znajomym Rhila To samo co Kazia:P, Za. ZA Za. Do przetestowania w praniu. ZA WTF???????? Az tak lamie ze musicie dodawac innego OLa? No kurwa przeginacie paue i zostanie wam to zapamietane!!! Kanal Forge Of Ishtra zostaje zamkniete i wogole foch! Do kandydata ZA. xD Eeeee? to ja może daje jednak ...przeciw.....? A tak w ogóle, to wiesz Ishu, nowe hasło na dzis - OL W KAŻDYM PARTY I to dlatego..... albo wiesz jeden OL na podeście, drugi niżej i nie... to po prostu obrzydliwe jestem ZA, gość starszy - lepiej sie dogadać to raz, dwa - overlord na cs zawsze przyda sie dodatkowa beczka CP, trzy hmm - będzie druga celeska.. będzie zabawa Za - skoro ma koleżkę w klanie powinien się utrzymać Zresztą przydatna klasa. Edit. Zapomniałam ^.- oczywiście jestem na NIE ZA. Za - skoro ma koleżkę w klanie powinien się utrzymać Zresztą przydatna klasa. Nie tak się umawialismy Witam! Dziękuję za dotychczasowe głosy. Cinne zastanawiałem się jak mam odpowiedzieć na twojego posta. Jako że jesteś starym wyjadaczem w klanie wypadałoby zabrać głos żeby nie wyszło ze nie szanuje Twojej osoby. Szczerze mówiąc niczego wybitnie mądrego nie wymyśliłem. Nie będzie żadnych obietnic typu obiecuję robić to czy tamto. Wolę tego uniknąć, co by później nie było mi wypominane, że do czegoś się zobowiązałem a nie dotrzymuję słowa. Mogę zapewnić ze nie jestem typem pijawki, która przychodzi do klanu żeby mieć buffa z domku i poza tym ma wszystko w dupie. Jednakże musisz brać poprawkę na to, że kandyduje do was jako były Ryż, a tam niestety nie było praktycznie czegoś takiego jak zaangażowanie w życie klanu. Każdy kombinował tak żeby jemu było dobrze. Nie wiem tak do końca, jakie układy i zwyczaje panują u was, ale skąd mam to wiedzieć. Myślę, że jeżeli będę miał okazje to szybko dostosuję się do panujących w Duchach zwyczajów i jakąś cegiełke będę od siebie dokładał. Co do wątku z ewentualnym koxem z drugim kandydatem. Jeżeli dobrze wyczułem to chodzi o Argirra. Jesteśmy w podobnym wieku to już jakiś plus. Myślę, że jeżeli nie będzie typem samotnika to się dogadamy. Mnie bicie razem jest bardzo na ręke. Po pierwsze razem zawsze bezpieczniej, po drugie Volg to jeszcze nie Ishtra i sam uber koxu nie wyciśnie. Pytanie jeszcze jak On (Argirra) podejdzie do wspólnego koksu, bo OL, co by nie mówić jest jednak profa pijawkową. Mam też nadzieje, że to, iż macie już OLa nie spowoduje, że będę traktowany po macoszemu i czasem gdzieś do pt się załapie. Teraz PSy. PS1. Ish. tylko czasem nie wychodz z klanu. Mam zamiar podpatrzeć od ciebie pare sztuczek PS2. Mokar z tym dogadywanie się to ie chwal dnia przed zachodem… PS3. Ata coś czuję, że możesz zastąpić na mojej liście ulubieńców Askaro. javascript:emoticon:cry: PS4. Rhil. Ty to już lepiej nic nie mów… PS5. Zapomniałem dodać jednej ważnej rzeczy w podaniu. Dość ciężko u mnie z graniem po nocach. Spowodowane układami w domu. (liczę na wyrozumiałość) PS6. Miał być krótki komentarz do wypowiedzi Cinne a wyszło drugie podanie:roll: (lepiej już o nic nie pytajcie bo będzie następny post na pół strony) PS7. Wszystko, co napisałem jest komentarzem odnośnie sytuacji w której dostaje się do klanu. (wolę to napisać gdyż nie chce by ktoś odebrał post tak jakbym czuł się już jak klanowicz). Volg Mi się podoba. Widać, że człowiek myślący Ciężko mi wytłumaczyć w dwóch prostych słowach o co mi chodzi. Chyba o pewna zaradność gracza połączoną z wyrozumiałościa w stosunku do innych graczy. Nikt po nocach nie koksa i nie wymaga tego - to ma być zabawa a nie jakaś harówka, większośc z nas pracuje, bądź ma rodziny bądź studiuje, dlatego jesteśmy głównie wieczorkiem i to też nie po niewiadomo ile h - tyle, że aby zabawa była dobra musi sę wytworzyć relacja gracz-gracz. Nie dogodzisz każdemu, jeden woli pvp, drugi koks, a trzeci OE - sek w tym, aby grać tak, zeby klan zapewniał miejsce i dobrą zabawę KAŻDEMU z jego członków. I tak - ważne jest by mieć Q na epiki czy CC - tobie może wisi, ale klan rośnie w siłe dzięki temu, jest też pvp - co ostatnio zanikło i mam nadzieję, że odbudujemy, co wczorajsze akcje były fajną zachętą. Drugi OL - można by na jego bazie stwarzać pro party melee dpsów na CS, czy też epiki. Minuta celeski, dwa źródła CP.... Ale to rozważania na moment gdy będziecie w klanie, czego Tobie i sobie życzę. Dodany na okres próbny |
Podobne
|