, Mój pomysł na pojechanie Melusia. ďťż

Mój pomysł na pojechanie Melusia.

Kto tam jest w środku?
właśnie przyuważyłem na falandze dosc ciekawa flotke wracajaca z PZ na planete. Jako ze do jej powrotu zostało jakies 9 godzin, ze spokojem nastawiałem pilotów na wieczorna bitwe na ok 130%.
Ale jak zwykle nic nie mogło być takie proste .
Zapomniałem, że umowiłem sie z koleżanka ( ) dzisiaj na 20...
Flotka wracała ok 22.30, wiec nijak bym nie mógł przypilnować ataku, a przecież nie powiem 'wybacz, lece do domku na 30 min, sprawdzić jak mi atak wyszedł '. Szkoda marnować spotkania, a z drugiej strony, 10 baniek zysku piechotą nie chodzi . I wtedy do głowy przyszedł mi Meluś. Co bedize, jeśli obrońca podczas mojej nieobecności da znać Melusiowi o nadlatującej flocie...

Teraz przejdzmy do sedna
Jeśli umówił bym sie z obrońa, zeby dał znac Melusiowi o nadciągajacym ataku, ten zapewne połakomił by sie na dość pokaźną flote DSM'owca.
Nie majac jeszcze falangi na ksiezycu nie byl by w stanie sprawdzic, czy leci ktoś jeszcze oprócz mnie, musiał by uwierzyć obrońcy na słowo również co do składu atakujacej floty.
Zakładając, że 'przekupił' bym obrońce obietnicą, dajmy na to, surówki na 50 ow, myśle, ze by sie zgodził, maja w perspektywie strate floty na 130%.
Kto by sie pisał na łączony atak?? Ja moge zawsze odznaczyć urlop na koncie Maćka, wiec z jego flota nie bedzie problemu.
Myśle,że jak Peterus był by chetny, to możemy myśleć nad recyklerami
Meluś, o ile poleci, zapewne nie użyje całej swojej floty, wiec problem z tymi przeklętymi krążkami bedzie mniejszy.

I jak oceniacie realność pomysłu?


Nie wydaje mi się żeby taka akcja miała szanse na powodzenie, melus raczej tak sie nie da zrobić, ma flote w okolicy? Nawet jak nie ma falangi to pewnie skorzysta z czyjejś falangi
Flote owszem, ma.
Spróbować zawsze można,a być może sie uda.
Z tego co widze, to Meluś czuje sie pewnie w tej okolicy, kiedy bym go nie skanował, flota stoi...
zobaczymy jak zareaguje, jak sie moja kolonia pojawi w okolicy


Znam styl melusia to gracz ktory nie zaryzykuje pułapki ani wiary w czyjąś osobę- ja gdybym był na jego miejscu bym raczej nie ryzykował straty floty w czyjeś słowa
W sumie zgodziłbym się z Peterus'em, ale spróbować zawsze można

A może lepiej by było zostawić flote na moonie na noc i wtedy siedzieć na moonie, może Meluś poleci na Ciebie, a to mi się bardziej prawdopodobne wydaje
no to moze byc mozliwe , ale co do tej pulapki jak przekonacie obronce i on powie ta flote jaka leci na niego to moze powiedziec prawde ze go przekupiliscie albo powiedziec ze wieksza flota leci i on tez zrobi ACS atak wiecie Melus moze da wiecej za informacie niz my za pomoc w zniszczeniu kawalka jego floty ale lepiej niech nam sie to powiedzie
Maćq, melus skanuje mnie raz na dzien, o godzinie 3.10, albo w okolicach.
Cóż, jak zobaczy aktywnosc, to na 100% nie poleci.
A co do pomysłu z pułapka u obrońcy, to nie wiadomo, czy by sie udało, ale spróbowac mozna, najlepiej, jak by obronca mial moon'a, co by mozna bylo sie nie martwic o pozyczenie falangi
Bombas poruszył ważny temat dla tych co by chcieli kiedyś złomować nocą
o godz. 3.00 wszyscy gracze muszą przymusowo ponownie się zalogować ponieważ są wyrzuceni z systemu - ponowne zalogowanie powoduje zapalenie gwiazdki na matce i wiadomo czy dana osoba jest czy nie - proste - wtedy jest pewność że nie spotka Cię żadna niespodzianka chyba że wracająca flota - ale od czego są sondy
A tak po za tym melus ma troche za słabą flotę na moją a już niestety widział ją na skanie -dodatkowo teport - nie będzie ryzykował chyba że kogoś dodatkowo ściągnie z Entropii
Jeśli Cie skanuje koło 3:10 to może lepiej się nie logować zaraz po trzeciej, bo i tak wiem, że do takich godzin siedzisz Ale zalogować się tak koło 3:30 i może wtedy będzie większe prawdopodobieństwo, że poleci

Jeśli Cie skanuje koło 3:10 to może lepiej się nie logować zaraz po trzeciej, bo i tak wiem, że do takich godzin siedzisz Ale zalogować się tak koło 3:30 i może wtedy będzie większe prawdopodobieństwo, że poleci

to już chyba lepiej, jeśli regularnie skanuje o tej samej porze, zalogować sie o 3.11 i od razu wejść na moona, wtedy ten skan i tak musi zapalić gwiazdke przy planecie, chyba że skanue tylko moona.
karuzel ma racje
ale najlepiej mieć kontakt z kimś na gg ktory sprawdzi czy pali sie gwiazdka przy planecie
Ale co zrobić, kiedy Meluś skanuje jedynie planete z moonem, a matke mam 200 układów dalej
Mozesz wejsc kolo ~3:30 i zaraz po tym przeskanuj wszystkich sasiadow w okolicy np 1 układ w dół - 4 układy w górę. W odpowiednim momencie znikasz z planety na mooon. Skanowanie zaczynasz oczywiście od 1 w dół.
Esek to nie jest głupi pomysł, pomyśli zapewne, że ktoś ze skanował wszystkich w okolicy, i wtedy może się to udać