,
GWIAZDA ŚMIERCI DSM - twój najlepszy fundusz emerytalnyKto tam jest w Ĺrodku?
przedlistus:
wiem że ktoś wymyślił to przede mną i że ktoś już o tym mówił, a nie chciałbym tego kogoś pomijać ani kierować zasług w niewłaściwą stronę, więc jezeli któryś z czytających czuje, że to właśnie o nim mowa, prosze o zgłoszenie się do centralnego biura rzeczy znalezionych dsm i odebranie nagrody w postaci spalinowej golarki do włosów w nosie firmy stihl. chciałbym wiedzieć co myślicie o akcji zbierania surowców na budowę naszej wspólnej GŚ. myśl ta dojrzewała w mojej głowie przez jakiś czas, rozpatrzyłem niektóre łączące się z nią kwestie i oto co się z mej niemytej łepetyny wylało: pierwszym krokiem byłoby urządzenie wewnętrznej sondy obejmującej wszystkich członków. należałoby dojść kto obecnie posiada najwyżej rozwiniętą technologię i najodpowiedniejsze warunki w kierunku budowy gś i zorganizować debatę na najwyższym szczeblu, której celem byłoby podjęcie jedynej słusznej decyzji o tym z czyjej stajni owa gwiazdeczka wypełznie. tak, wiem - nie będzie to decyzja łatwa, ale w przypadku zachwiania się nieomylności najwyższej komisji zawsze będzie można cała sprawę przedyskutować raz jeszcze i jeszcze i jeszcze... gdy już elektorat mniejszościowy umrze z głodu, będą mogły zostać podjęte pierwsze konkretne działania. o godzinie X rozpocznie się masowa zrzutka ustalonych odgórnie składek. całe universum obserwować będzie ze zdziwieniem nagły wzrost ruchu transportowców. wokół planety X rozstawione będą najsilniejsze oddziały naszego sojuszu. najwytrwalsi i najlepsi obserwatorzy sojuszu na baczności utrzymywani stałymi dożylnimi dawkami czystej koka... tfu kofeiny na zmianę poszukiwać będą w pozornym bezruchu galaktyk najdrobniejszych śladów przelotu wrogich oddziałów. prace technologiczne ruszą pełną parą. godzinami odliczać będziemy moment zakończenia ostatniego badania, a gdy już ostatnie niepotrzebne już probówki zostaną stłuczone, a wszystkie eksperymentalne jak zawsze zagłady przypadkowych układów słonecznych zakończą sie sukcesem, zbiorowy uśmiech pojawi się na twarzach wszystkich nas. w centrum warszawy wokół starego laptopa podłączonego do paliwożernego agregatu zgromadzenie liczące parędziesiąt osób wpatrzonych w ekran, śledzących ruch kursora prowadzonego przez nieustraszonego wodza sojuszu, wyda z siebie okrzyk donośny i szczęśliwy gdy klicknięty zostanie przycisk WYŚLIJ. rozpocznie się okres odpoczynku i nieznośnie przedłużającego się oczekiwania. co 12 godzin na forum pojawiać się będą raporty potwierdzające postęp prac konstrukcyjnych. rozpoczną się pierwsze przecieki, wszystkie uniwersa zadrżą z podziwu i niepokoju zarazem. lecz czas triumfu zbliżał sie nieodwołanie i wiedzieli o tym wszyscy. zanurzeni w wyobrażeniach o nadchodzącym zwycięstwie czekali, czekali... i wreszcie! nadejdzie oczekiwany przez dziesiątki moment. rozdzwonią się telefony, po liniach internetowych przetoczy sie fala maili zawierających jeden li tylko obrazek. wszyscy z płaczem w oczach, otoczeni przez najbliższych i przypadkowych przechodniów z dumą i radościa wpatrywać się będą w skromny napis mieszczący sie w nawiasie tuż po imieniu i ślicznym zdjęciu ich kolektywnego dzieciątka: "ilość 1" i zapłaczą wszyscy, klasną w strudzone dłonie i zakrzykną szczęśliwi: "Oo ja cie kręcę!!" i uwierzyć nie będą mogli że wszystko zaczęło się od jednego durnego posta na łamach błogosławionego forum. ... polistus: dziękuje wszystkim za dotrwanie do końca. liczę na zdecydowaną i szczerą odezwę. po czym jak juz ujawnimy że ją mamy przyleci byle gówniarz ze stadkiem 220 owieczek i nam ją pięknie zestrzeli, zgarniając śmieci do 328 recyklerów i będzie żył długo i szczęśliwie amen kurwac ten post trzyma w napiecu bardziej niz Alien 3 Ja tam marze sobie ze kiedys bedziemy miec GŚ ale boje sie ze to beda tylko marzenia, jesli sojusz faktycznie by sie zgodzil na cos takego to bylbym niezle podrajcowany:D ...Może by tak najpierw Księżyc --> Stacja --> Teleporter Howgh Polucjan, może chciałbyś napisać jakąś bajkę na stronę DSMu? nieźle to strzaskałeś! A serio to ja też o tym kiedyś marzę O księżycu i teleporcie to już w oóle, ciekawe ile takie ustrojstwo kosztuje... bo o ile mi wiadomo żeby teleport działał, musi być drugi na drugim księżycu ... Teleport to działa z ksiezyca na ksiezyc, więc ten co miałby GŚ powinien miec dwa księżyce z teleportem ... albo conajmniej jeden z bardzo dobrą falangą w trakcie jej budowy żeby nikt nie przeszkadzał ... rzecz napewno trudna do zrobienia, ale chyba wykonalna Do czego potrzebna jest nam Gwiazda Śmierci? Najbardziej nieopłacalny statek w grze? Czy nie lepiej zainwestować surowce w OWieczki i polować na takie kolosy? rany kaktusa! a ci znowu swoje! "a po co to?" "szkoda surowców!" "nie chce mi się, szkoda zachodu!" "budujmy owieczki" "bee bee bee"... re:summoner polować na takie kolosy... gdyby po uni 19 latał choć jeden nie pisałbym tego posta (jeżeli jest inaczej zamilknę na wieki skruszony). a po co ludzie budowali titanica? przecież mogli przepłynąc atlantyk w 200 mniejszych statkach - przecież byłoby taniej i o niebo bezpieczniej. a po co kupujecie od czasu do czasu heinekena zamiast trzech tanszych kenigerów z biedronki? czasem szlag mnie trafia gdy wszystko rozbija sie o mur zupełnego rozleniewienia i braku entuzjazmu. powodzenia w dalszej radosnej budowie owieczek... Dobrze, załóżmy że po długim czasie, na jednej z planet o tagu DSM pojawi się Gwiazda Śmierci. Jeśli choć raz użyjemy jej do ataku, natychmiast na U19 powstanie koalicja najmocniejszych sojuszy, o zacnym celu, wymiecenia nas ze wszystkich galaktyk. Smutna to statystyka ale prawdziwa. Trafne porównanie, Titanic. Ja widać każda wielka idea kończy podobnie. Może i jestem markotny, ale jeśli mamy zabłysnąć na chwilę, a później zagasnąć na zawsze - jestem przeciw. to będziemy robić mega fleet savea i się zesrają a nie dorwą GŚ A poza tym to jak będzie nas stać na gwiazdę śmierci to będzie nas też stać na mega ilość nie owieczek tylko niszczycieli i będzie sobie kulka z jeżami pływała po galaktyce to by było wszystko super ale: niestety nie da sie tutaj łączyć flot i to jest największy ból, bo gdyby była chociaż opcja przekazania statków, pod jedno dowództwo czy coś w tym stylu, wtedy taka zabawka miałby sens, robimy mega flotę i jedziemy z koksem, ale ni ma tak i raczej chyba nie będzie poza tym pojawia się kwestia jej użytkowania, kto by to miał być i czy aby na pewno to jest taki zaszczyt jeśli o mnie chodzi zrzekam się w/w splendoru wystarczy mi tego co mam, nie no na pewno byłby to jakiś bajer, tyle że tak jak mówię w opisie jest napisane że tylko wielkie imperia stać na coś takiego i to jest prawda, czy my tworzymy wielkie imperium? no może zapędy są natomiast w kwestii możliwości to jakoś nam nie idzie acha no i ostatnia sprawa, co w sytuacji gdyby ten nieszczęsliwiec zechciał opuścić nasze szeregi skuszony propozycją nie do odrzucenia?, przecież jest wyraźnie napisane że każdy może odejść z DSM, z zachowaniem okresu wypowiedzenia, tak jak mówię super pomysł i byłbym za gdyby ona mogła być niczym puchar przechodni, ale tego się niestety nie da zrobić Tak. Mega fleet save z prędkością 10% co by niszczyciele dużo nie paliły, a po dwóch tygodniach gwiadzka wraca Przecież to jest ślimak śmierci. Zanim gdzieś doleci to gość wybuduje 30 plazm i 1000 LDL Dla prestiżu to już bym wolał się złożyć na mega flote (i bez tych niszczycieli, bo surówki w błoto szkoda) Edit: Albo zróbmy inaczej Zróbmy jeden mega push. Wybudujmy gwizdkę (na początek jedną) i ogłośmy się na forum "Rozwalamy księżyce, tanio - 1M od księżyca. Z naszą pomocą już nigdy nie zaświeci swoim srebrzystym blaskiem nad planetą waszych wrogów". Oczywiście zmienimy też tag sojuszu, np "Agencja masażu: Sandra" czy jakoś tak, żeby było wiadomo że jesteśmy do wynajęcia polucek masz zajebisty talent pisarski - działaj w tym kierunku hehe a co do idei - bardzo pociagająca, ecchhh i taka romantyczna i faktycznie zupełnie niepraktyczna w tym pragmatycznym świecie. A propos funduszy emerytalnych w ogame... cóz gdyby sie mnie ktos pytal - GŚ niestetymi z bólem i łzami w oczach ale jestem przeciwny ... natomiast pomysł megafloty-galaktycznej w 4ce to juz coś - jestem w stanie dziennie wysuplac jakies 20K surowcow zeby dopakować takiego admirała ..to niby niewiele ale jak pomnozyc to razy 50 od kazdego człona to jest juz okragly milionik dziennie w rękach stoczniowca, w ciagu tygodnia to bylo by 7 milionow - troche owiec by z tego urzeźbił flota tak słuzyła by do celów obronno-karzących te około 150 statkow (tydzien) chulalo by tylko od planety do planety po prostu jadac typow ktorzy z nami zadarli. W ciągu miesiąca flota urosla by do rozmiarow hmm 600 statkow, albo i lepiej jakbysmy podwyzszyli składki - niezly wynik nie ? mysle ze warto pomyslec nad czyms takim a nawet wcielic pomysl w czyn...cholera to tylko jeden kurs dziennie dla nas z 20k surowcow... nadzroujacy projekt miał by zajety tylko 1 slot. Dopóki flota by nie urosla do konkretego rozmiaru robil by save flleet czy cos w ten deseń ... to bylby bodygurd naszego sojuszu, którego flota rosla by w postepie geometrycznym myslice ze zaszczulibyśmy go swoimi jekami "pomooocy!!" nie! ... z tego co widze do tej pory tego typu alarmy pojawiaja sie 2-3 razy dziennie maksymalnie wiec mysle, ze nie ma takiego niebezpieczenstwa ...a co do liczb OW u mnie sie robi 2,5 h czyli powiedzmy 9 na dzien zapewne u mastachow znacznie szybciej a przeciez mozna miec wiecej niz jedna stocznie na 7mce i plodzic jagniotka w iscie kroliczym stylu ... kogo mianujemy takim policmajstrem ... kogos kto juz na chwile obcnea jest w stanie swoim potencjalem zabezpieczyc taki projekt Komentarz do mega flota: Oczywiście że stocznie by nie wyrobiły, albo trzeba by budować na każdej z planet i cały czas się martwić, gdzie czego brakuje i kto co ma gdzie przesłać + robota ze zbieraniem owiec w stado. Ja bym nie chciał takiej roboty. Najlepiej byłoby zainwestować w nanity (tak do lev2). Jeszcze jedna sprawa. Można by się spytać operatoró o zgode, bo taki nagły i stały przyrost pkt mógłby być podejrzany, a same transporty były by poprostu pushem. Myśle że gdybyśmy (oczywiście najpierw anonimowo) poprosili o wyrażenie opini na temat opodatkowania sojuszu to może by się zgodzili. co do koordynowania projektu w sumie nie ma sie co martwic - pchamy pod stale adresy surowce raz na dzien i tyle, nasz stoczniowiec ma powiedzmy trzy stocznie wiec dzielmy sie na 3 grupy i kazda z grup pcha pod inny adres, nie ma sie co martwic o bezpieczenstwo bo zwozone surowce praktycznie wrzucane by byly od razu w kolejke stoczni, mowisz Esek ze stocznie by nie wyrobily ?? - 10 OW na dzien daly by rade na pewno, w 3 stoczniach to 30 dziennie ...mija tydzien i juz jest 210 OW ... jak dla mnie rachunek jest prosty a i tak przeprowadzony dosc pesymistycznie potrzeba sie tylko zmobilizować ... i to zawsze wlasnie był najwiekszy problem w naszym narodzie ...a jak sie juz mobilizowali to bylo za pozno - wedlug mnie nei rzadzi ten co ma najwiecej pkt ale ten co ma najwieksza flotę ... Mysle Panowie ze trzeba zapomniec o gwiezdzie a pojsc w kierunku mega floty, rozwiazanie to jest o wiele praktyczniejsze i korzystniejsze dla nas. Jestem za mega flota- to jest dobra idea Ale musimy cos ustalic bo szkoda czasu kazdy dzien jestesmy do tyłu, a tak juz byloby cos w drodze. Słowa Mithnara brzmia jak przepowiednia ,ale tak całkiem powaznie to w dobie konfliktu uważam że już powinniśmy zacząć budować mega flote.Chodzi o to że z rose jakoś sobie poradzimy ale jaką mamy gwarancie że jutro jakiś sojusz nie wypowie nam wojny,a pojutrze następny nikt z nas tego nie wie.Mając potężną flote możemy pokazać wszystkim że nie warto z nami zadzierać i każdy dwa razy pomyśli zanim wyśle flote na DSM No to budujcie tą flotę, każdy sobie rzepkę skrobie. popieram lepiej dużą flotke zrobić nizegwiade smierci _ Tak ale chodzi o to żeby mega flote zbudowła jedna osoba przy wsparciu całego sojuszu t/z wybieramy jednego z nas i wysyłamy mu codziennie określoną ilość surowców z czego on buduje owieczki,te owieczki wywieraja presje na naszych wrogów kiedy będzie ich np 600 to będą dużym argumentem ssummoner pisze każdy sobie....ale ja uważam że tylko razem podbijemy Uni 19. Najlepiej będzie jeśli każdy wybuduje dużą flotę. Silny ma być sojusz, a nie jeden z nas. Każdą flotę, choćby nie wiem jak dużą, można zniszczyć. Poza tym zapomniałeś chyba o pushu. i po co grać w to jak sam sobie nie zbudujesz floty tylko jedna osoba bedzie miała ją to jes bezsensu gra ja to na bank sórowców nie będe nigdzie wysyłał wole sam sobie zbudować flote , a tak w sumie jedna osoba będzie mieć np te 600 OW i potem będzie tak że wszyscy sie będą ciepać zjedź tego zjedź tamtego Dobrze gada dać mu wódki!!! Tylko Popita Jest Znakowmita!!! |
Podobne
|