Najpierw przygotowania, w moim wypadku to kwiatki, które na odpust (i nie tylko) są moje
Kiedyś mówiłam
na nie gladiole
dziś swojską nazwę
mieczyki wolę
ścinam naręcza
nasz kościół zdobię
i nic z ich ostrzy
nie robię sobie
mam purpurowe
jak krew stężała
i mam różowe
jak muszla mała
w moim ogrodzie
jest ich bez liku
całe zagony
mam tych mieczyków
Prócz mieczyków ambrozja
bardzo kocham te kwiatki
od zawsze w ogródkach rosły
mojej ciotki i matki
przywiozłam je ze sobą
ukochałam jak swoje
i teraz ja ich jestem
a one są moje.
A ta to Lucyfer
miałam trochę wątpliwości
czy mogę go ze względu
na jego nazwę gościć
Lecz że to imię znaczy
niosący ludziom światło
więc przekonać do niego
było mnie nawet łatwo
Ksiądz też nie miał zastrzeżeń
dzierżlan, czy jakoś tam
nazywa się ten kwiatek
rosnie u mnie w ogródku
tez od paru latek
Teraz tylko córunię namówić by zawiozła me kwiatki do kościoła, jak widać na zdjęciu jeszcze zaspana, ale chętna.
Kościół w Sętalu w dzień powszedni
Pamięć majówki
zapach świec
na ołtarz spadła zasłona dymu
wiatr w gałęziach szumi
trzeszczy ławka
kielich spragniony
ofiary krwi
święty Antoni zajęty dzieciątkiem
skrzypnęły drzwi
cisza
dalekie szczekania psów
świeczki czekają na ogień
krzyż na drogę krzyżową
zamknięta chrzcielnica
nikt już nie przyjdzie.
Zdjęcie z ubiegłego roku z jesieni, ale kościół raczej się nie zmienił
c.d.n.
Piękne wiersze, prześliczne mieczyki
A teraz strojenie kościoła,
to akurat robota Beniamina
o on przy wszystkich świętach
do piękna się przyczynia
często w czynie społecznym
zamiast kościelnego
widocznie też jak i ja
chce mieć w tym święcie
cząstkę udziału swego
Ołtarz główny i boczne
z Przemienienia Pańskiego
ozdobił pięknie kwiatami
bo tak między nami
mnie to by się nie chciało
i czasu za mało
bo kwiatki, dom i dziatki.
Odpust był przy okazji
Przemienienia Pańskiego
a jeszcze do tego
100 lat od budowy naszego kościoła
rocznica ta wymaga
od proboszcza by zdołał
to uczcić jak należy.
A więc gości przybyło
a z tych co pamiętam
Janusz Cichoń, pan poseł
co prawda nie z mojej bajki
potem ktoś z województwa
jakiś Wice-
i dyrektorów paru
z jakichś tam oddziałów
potem był nasz wójt Szydło
ze swoją małżonką
i po przedstawicielu
rożnych władz
było wielu.
Ja zdjęć im nie robiłam
bo za cienka w pasie
by przed tak godne osoby
z mym aparatem pchać się.
Tylko jedno przed procesją
po cichu cyknęłam
więcej już nie śmiałam
bo jak wcześniej pisałam
cóż ja taka mała
szara myszka
miałabym wyjść przed szereg
i jeszcze jedno
ogon procesji
nie chciało mi się przepychać
między ludźmi do przodu
za dużo zachodu
A teraz już z festynu
zdjęcia z moimi
i myślę, że nie zaskarży mnie nikt
za ujawnienie przypadkowego
wizerunku
bo prawdę mówiąc jestem
w głębokim frasunku
i nie daj Boże siedzieć pójdę
za przestępstwo
ich ujawnienia
na długo do więzienia.
w bramie stoją strażacy
na mszy także stali
gdy tam ludzie klęczeli
oni nie klękali
widać taki zwyczaj
albo i przywilej mają od kościoła
za chuda jestem w uszach
i pojąć nie zdołam
cdn[/b
elzbieta
A teraz wracamy do odpustu
A więc najpierw o tym czego nie było
co zwykle
przy takich okazjach bywa
żadnych stoisk z pistolecikami,
balonami
i innymi bzdetami
nie było też żebraków
jak w miastach w niedziele
którzy proszą o datki
żebrząc przy kościele.
Bo u nas na odpuście w społecznym czynie
każda wioska z parafii
toto z czego słynie
sprzedawała w namiotach
i na kościół datki
wszystkie poszły.
Wydatki
każdy brał na siebie
z nadzieją że się zwróci
to choćby kiedyś w niebie.
A więc najpierw miody
tuż przy samej bramie
nasze pszczółki zbierały
z kwiatów pyłki na nie
Zaraz potem wódki
nalewki i inne piwa
było ciepło
spragniony wtedy człowiek bywa
Nalewki to podobno tutejsza specjalność
chociaż dziwi mnie trochę
że w miesiącu trzeźwości
ksiądz upija gości.
Co prawda ktoś mi mówił
że cel środki uświęca
ale to nie tłumaczy
postępowania księdza.
No proszę ma pociecha
już sobie popija
zaraz przyjdzie synowa
tylko znajdzie kija
i pogoni mi syna
tak jak się należy
A tu moja swacia
za wnukami bierzy
bo rozbiegły po placu
nam się nasze wnuczęta
pilnować je ktoś musi
bo tata nie pamięta
A tu druga synowa
sprzedaje smaczne ciasta
ta obok niewiasta
to nasza sąsiadeczka
te ciasta i ciasteczka
upiekły nasze panie
a trzeba przyznać było
na nie zapotrzebowanie
O proszę jak mój wnuczek
tu rogalika wcina
jak widać na tym zdjęciu
zadowolona jest dziecina
tu jeszcze dwie me wnuczki
a będzie więcej jeszcze
zabraknie pewnie miejsca
i wszystkich nie pomieszczę.
cdn
Super Krysta! Czekam na cd. Jesteś wspaniała!
Pora by już zakończyć moje świętowanie
parę zdjęć mi zostało i teraz czas na nie
A więc tak jak mówiłam
tam każdy się starał
dla dzieci także było
atrakcji co nie miara
Więc były konie
tu moja wnusia
a tutaj wnuczek
mogły dzieci poskakać
pani Krysia i pani Grażynka
miały o to staranie
siedziały obie solidnie
i uważały na nie
I zespół był co śpiewał
warmińskie pieśni ludowe
każda pięknie ubrana
i z czepkiem na głowie
były różne pamiątki
obrazy malowane
te akurat na aukcji
na kościół sprzedane
i ogólnie zdjęć kilka które mi zostały
i na koniec strażacy
co nad wszystkim czuwali
Co by tu napisać więcej?
Ksiądz zebrał na witraże aż 7 tys.
Wieczorem jeszcze była
dla wszystkich dyskoteka
nie byłam już tam na niej
bo za długo by czekać.
Na koniec moje zdanie:
"Co było minęło
co na zdjęciach i w wierszach
na dłużej pozostanie"
Dziękuję za odwiedziny i już zapraszam na odpust w Chwalęcinie, który będzie w trzecią niedzielę września. Mam nadzieję, że będzie pogoda, bo chcę tam pojechać z mamą. To jej wioska.
Super Krysta! Czekam na cd. Jesteś wspaniała! Wiesiu dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam