, co wy na to ? clue zaoferowala pomoc :O ďťż

co wy na to ? clue zaoferowala pomoc :O

Kto tam jest w środku?


na czapajewa sie szykujesz?
jak cos to daj znac zrobie troszke rakietek i z wielka przyjemnoscia pomoge
jest jeszcze kilu chetnych
Clue


co wy na to ?


jesli to jest szczera oferta pomocy a nie jakas podpucha to jest git, wspolne wojny scalaja
Ale jazda... no pewnie że się zgódź...... Clue zawsze dobrze mieć po swojej stronie;)
no wlasnie tez o tym myslalem
a masz moze jakas propozycje jak to sprawdzic ?


blajo - uwazaj zeby to nie byla jakas podpucha.....
tego sie raczej nie da sprawdzic, trzeba zaryzykowac ale na wszelki wypadek, nie mow jej kiedy i skad przystapisz do ataku, daj jej tylko czas kiedy ma odpalic rakety i tyle, jak faktycznie zalezy jej tylko na czpajewie to nie bedze na legala na wieksze wtajemniczenie

EDIT: i spradz czy w poblizu twojego startu floty nie ma ona cie na zasiegu moonem, albo ktos od niej


dzisiaj robie rakietki
ktos z innego sojuszu do mnie napisal z prosba o pomoc w zezlomowaniu go
a wiem o tym ze sie na niego szykujesz bo napisal mi juz sam zainteresowany niekulturalna wiadomosc na Twoj temat ;/


11-15 10:56:49 czapajew [4:75:8] Brak tematu
ale tylkiem trzese. Esek nadlatuje. Bede swoją wrogość do ciebie zakopać pewno na długo.
cyt

;/
tylko mnie nie zbanuj ze przeklejam Ci ta wiadomosc, jak domniemam chodzi o Ciebie
Clue

nie pekaj Fuoego jej flota jest za slaba zeby mi cokolwiek zrobic
takze o to sie akurat nei boje
ale moze sprzedac info jak cie zlapie
ale komu ???????
kto mnie moze zniszczyc ?
tlyko SLIM SHADY a to jest moj koles mam z nim dbre stosunki wiec nie ma sie czego bac...
ok, skoro tak sadzisz to dobrze nie ma co panikowac
blajo - ona sama nie - ale wez pod uwage ze moga Cie pojechac na dwie raty i zostaniesz bez niczego. Moga to byc np. dwa ataki samobojcze np. Clue i Mamonka (melus ....) i masz po flocie. jedna oslabi Ci Lm-y , drugi Cie dobije. To jest tylko i wylacznie teoria. Troszke ostroznosci nie zaszkodzi.
PZD
spoko ostrozny bede napewno o to sie nie martw ...
a niewydaje mi sie zeby chciala popelnic samobujstwo...
Pomoc od Clue... i to na Czapajewa? Hmmm... Po pierwsze nic to nie da, bo DSM dalej będzie na jej celowniku. O atak samobujczy raczej bym się nie martwił, to raczej ona zawsze bała się mojego ataku, który nie pokryłby strat, a wiedziała, że jestem do tego zdolny - dowodem było to, że chciałem zaatakować Xzaara. Jak dla mnie to raczej nie ma sensu. Zresztą jeśli ktoś jest zainteresowany, moją interpretacją tej wiadomości to mogę coś powiedzieć na prv, bo w sumie nie chce mi się teraz pisać moich domysłów, a z Clue miałęm już pare przygód. Powiem tylko, że ta pomoc jest korzystana dla Clue i to z wielu powodów.
Trochę trudno mi się wypowiadać, bo jestem w 3 gali i problemu 4 znam tylko z forum, i to nie do końca bo nie mam dostępu do ukrytego działu, ale nasuwają mi się takie przemyślenia:
1. Czy pomoc ze strony clue czy kogokolwiek z entropii, która jak tylko ma okazję, to DSM bierze na celownik, jest nam potrzebna? Przecież jest tam 32 nasze kolonie plus flota eska w rękach blaja.
2. Trochę to dziwnie będzie świadczyć o DSM, że do pojechania jednego kolesia sam nie ma środków i musi korzystać z pomocy clue.
To tyle
niech se wysle te 20 rakietek niech ma satysfakcje
a i tak bede na nia polowac
niepekacjie
on sie po pprostu mnie boi bo przylatuje w okolice i che sie podlizac bo jej nkiedys pisalem ze mam ja na celownkiku jako glowny cel...
Tylko, że w takich sytuacjach musisz sprawe postawić jasno. Jak tego nie zrobisz, to potem bedzie marudzenie, że niby wspólne ataki, że była rozmowa, że mieliśmy razem, a tu nóż w plecy... dlatego nie warto czasami brać takiej pomocy. lepiej samemu takie sprawy załatwiać, bo nie dość co wychodzą takie sytuacje jak pisałem zdanie wscześniej, to jeszcze potem ktoś próbuje się podpiąć i zebrać część śmietanki ze sprawnie przeprowadzonego ataku. Pozatym, dając Clue możliwość wyszczelenia tych rakiet, dajesz jej satysfakcje, bo Czapajew zawsze był solą w jej oku. Konflikt Clue i Czapajewa pamięta czasy kiedy wojny GE vs STR.

A co do Clue. Nawet ją polubiłem W sumie spoko dziweczyna, a i Czapajew w sumie to fajny gość. Trochę czasami dziwnie się zachowuje, no ale... ja jakoś nie miałem dużo wrogów na tym UNI. Wiadomo, że gra, ale jak tylko była okazja to się ukłądałem... zawsze mówiłem, że nie jestem stworzony do tej gry. Zbyt często odpuszczałem z byle powodu
hehe... jak widać opłacało się - bo przecież jak daleko zaszedłeś..... Osobiście uważam że gdyby było więcej takich graczy jak Ty, ta gra byłaby o wiele milsza... hehe... i ile znajomych;)
A mnie zastanawia fakt skąd clue wie o akcji. Albo jest przeciek albo sie domyśliła po szybkim powstawaniu koloni ???
Przecież możemy załatwić czapajewa sami ! Tak jak pierwotnie miało być... Po co ktoś z zewnątrz Naszego Sojuszu ma dokładać swoje trzy grosze i później np. wymagać czegoś w zamian.. ? Później mogą się pojawić teksty typu: "nie dali rady sami - musieli inni pomóc..." a po co?

HOWGH
w zasadzie racja..... ja będę miała sama jakieś 70 rakietek
Zgadzam się z Sebsalem.
nie pekaqjcie ja im wsytkim nnapisalem... oni nie chca nic wzamian po prostu chodzi o to ze czapajew tez im zaszedl za skore i maja szanse mu sie odwdzieczyc bo jest okazja
przyniesie im to ogromna ulge ze mogli wpakowac w drania swoje 20 RM
Szczerze mowiac, to chyba właśnie dlatego nie dał bym jej tej satysfakcji
a ja sie zastanawiam czy potem nie wpakowac kolejnych 20 rakiet w achillesa
no właśnie,ten Achilles nam już w ogóle nie jest potrzebny,on to jak czapajew w sumie nie jednemu za skórę zalazł
dokładnie, Achillesa bym wystrzelał w pierwszej kolejności po czapajewie. Po prostu tam gdzie ma falangę, a ma ją sporo leje wszystkich jak może i ma w dupie. A poźniej się uśmiecha i jeszcze chce z dsm, a właściwie z Blajem mieć dobre stosunki. POlitykę może i ma słuszną, ale plotki szybo się rozchodzą, zwłaszcza w jednym Sojuszu.

dokładnie, Achillesa bym wystrzelał w pierwszej kolejności po czapajewie. Po prostu tam gdzie ma falangę, a ma ją sporo leje wszystkich jak może i ma w dupie. A poźniej się uśmiecha i jeszcze chce z dsm, a właściwie z Blajem mieć dobre stosunki. POlitykę może i ma słuszną, ale plotki szybo się rozchodzą, zwłaszcza w jednym Sojuszu.

Co do kolejnosciu ..... hmmmm tu bylby problem
to co?? po akcji czapajew akcja achilles???
jak chceecie to moge pwoedizec achillesowi zeby nie ruszal DSMu napewno sie zgodzi
znacie moje mozliwsoci negocjacyjne
Niech tylko ta akcja wypali to już coś. Z następną się wstrzymać ze 3 tygodnie ,wzmocnić floty i opancerzenie . Nasz sojusz będzie tracić surowce na akcje ,a inne sojusze spokojnie sie będą rozbudowywać.Ja mam dosc fajnie rozbudowane kopalnie i ciężko by mi było z którejś zrezygnować bo dochód jest fajny. Ale zawsze mogę coś podesłać. Polując na jednego kolesia ,ilu ma frajde że dajemy im spokój???
Co do Achilles'a to już blajo próbowałeś negocjacji jak jego flota leciała na moją planetę matkę. Efekt- brak mojej floty i Moon (chociaż dobre tyle).

PS. Raz jeszcze dziękuje tym, którzy podesłali mi surówkę na odbudowę.
no tak ale teraz sytuacja jest inna my dalismy mu mozliwosc odgyzienia sie na czpajewie to inaczej bedize negocjowac ...
ee tam inna... Achilles jest Achillesem. Już po tym jak sie zapisał na akcję, szpiegował i mnie i Pocieszkę (akurat opiekowałem się jej kontem...). Czapajewa atakujemy dla idei. Achilles i Clue też nie powinni brać udziału dla idei, bo to zakrawa na koleżenstwo, a tego chyba nigdy nie bedzie
Tylko na jak długo ta "możliwość" [łapówka- przyp. autora] , będzie nam (DSM'owi) gwarantować spokój- dzień, tydzień, miesiąc....??? A potem co??? szukamy nowej "możliwości"???
oj nie zalujcie ludziom postrzelac z rakiet wcale nie musimy sie z nimi kolegowac zeby dac im wystrzelic kilak nedznych rakietek
niech sie ciesza z tego jak dzieci
to tak jak dac dziecku cukierka
NO COMMENTS
szczerze?? Clue i Achilles (osobiście na razie nic do niego nie mam) wyglądają mi na niegrzeczne dzieci - a ja niegrzecznym dzieciom nie daję cukierka ani lizaka żeby sprawić im radość, bo i tak dalej będą niegrzeczne... Jak dzieciaki rozpieszczone, to trzeba pokazać gdzie raki zimują....
--> blajo.... owszem, masz flotę Eska, przez co super możliwości negocjacyjne... ale pamiętaj że nikt nie jest niezniszczalny.... poza tym sojusz to jedna drużyna - jest dobry nie dlatego że jeden gracz jest świetny, ale dlatego ż ma dobrych i ZGRANYCH graczy.... To jest główną siłą DSMu i jednocześnie powodem, dla którego nie zamieniłabym go na żaden inny ani na tym uni, ani w całej Ogame - nie mówię tylko o polskiej wersji...
Święte słowa POCIESZKO

(wzruszyłem się - szczerze)

POZDRAWIAM i chciałbym, żeby każdy w DSM, AkaDSM oraz PrDSM miał takie podejście do sprawy jak TY.
och... dziękuję Ci Raist....:*
no to co mam teraz odwolac ich jak juz obiecalem ?
nie mam zamiaru tego robic bo ja nie lubie takich sytuacji ze komus cos obiecuje a potem zmieniam zdanie...
podajalem decyzje ... zotaja... niech wam bedize to ostanti raz... od teraz zdnych czlonkow z zewnatrz w najblizszej wspolenj akcji.. obecuje

no to co mam teraz odwolac ich jak juz obiecalem ?
nie mam zamiaru tego robic bo ja nie lubie takich sytuacji ze komus cos obiecuje a potem zmieniam zdanie...


Blajo... ale po co w takim razie cała ta dyskusja.... skoro TY decydujesz za cały sojusz, to po co się nas, nic nie znaczących pytasz o zdanie??
niedenrwuj mnie... mowie tlyko ze po prostu nie bede teraz nikgo odwolywac.... bo teraz juz jest wszystko zalatwione....
mi sie ten pomysl tez nie podoba ale juz za pozno, kolejna nauczka na przyszlosc, choc żal mi dupe sciska ze achilles, moj najwekszy osobisty wrog na ogame bedze miedzy innymi ze mna wspolpracowal

a wiecie co mne najbardzej zdziwilo O.o
ze raistlin walnol w tym temcie chyba wicej postow niz dotychczas odkad sojusz istnije
oby tak dalej
hehe to dzieki mnie dobry ze mnei prowokatoe musze czesciej takie numery wywjac to bedzie czesciej pisac posty
hmmm...
Jestem tu nowy i powiem że nieznam się dokładnie na waszych rozmowach, ale musze coś napisać i nie linczujcie mnie
Rozumiem El_Fuego że bycie z największym wrogiem po tej samej stronie to napewno coś wrong i bad ale czasami nie można inaczej pokonać innych,trzeba pójśc na kompromis. Może Blajo źle robi że napierw pyta Was podjąwszy decyzje, wiedząc że i tak jej nie zmieni ale chce byście wiedzieli jaka jest sytuacja. Czasem nie może zachować się inaczej, poniekąd go rozumiem...
wszakże jest takpie powiedzenie:
Nie możesz pokonać wroga to przyłącz siędo niego.
W ten sposób można go lepiej poznać i wychwycic jego słabe strony.

Tylko nie bijcie
wlasnie tylko czy on poznaje nasze czy my jego?
Dla mnie Achilles to też wróg publiczny nr 1.

I małe info dla IMAX'a: Jeśli sojusz może sobie poradzić z Czpajew'em to i z Achillesem nie będzie miał problemów. Wystarczy się zgrać.

Nie jesteśmy już sojuszem z TOP 50 żeby być zmuszonym wchodzić w koalicję z mocnymi graczem. Ludzie jesteśmy w TOP 4 a to zobowiązuje i nie powinniśmy cieszyć się jak dzieci, że jakiś tam Achilles jest tak miły i nam pomoże. DAMY SOBIE RADE I BEZ NIEGO (szczególnie, że napsuł krwi ludziom z DSM'u)

I coś dla El_Matadore_Fuego: Rozpisałem się bo nie cierpie Achilles'a i zaraz po odtworzeniu i umocnieniu floty (całe 50k pkt poszło się j***ć), będzie na moim celowniku
Z Achillesem problem jest taki ze non stop siedzi na swojej kuleczce i nigdzie sie sie z niej nie rusza. Tylko raz mialem sytuacje ze jego surowka byla wolna bez obstawy....
dobra to co mam go odwolac z akcji ?
tlyo jedno slowo i pisze do niego wprost...
Według mnie teraz to za późno na odwoływanie- wkurzy się tylko i po złości będzie atakował DSM, albo wręcz wbrew sobie poinformuje o naszych planach czapajew'a.

Nie wiem co inni powiedzą, ale ja uważam, że w zaistniałej sytuacji trzeba go wykorzystać do pomocy (!!!niestety!!!), ale informując go tylko o tym co konieczne w walce z czapajewem. A sam problem Achillesa rozwiązać za jakiś czas (np. zrobić mu prezent pod choinkę pt. "Koniec Achillesa na Uni 19").

Nie ukrywam , że w TEJ akcji chciałbym wziąść osobisty udział (tylko do cholery musze powstać z popiołów jak Feniks)
Dobrze mówisz Raist!! Tymi najlepszymi zajmiemy się po kolei. Następny będzie Achilles, potem Nel, potem Clue itd. A jak wykończymy wszystkich z czołówki to zostanie nam do zezłomowania tylko Blajo.
dobry pomysl i tak zrobimy

wiecie czego sie boje ?
jak oglosze termin akcji boje sie przeceiku informacji do czapajewa tego sie najbardizje boje
bo to ma byc akcja z zaskoczenia
Akurat w tej sytuacji to że będzie w tym uczestniczyła Clue i Achilles jest najmniej ważne. Ważne jest to, aby była jasna sytaucja. Przyłancza się na czas ataku i tyle. Nic więcej - bez zbednych rozmów, bez obiecywania czegoś na przyszłość. Poprostu jest wspólny atak i tyle. Ja tam lubie czyste sytuacje. Potem nie ma, żadnych pretensji i jakiś sztucznych paktów.

Achilles nie zostawia floty na planecie. Robi ciągłe FSy. Clue natomiast siedzi na koncie 24/24. Sa to nieprzyjemni przeciwnicy.
ja wiem ja im mowielm ze chodzi tylko o wspolny atak i o nic wiecej po ataku wszytko wraca do stanu sprzed akcji... zadnych umow czy ukaldow z nimi.. nigdy w zyciu a tymbardziej z wrogami...
Wiecie... ja tak sobie teraz pomyślałam..... w zasadzie jeśli już wyszło to z Achillesem i Clue, to trudno.... są też plusy z tej sytuacji.... w tym momencie będzie się mścił nie tylko na nas, ale i na ich sojuszach....

A jako ciekawostka:

Jedna wroga flota od gracza DeusEx z planety Obscene [4:102:5] zbliża się do planety Placki ziemniaczane[4:100:9] Flota składa się z 40 statków. ( 40*Okręt wojenny) Twoja misja brzmi: Napadaj

hehe.... dobrze że mam transportery.... tak ze 5 minut przed atakiem wyślę do niego wszyściutko.... hehe.... ale się koleś zdziwi...

Wiecie... ja tak sobie teraz pomyślałam..... w zasadzie jeśli już wyszło to z Achillesem i Clue, to trudno.... są też plusy z tej sytuacji.... w tym momencie będzie się mścił nie tylko na nas, ale i na ich sojuszach....

A jako ciekawostka:

Jedna wroga flota od gracza DeusEx z planety Obscene [4:102:5] zbliża się do planety Placki ziemniaczane[4:100:9] Flota składa się z 40 statków. ( 40*Okręt wojenny) Twoja misja brzmi: Napadaj

hehe.... dobrze że mam transportery.... tak ze 5 minut przed atakiem wyślę do niego wszyściutko.... hehe.... ale się koleś zdziwi...


Kurcze ....
40 okretow wojennych .... to jest jakies 4%. Niech wysle do mnie nastepnym razem, moze i moon powstanie ;
no wlasnie dizs na tego DeusExa sie szykowalem ale mi spierdzielil
A oto obraz chwili grozy i rozpaczy w wykonaniu kolegów naszego przyjaciela - towarzysza czapajewa:

Agresor DeusEx (4:102:5)
Broń: 90% Tarcza: 80% Osłona: 100% Typ St.wojen.
Il. 40
Uzbrojenie: 1900
Tarcza 360
Osłona 12000

Obrońca Pocieszka (4:100:9)
Broń: 100% Tarcza: 90% Osłona: 100% Typ Sat.slon. Wyrz.rak L.laser C.laser M.powloka
Il. 14 3 2 1 1
Uzbrojenie: 2 160 200 500 2
Tarcza 1.9 38 47.5 190 3800
Osłona 400 400 400 1600 4000

Flota agresora strzeliła w sumie 87 razy z całkowit± sił± 165300 w obrońcę. Tarcza ochronna obrońcy pochłonęła 4228 punktów strat
Flota obrońcy strzeliła w sumie 21 razy z całkowit± sił± 1410 w agresora. Tarcza ochronna agresora pochłonęła 1270 punktów strat

Agresor DeusEx (4:102:5)Typ St.wojen.
Il. 40
Uzbrojenie: 1900
Tarcza 360
Osłona 12000

Obrońca Pocieszka (4:100:9)
Zniszcz

Agresor wygrał bitwę!
Przej±ł
10 metalu, 6 kryształu i 1 deuteru

Agresor stracił ł±cznie 0 jednostek.
Obrońca stracił ł±cznie 66000 jednostek.
Na tych współrzędnych leża teraz 0 metalu i 8400 kryształu.
3 Wyrzutnia rakiet, 2 Lekkie działo laserowe, 1 Ciężkie działo laserowe, 1 Mała powłoka ochronna dali się naprawiać się.

satelitki mi dupek zniszczył, no:[.... szkoda ze w pobliżu recka nie mam.... hmm.... A tak na marginesie.... braciszek mi niestety wcześniej gdzieś indziej flotkę wysłał, ale za to nawiedzającemu mnie koledze napisałam coś w stylu że cieszę się że wreszcie do mnie wpadł na kawę, tylko szkoda że tak długo się zbierał (jego skany miałam regularnie od miesiąca chyba).... Niestety musiałam tamto okienko zamknąć, bo szef do biura wparował
hehe no co za atak mam pytanie czy ma go ktos tam na falalndze z naszych ? bo on jest tam caly czas tlyk ow nocy FSy trobi i nie moge go dopasc
ja wam pokaze lepsza bitwe

Następujące floty 11-17 21:58:09 były przeciw sobie:

Agresor Lary (4:117:9)
Broń: 110% Tarcza: 110% Osłona: 120%
Typ So.szpieg.
Il. 9
Uzbrojenie: 0.021
Tarcza 0.021
Osłona 220

Obrońca blajo (4:75:1)
Broń: 130% Tarcza: 130% Osłona: 120%
Typ So.szpieg.
Il. 20
Uzbrojenie: 0.023
Tarcza 0.023
Osłona 220

Flota agresora strzeliła w sumie 9 razy z całkowitą siłą 0 w obrońcę. Tarcza ochronna obrońcy pochłonęła 0 punktów strat
Flota obrońcy strzeliła w sumie 20 razy z całkowitą siłą 0 w agresora. Tarcza ochronna agresora pochłonęła 0 punktów strat

Agresor Lary (4:117:9)
Typ So.szpieg.
Il. 9
Uzbrojenie: 0.021
Tarcza 0.021
Osłona 220

Obrońca blajo (4:75:1)
Typ So.szpieg.
Il. 20
Uzbrojenie: 0.023
Tarcza 0.023
Osłona 220

Bitwa zakończyła się bez rozstrzygnięcia, obie floty wracają na swoje ojczyste planety

Agresor stracił łącznie 0 jednostek.
Obrońca stracił łącznie 0 jednostek.
Na tych współrzędnych leża teraz 0 metalu i 0 kryształu.
A ja myśle że pomoc graczy z poza sojuszu to poprostu to że srają w gacie i odrazu sie dołanczają do akcji żeby na nich nie napaśc
niech se sraja DSM jest zgrany (co widac podczas tej akcji) i jestem przekoany ze kazdemu na tym uni mozemy razem wspolnymi silami dokopac w dupsko
zgodze sie z tobą blajo
God save the DSM hehehehe

ano,pewnie że damy rade!! W sumie jak z czapajewem się uda to możemy eliminować wszystkich po kolei a zaczniemy od entropii,np albo od D.R.E. albo rose albo........dobra nie zapędzajmy się
A mnie czapajew ciagle wkurwia jezdzi po moich koloniach i jeszcze pisze takie texty

"mam nadzieje ze zrozumiałeś teraz ze moja oferta była tania. Teraz już za późno.
Czy wydaje ci sie ze ja proponując ci skromną jałmużne w zamian za pokój robiłem ci niedobrze - zobacz mogłem ci nic nie zaproponować i sytuacja wyglądała by jak teraz. Mozesz mieć pretensje do siebie i tego miernego zastępcy Eseka."
druga wiadomosc :
"ja osobiście nigdy nie wziołbym czyjegoś kąta - nic piękniejszego jak do wszystkiego dochodzi sie samemu. Pab Blajo preferuje łatwizne i tyle.
W sumie też lubie łatwizne w szcególności takich cienkich graczy jak ty."

nawet pisac nei umie buhahaha
Lubi Cie
Mnie tylko skanuje i nie wdaje sie w zadne dyskusje